Prezes NBP: aprecjacja złotego byłaby spójna z kierunkiem działań banku centralnego
„Jeżeli chodzi o kurs złotego, to jest to ważny kanał oddziaływania na gospodarkę. Przypomnę, że mamy reżim płynnego kursu walutowego, który nie wyklucza interwencji, w szczególności gdy jest to uzasadnione przez warunki rynkowe. Jest to przedstawione w Założeniach polityki pieniężnej, a w komunikatach RPP tylko to przypominamy. W czasie recesji lub osłabionej koniunktury aprecjacja kursu nie jest pożądana, bo niweluje część efektów poluzowania monetarnego. Taką sytuację mieliśmy pod koniec 2020 r. Dzisiaj sytuacja w gospodarce jest inna” – powiedział prezes NBP.
Aprecjacja kursu wspierałaby zacieśnienie monetarne i byłaby spójna z kierunkiem działań banku centralnego. Jednocześnie jednak na kurs walutowy wpływają obecnie czynniki zewnętrzne.
Czytaj także: Prezes NBP: Rada Polityki Pieniężnej ma nadal znaczną przestrzeń do podwyżek stóp procentowych >>>
„Odbudowaliśmy koniunkturę po pandemii, wzrost gospodarczy jest wysoki, inflacja wyraźnie podwyższona, a my podnosimy stopy procentowe. Dlatego dzisiaj aprecjacja kursu wspierałaby zacieśnienie monetarne i byłaby spójna z kierunkiem działań banku centralnego. Jednocześnie jednak na kurs walutowy wpływają obecnie czynniki zewnętrzne, jak choćby sygnalizowane zacieśnienie polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych czy utrzymujące się napięcia geopolityczne na linii Rosja-Ukraina” – dodał.
Według prezesa NBP kierunek działań NBP jest jednoznacznie zdefiniowany.
„Dążymy do trwałego obniżenia inflacji i będziemy podejmowali wszystkie niezbędne kroki w tym kierunku” – dodał
Interwencje na rynku walutowym
W grudniu ub.r. Glapiński mówił, że NBP chce, żeby zmiany kursu złotego dokonywały się zgodnie z rynkiem, ale nie gwałtownie.
Wielokrotnie podkreślał, że bank centralny zastrzega sobie prawo – zgodnie z „Założeniami polityki pieniężnej” – do prowadzenia ograniczonych interwencji na rynku walutowym, „o ile uzasadniają to warunki rynkowe”.