Przegląd sytuacji technicznej na wybranych parach walutowych z frankiem szwajcarskim
USDCHF na drodze ku linii trendu
W dniu dzisiejszym główne pary walutowe z frankiem są głównie pod wpływem EURUSD, który mocno traci wypychając USDCHF na nowe krótkoterminowe topy i spychając EURCHF w kierunku wsparć. USDCHF jest także pod wpływem niemocy niedźwiedzi na 0,8855, gdzie już po raz trzeci próbowano przebić ten poziom i trzeci raz skończyło się na samych chęciach. Byki odczytały to, jako mocny sygnał do odwrotu.
Dzisiejszy ruch pokonał już czarną średnioterminową linię łączącą ostatnie niższe szczyty i udał się do horyzontalnego oporu na 0,89, gdzie zwyżki chwilowo wyhamowały. Dzisiejszy ruch nie zmienia jednak sentymentu w średnim i długim terminie. Pierwszym sygnałem skłaniającym do rozważenia pozycji długich dla swing i position traderów będzie dopiero przełamanie oporu na 0.8935, gdzie przebiega jednocześnie linia ostatniego trendu spadkowego. Kluczowym długoterminowym wsparciem pozostaje cały czas 0,8840 i przebicie tego poziomu otworzy drogę do nowych minimów a inwestorom pozostawi wybór pozycji krótkich na: tak i tak, chętnie.
Grawitacja ze strony 1,2187 ciąży EURCHF
Słabe Euro i przyciąganie ze strony 1,2187 to największa bolączka SNB na EURCHF. Bolączka, gdyż jak wiemy SNB wyraża negatywne opinie o silnym CHF i co jakiś czas słownie sugeruje, że obecne poziomy są nieco za niskie, nie mówiąc już o sztywnej obronie poziomu 1,20. Technicznie największy wpływ na obecną sytuację ma fałszywe wyjście powyżej 1,2208 sprzed trzech dni. Fałszywe wybicia (nieudane wyjście ponad opór) zazwyczaj skutkują mocnym ruchem kontrującym w stronę przeciwną i też z taką sytuacją zmaga się obecnie EURCHF. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem są na dzień dzisiejszy dalsze spadki. Bykom mogą na pomoc przyjść jutrzejsze ważne dane ze Szwajcarii czy tez może niezapowiedziana słowna interwencja SNB.
Dzisiejszy słaby złoty wzmaga obawy kredytobiorców
Złoty dzisiaj mocno traci. Trochę na wyrost jest tutaj zwalanie wszystkiego na Ukrainę. Biorąc pod uwagę siłę złotego od początku lutego i serię spadków na CHFPLN można śmiało stwierdzić, że obecny ruch jest po prostu realizacją zysków z mocnego ruchu w dół, do której zainicjowania wystarczył byle pretekst. Dzisiejsza słabość ma się nijak do ruchów z ‘kryzysu argentyńskiego’, co pokazuje, że nie chodzi tutaj teraz o słabnący sentyment do koszyka walut EM(na co wskazują zwolennicy ‘opcji ukraińskiej’). Kredytobiorcy będą mogli zacząć się martwić dopiero w momencie powrotu powyżej 3,4360, co będzie oznaczało pokonanie zniesienia 50% ostatnich spadków i w dłuższym terminie, zniesienia 38,2 % wzrostów rozpoczętych w połowie stycznia. Najbliższe wsparcia to 3,411 i 3,40 a także niebieska linia łącząca ostatnie wyższe dołki. Pokonanie tych dwóch wsparć dałoby mocny sygnał do rozpoczęcia nowej fali umocnienia złotego.
Geometryczny opór pokonany
Poprzedniego tygodnia funt brytyjski w relacji do franka szwajcarskiego nie może zaliczyć do udanych. Blisko 260 pipsowa przecena jest korygowana w bieżącym tygodniu. Kurs w dniu dzisiejszym przebił wreszcie strefę oporu zlokalizowaną między geometrią 38,2% a 41,4%, z którą próbował już sobie radzić od początku tygodnia. Najbliższym oporem jest promień linii pomarańczowej, który przy tej projekcji zbiega się obecnie z geometrią 50%. Jednak ten poziom ma potencjał do tego, żeby jeszcze dziś go ujrzeć. Ważniejszym natomiast celem będzie geometria 61,8% (1,4876), o której będziemy mogli zacząć myśleć jeżeli kurs wybije wspomnianą pomarańczową linię. Średnioterminowo, geometria ta może również zdecydować o scenariuszu na najbliższe dni.
Długoterminowe spojrzenie, a krótkoterminowa spekulacja
Kiedy spojrzymy na wykres dzienny czy też tygodniowy pary CHFJPY, widzimy silny ruch wzrostowy, który rozpoczął się w lipcu 2012. Mimo korekty, jaką przyniósł styczeń 2014, spoglądając na dużych interwałach, scenariusz wzrostowy jest nadal utrzymywany i wpisuje się w dalsze osłabianie japońskiej waluty. Jednak, kiedy przybliżymy wykres i zejdziemy do trochę mniejszego zakresu czasowego, widzimy korektę wzrostów trwającą przez styczeń oraz lutowy ruch znoszący tą korektę. Zniesienie to zatrzymało się powyżej geometrii 50%. Byki nie miały siły na dalszy ruch wzrostowy. Obecnie kurs pary CHFJPY porusza się w krótkoterminowym kanale wzrostowym, który ogranicza wahania kursu. Spekulanci oczekują obecnie na przełamanie jednego z ograniczeń tego kanału. Obecnie najbliższym jest dolne ograniczenie, które dodatkowo zbiega się z geometrią 23,6%, stanowiącą zniesienie ruchu wzrostowego z lutego 2014. Przebicie ograniczenia i wspomnianej geometrii może przyczynić się do ruchu spadkowego w kierunku 114,10 (41,4%) a następnie przy dalszej presji do 113,30 (61,8%). Jeśli natomiast ograniczenie wytrzyma to będziemy obserwować ruch wzrostowy w kierunku górnego ograniczenia tego kanału.
Korekty też się trafiają
Słabość dolara kanadyjskiego, jest również dobrze dostrzegalna w relacji do franka szwajcarskiego. Para CADCHF już od sierpnia 2012 pozostaje pod presją podażową. Oczywiście jest to ruch, w którym dostrzegamy korekt i też właśnie z taką korektą para zmaga się obecnie. Niedźwiedzie po osiągnięciu minimum na 0,7944, będącego jednocześnie najniższym poziomem na tej parze od 6 września 2011, poddały się delikatnej korekcie, która obecnie będzie się zmagać z oporem wyznaczonym pomarańczową linią. Geometrycznie kurs pary CADCHF zniósł 23,6% i tym samym otworzył sobie drogę do strefy 38,2% – 41,4%. Krótkoterminowo jest szansa na powrót powyżej 0,8100, jednak patrząc długoterminowo trend spadkowy jest wyraźny i obecnie nic mu nie zagraża.
Tomasz Wiśniewski
Analityk rynku walutowego
Krzysztof Koza
Analityk rynku towarowego i kapitałowego
Admiral Markets AS Oddział w Polsce
