Przedsiębiorcy chcą wspierać rozwój sztucznej inteligencji
Trwają prace nad polską polityką sztucznej Inteligencji. Konfederacja Lewiatan przygotowała uwagi do dokumentu „Polityka dla rozwoju sztucznej Inteligencji w Polsce od roku 2020”, opracowanego przez Ministerstwo Cyfryzacji.
– Uważamy, że jest to ważny dokument dla rozwoju sztucznej inteligencji (AI) w naszym kraju, co z pewnością przełoży się na wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw tworzących sztuczną inteligencję oraz tych, które korzystają z rozwiązań na niej opartych – mówi Elżbieta Dziuba, ekspertka Konfederacji Lewiatan.
Dokument zawiera wiele wartościowych wniosków. Zwraca uwagę na interdyscyplinarność potrzebną w edukacji na rzecz rozwoju rozwiązań sztucznej inteligencji i ich wykorzystania, stworzenie Obserwatorium sztucznej inteligencji na rynku pracy, wprowadzenie zachęt dla ekspertów sektora prywatnego do angażowania się w kształcenie specjalistów w tej dziedzinie czy sprowadzanie do Polski międzynarodowych specjalistów.
Podstawową słabością dokumentu jest jednak brak obiektywnej i pełnej analizy stanu wyjściowego, następnie zaś określenia realnych celów (z miernikami) i w dalszej kolejności kluczowych obszarów i zagadnień, na których należy się skupić, aby stworzyć podstawy dla efektywnego rozwoju rozwiązań sztucznej inteligencji. Przykładem może być niekompletna analiza potencjału edukacyjnego. Za wskaźnik gotowości do rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce uznaje się wyniki badania PISA i z określenia poziomu podstawowych umiejętności rachowania wyciąga się wnioski o potencjale rozwoju rozwiązań AI. Pomija się przy tym raporty całościowo i dogłębnie analizujące stan kompetencji polskich pracowników i uczniów np. OECD Skills Strategy Poland – ASSESSMENT AND RECOMMENDATIONS.
Czytaj także: Komisja Europejska o rozliczalności i odpowiedzialności sztucznej inteligencji >>>
Konfederacja Lewiatan za konieczne uważa też dołączenie do realizacji różnych przedsięwzięć organizacji biznesowych dla których rozwój sztucznej inteligencji odgrywa kluczową role. Chodzi o inicjatywy w takich obszarach jak społeczeństwo, innowacyjne firmy, edukacja, nauka i współpraca międzynarodowa.
Brak również w dokumencie jasnej deklaracji ze strony administracji publicznej, że będzie katalizatorem wdrożeń sztucznej inteligencji w Polsce na wzór innych krajów.
– Uważamy, że efektywna implementacja rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji w sektorze administracji publicznej przyczyni się do wzrostu jej popularności, a także uwidoczni realną przestrzeń na rynku technologicznym, która bez przeszkód może zostać zapełniona rozwiązaniami opartymi na sztucznej inteligencji – dodaje Elżbieta Dziuba.
Zdaniem Konfederacji Lewiatan, autorzy dokumentu, za mały nacisk położyli na gromadzenie i wykorzystywanie danych maszynowych. Zamiast tego widoczne jest promowanie danych tworzonych przez człowieka (pracowników administracji). Niesłuszne jest też oczekiwanie, że jedynie „najlepsze światowe ośrodki AI zorientowane na zarządzanie zmianą” mają edukować polskich menedżerów. Praktyki związane z transformacją cyfrową są rozwijane przez wiodące zagraniczne szkoły biznesowe. Jednakże takie programy i kompetencje są również obecne nas naszych uczelniach. Środki na wsparcie szkoleń kadry zarządzającej powinny być dostępne zarówno dla podmiotów polskich, jak i międzynarodowych.