Fintechy zmieniają świat finansów. Polacy coraz częściej korzystają z nowoczesnych usług finansowych
Polacy zasadniczo nie mają problemów z przyswajaniem nowych rozwiązań – 8 na 10 internautów korzysta z urządzeń mobilnych, a co trzeci posiadacz smartfonu płaci za jego pomocą. Otwartość na nowe technologie i dynamicznie rozwijająca się rzeczywistość sprawiają, że na rynku pojawia się coraz więcej firm, które zmieniają sektor usług finansowych.
Rośnie także zaufanie do FinTechów. Jeszcze w 2016 roku 81 proc. Polaków twierdziło, że nie skorzysta z usług oferowanych przez inne podmioty niż tradycyjne instytucje finansowe, podczas gdy w 2018 roku było to już tylko 44 proc. Jednocześnie 15 proc. Polaków jest zainteresowanych ofertą mniejszych firm technologicznych, za którymi nie stoi żaden duży gracz.
– To naturalne, że Polacy coraz częściej szukają sposobów na wygodniejsze zarządzanie pieniędzmi, skoro i tak na co dzień muszą zajmować się rozwiązywaniem domowych problemów finansowych – zauważa Alexander Beresford, CMO Finiata – Zależy nam na opinii naszych klientów, dlatego ostatnie 12 miesięcy spędziliśmy na rozmowach z nimi aby ustalić jakich rozwiązań potrzebują. Tak stworzyliśmy FlexKapitał, który stanowi konkurencję dla innych produktów finansowych, jest o 40-60 proc. tańszy, z 60 proc. wyższymi limitami finansowania w porównaniu do faktoringu. Co też bardzo ważne, od przedsiębiorcy nie wymaga się żadnych zbędnych dokumentów.
Ponad połowa klientów FinTech to małe i średnie przedsiębiorstwa (56 proc.), prawie połowa (49 proc.) to instytucje finansowe, a konsumenci stanowią 44 proc. odbiorców rozwiązań badanych firm. Co sprawia, że tak różnorodne grupy docelowe decydują się sięgnąć po nowoczesne usługi finansowe?
Zaufanie do podmiotu
W 2018 roku dla niemal co trzeciego badanego (27 proc.) zaufanie do instytucji finansowej było istotnym czynnikiem wpływającym na korzystanie z jej usług.
– Finanse są delikatną materią i wymagają sporego zaufania. To naturalne, że klient chce być pewny, że może zaufać danemu FinTechowi. Na pewno bardziej wiarygodne są firmy, które cieszą się dużym zainteresowaniem klientów – wyjaśnia Alexander Beresford, CMO Finiata.
Szybkość i komfort
Wygoda to sztandarowa zaleta FinTechów. Korzystanie z usług nowoczesnych instytucji finansowych łączy się przede wszystkim z prostotą i brakiem skomplikowanych procedur. To nie powinno jednak zmylić: za tym nierzadko stoją potężne mechanizmy takie jak sztuczna inteligencja czy modele scoringowe, które rozwiązują realne problemy klientów, umożliwiając im zaoszczędzenie czasu czy pieniędzy.
– W Finiacie wykorzystujemy nowoczesne algorytmy i sztuczną inteligencję, dzięki temu jesteśmy w stanie szybko ocenić ryzyko i wiarygodność każdego z naszych klientów. Cały proces ubiegania się o dodatkowe finansowanie jest w pełni elektroniczny, a informacja zwrotna z decyzją przyznanego limitu zostaje wysłana nawet w 10 min. Zależy nam, żeby przedsiębiorcy oszczędzali jak najwięcej czasu, a my im pomagamy – wyjaśnia Alexander Beresford.
Odpowiedź na problemy
Rozwiązania oferowane przez FinTechy to przede wszystkim odpowiedzi na problemy przedsiębiorców – dzięki nim codzienne czynności związane z zarządzaniem finansami stają się łatwiejsze i mniej czasochłonne. Wśród największych problemów właściciele firm wskazują m.in. ciągłe zmiany w prawie, split payment oraz coraz mniej korzystne warunki uzyskania dodatkowego finansowania. Za największy z nich nadal uważają brak płatności na czas i komplikacje ze ściąganiem należności od kontrahentów (20,5 proc.). Dlatego posiadanie awaryjnych funduszy jest konieczne do przetrwania na rynku. Rozwiązaniem jest dostęp do finansowania, które może być wykorzystane na dowolnie wybrany cel. Jedną z takich usług na polskim rynku jest FlexKapitał – swobodna linia kapitałowa, która może sięgać nawet 100 tys. złotych.