FLBS. Banki spółdzielcze w czołówce płatności mobilnych
Witając wszystkich przybyłych, witając gości specjalnych: prof. dr hab. Małgorzatę Iwanicz-Drozdowską, z-cę przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, i prezes Krystynę Żabówkę, reprezentującą KZBS − Krzysztof Pietraszkiewicz wskazał na wyzwania, w obliczu których stoi bankowość spółdzielcza.
Rosnące oczekiwania klientów, w tym MŚP i samorządów, konkurencja banków komercyjnych coraz śmielej wkraczających w obszary stanowiące tradycyjną domenę bankowości spółdzielczej, nowy ład regulacyjny i rosnące wymogi w zakresie bezpieczeństwa, wreszcie cyfryzacja i standaryzacja, to tylko niektóre z nich. – Od nas samych zależy, czy sprostamy tym wyzwaniom i wykorzystamy niepowtarzalną szansę, jaką stwarza działanie wspólnotowe i efekt skali – powiedział prezes Związku Banków Polskich.
I podkreślił, że bogata agenda merytoryczna spotkania, wypracowana we współpracy z bankami zrzeszającymi: BPS SA i SGB-Bankiem SA oraz Krajowym Związkiem Banków Spółdzielczych stwarza szansę, wspólnego wypracowania optymalnego rozwiązania. – Od tego, czy i jak skutecznie potrafimy je wdrożyć, zależy nasza przyszłość i środowisk, na rzecz których pracujemy w lokalnych społecznościach – dodał prezes Krzysztof Pietraszkiewicz.
Wskazał również na dorobek Rady Konsultacyjnej ds. Bankowości Spółdzielczej i Konwentu na rzecz Rozwoju i Współpracy Bankowości Spółdzielczej przy wsparciu rad nadzorczych, rad zrzeszeń i środowiska naukowego.
Zmieniające się otoczenie, w tym zmiany demograficzne tworzą nowe, nieznane wcześniej wyzwania, także o charakterze fiskalnym. Skala tych obciążeń nie ma odpowiednika w Europie i na świecie.
Partnerzy, jak NFOŚiGW, BGK, KIR, BIK, mogą wesprzeć rozwój polskiej bankowości lokalnej. Poprawa efektywności, tej społecznej i tej mierzalnej twardymi wskaźnikami, podobnie jak cyberbezpieczeństwo będzie stanowiła w przyszłości o kondycji i perspektywach rozwoju polskiej bankowości spółdzielczej.
Rozwój a nie obrona stanu posiadania
Następnie głos zabrał Zdzisław Kupczyk, przewodniczący Rady ZBP, prezes zarządu BPS SA. Na początku postawił pytanie, czy i na ile sprostamy wyzwaniom, jakie przed nami stoją, przy zachowaniu dziedzictwa i historycznego dorobku.
Wskazał, że rewolucja cyfrowa i globalizacja, podobnie jak wyzwania przed jakimi stali wielcy poprzednicy z Franciszkiem Stefczykiem na czele, nie mają precedensu i wzorów, które można by wprost naśladować. – Nie wystarczy bronić stanu posiadania, mamy niepowtarzalną szansę, jaką stwarza Strategia na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju czy PROW oraz efekt skali, jaki zapewni budowanie konsorcjów wokół banków zrzeszających – powiedział Zdzisław Kupczyk.
I dodał, że konkurencja na rynku to także pozyskiwanie kadr. Nie jesteśmy tu bowiem na straconej pozycji, czego dowodzą cykliczne badania Gallup Polska w ramach projektu Banku Światowego, gdzie w ocenie środowiska pracy wynagrodzenie jest istotnym, ale nie jedynym kryterium oceny. – Relacje z lokalnymi społecznościami to nasze tradycyjne biznesowe DNA, lecz nie może nas to uspokajać. Nasza rola to ocena ryzyka w przypadku, gdy samorząd podejmuje zadanie przekraczające jego możliwości. Pamiętajmy o lokalnych przedsiębiorcach i klientach indywidualnych, informatyzacja i cyfryzacja dają tu nowe możliwości. Koszty mitygujmy poprzez efekt skali – zwrócił uwagę Zdzisław Kupczyk.
Umowa zrzeszenia to kolejne zadanie, by poprzez działanie wspólnotowe uzyskać efekt synergii. Co do wymogów regulacyjnych istotne jest ich skuteczne wdrażanie na poziomie operacyjnym. Prace nad trwałym nośnikiem, Polish API, czy PSD2 to zachęcające, acz nie jedyne przykłady. Regulacje mają określać ramy i przejrzystość naszych działań. – Nowe wyzwania wynikające ze zmian klimatu, poczynając od ochrony zasobów wody, dekarbonizacji gospodarki czy energetyki prosumenckiej to tylko niektóre z nich. Od nas zależy, czy i jak na nie odpowiemy – podsumował Zdzisław Kupczyk.
Silny, nowoczesny sektor wielu podmiotów
Kolejny mówca – Mirosław Skiba, prezes zarządu SGB SA, wskazał, że już w ubiegłym roku, debiutując na FLBS, stwierdził, że diagnoza jest znana. – Pytanie, czy atut wynikający z relacyjności potrafimy wykorzystać na miarę wyzwań, jakie są przed nami. Diagnozę przekształcić w proces budowy silnego organizmu, przy zachowaniu wielopodmiotowości, zasypaniu luki technologicznej i wzmocnieniu bazy kapitałowej, by pozyskać nowych klientów – wyliczał Mirosław Skiba.
I ocenił, że z kapitałami SGB radzi sobie, w zakresie technologii wypracowano, również w drodze osobistych rozmów z prezesem Kupczykiem, wspólne rozwiązania przy współpracy z dostawcami. – Zbudowaliśmy hub na potrzeby PSD2, co pozwala nam spokojniej włączać planowane rozwiązania – w przypadku SGB system centralny – dodał Mirosław Skiba.
Schyłek lata był dobry dla sektora, acz nie wszystkie z 540 banków będą perłami w koronie. Ale bankowość spółdzielcza, SGB będzie trzecią grupą bankową w Polsce, która wdroży wszystkie płatności mobilne.