GUS: eksport w euro spadł o 5,3 proc. rdr, import o 5,8 proc. rdr w okresie styczeń – kwiecień 2020 r.

GUS: eksport w euro spadł o 5,3 proc. rdr, import o 5,8 proc. rdr w okresie styczeń – kwiecień 2020 r.
Fot. stock.adobe.com/tumsasedgars
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Eksport spadł o 5,3% r/r do 74,6 mld euro w styczniu-kwietniu 2020 r., zaś import spadł w tym okresie o 5,8% r/r i wyniósł 73,8 mld euro, podał Główny Urząd Statystyczny.
.@GUS_STAT: #eksport spadł o 5,3% r/r do 74,6 mld euro w styczniu-kwietniu 2020 r., zaś #import spadł w tym okresie o 5,8% r/r i wyniósł 73,8 mld euro #GUS

Dodatnie saldo wyniosło 0,8 mld euro, w styczniu – kwietniu ub.r. 0,3 mld euro.

„Eksport wyrażony w dolarach USA wyniósł 82,1 mld USD, a import 81,2 mld USD (spadek odpowiednio w eksporcie o 8,2%, a w imporcie o 8,8%). Dodatnie saldo ukształtowało się na poziomie 0,9 mld USD, w analogicznym okresie ub.r. wyniosło 0,4 mld USD” – czytamy w komunikacie.

Czytaj także: NBP: eksport liczony w euro spadł o 29,2 proc. rdr, import o 28,2 proc. w kwietniu 2020 r. >>>

Od 1 maja 2004 roku oprócz danych z dokumentów celnych SAD, statystyka handlu zagranicznego korzysta, w ramach obrotów z krajami członkowskimi Unii Europejskiej, z deklaracji INTRASTAT.

Eksport do Niemiec spadł do 20,9 mld euro

Polski eksport do Niemiec spadł o 4,9% r/r i wyniósł 20,9 mld euro w styczniu-kwietniu 2020 r., zaś import w tym czasie spadł o 10,7% r/r do 15,8 mld euro, podał także GUS.

Udział Niemiec w eksporcie wzrósł w porównaniu z analogicznym okresem ub. r. o 0,1 pkt proc. i wyniósł 28%, a w imporcie obniżył się o 1,1 pkt proc. i stanowił 21,4%. Dodatnie saldo, wyniosło 22 mld zł (5,6 mld USD, 5,1 mld euro) wobec 18,4 mld zł (4,9 mld USD, 4,3 mld euro) w styczniu – kwietniu 2019 r, podano także.

„Największy obrót towarowy w imporcie według kraju wysyłki Polska odnotowała z krajami rozwiniętymi – 233 mld zł, w tym z UE – 210,6 mld zł, wobec odpowiednio 251,1 mld zł, w tym z UE 234,7 mld zł w analogicznym okresie 2019 roku” – czytamy dalej.

Czytaj także: Eksport i import hamują, szczególnie ucierpiała wymiana handlowa z Niemcami >>>

Obroty z pierwszą dziesiątką naszych partnerów handlowych stanowiły 65,5% eksportu (w analogicznym okresie ub. r. 66,8%), a importu ogółem – 63,7% (wobec 63,6% w styczniu – kwietniu 2019 r.), podał także Urząd.

Najszybciej rósł eksport olejów, tłuszczów, wosków

Najszybszy wzrost eksportu w okresie styczeń-kwiecień 2020 r. dotyczył olejów, tłuszczów, wosków, zwierzęcych i roślinnych (o 17,8%), napojów i tytoniu (o 11,7%), żywności i zwierząt żywych (o 7,2%) oraz chemii i produktów pokrewnych (o 5,2%), podał GUS.

„W okresie styczeń – kwiecień br. w obrotach towarowych wg nomenklatury SITC w porównaniu z analogicznym okresem 2019 r. odnotowano spadek w większości sekcji towarowych” – czytamy w komunikacie.

Spadek odnotowano m.in. w paliwach mineralnych, smarach i materiałach pochodnych (o 27,6%), maszynach i urządzeniach transportowych (o 10,0%) oraz towarach przemysłowych sklasyfikowanych głównie według surowca (o 7,3%), podał Urząd.

W imporcie największy wzrost zanotowano w olejach, tłuszczach, woskach, zwierzęcych i roślinnych (o 28,4%), napojów i tytoniu (o 8,3%), żywności i zwierząt żywych (o 7,3%) oraz chemii i produktów pokrewnych (o 6,4%), natomiast spadek obserwowano m.in. w towarach i transakcjach niesklasyfikowanych w SITC (o 32,5%), w paliwach mineralnych, smarach i materiałach pochodnych (o 17,2%), w surowcach niejadalnych z wyjątkiem paliw (o 13,2%), maszynach i urządzeniach transportowych (o 10,4%) oraz w towarach przemysłowych sklasyfikowanych głównie według surowca (o 7,6%), podał też Urząd.

Ministerstwo Rozwoju: kwestia dalszego rozwoju pandemii pozostaje głównym ryzykiem dla eksportu

Kwestia dalszego rozwoju pandemii i możliwość wprowadzenia po raz drugi obostrzeń hamujących aktywność gospodarczą pozostaje głównym ryzykiem dla eksportu, oceniają analitycy Ministerstwa Rozwoju.

„Niemniej w przypadku polskiej wymiany towarowej z zagranicą, wiele będzie zależeć od koniunktury naszych głównych partnerów handlowych, zwłaszcza w strefie euro. Poszczególne państwa unijne odmrażają gospodarki oraz pompują ogromne środki, aby przeciwdziałać skutkom pandemii. Oczekujemy, że przełoży się to na pobudzenie ich produkcji i popytu, co wpłynie aktywująco na nasz eksport. Nie należy także zapominać, że głównym czynnikiem ryzyka pozostaje kwestia dalszego rozwoju pandemii oraz ewentualna jej druga fala, która może przynieść ponowne ograniczenia w skali międzynarodowej”- czytamy w komentarzu resortu do danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) nt. obrotów towarowych handlu zagranicznego Polski w okresie styczeń-kwiecień br.

Resort podkreślił, że sytuacja w obszarze handlu zagranicznego Polski jest nadal trudna do prognozowania.

„Na wyniki polskich obrotów w 2020 r. silnie będzie oddziaływać globalny handel, dla którego międzynarodowe ośrodki szacują głęboką recesję, silniejszą niż światowego PKB. Według najnowszych szacunków Banku Światowego, ograniczenie aktywności gospodarczej przełoży się na obniżenie wolumenu handlu światowego w bieżącym roku o 13,4%. Z kolei szacunki UNCTAD wskazują, że międzynarodowy handel towarami może w skali br. zmniejszyć się nawet o 20%” – czytamy dalej.

Źródło: ISBnews