Ustawa frankowa coraz bliżej? Trwają prace nad pomocą dla kredytobiorców walutowych
Przypomnijmy, że pod koniec stycznia sejmowa podkomisja ds. projektów frankowych przyjęła i skierowała do komisji finansów prezydencki projekt nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców w trudnej sytuacji.
Prezydencki projekt nowelizacji ustawy z 2015 roku o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy trafił do Sejmu w sierpniu 2017 roku. Jakie rozwiązania i sposoby pomocy kredytobiorcom walutowym przewiduje?
Jakie rozwiązania przewiduje prezydencki projekt ws. pomocy kredytobiorcom?
Po pierwsze rozszerza on m.in. działanie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców i daje tym ostatnim (wszystkim kredytobiorcom, nie tylko frankowym) większe możliwości uzyskania wsparcia. W projekcie zawarty został szereg propozycji, takich jak dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie, zwiększenie kwoty miesięcznego wsparcia (z 1,5 tys. do 2 tys. zł), wydłużenie okresu możliwego wsparcia (z 18 do 36 miesięcy), a także wydłużenie okresu bezodsetkowej spłaty otrzymanego wsparcia do 12 lat.
Przedstawione propozycje zakładają również m.in. możliwość umorzenia części zobowiązań z tytułu otrzymanego wsparcia, a także otrzymania jednorazowej pożyczki na spłatę zobowiązania pod warunkiem sprzedania obciążonej hipoteką nieruchomości.
Więcej najnowszych informacji na temat kredytów frankowych >>>
Zawężenie prac do uelastycznienia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców
Tymczasem stanowisko Związku Banków Polskich w tej kwestii jest niezmienne. Jak mówił nam pod koniec grudnia prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz, nie ma uzasadnienia dla rozległej interwencji prawnej w tym obszarze. Jak wyjaśniał, jest wiele przeciwwskazań do kontynuowania prac nad rozwiązaniami prawnymi przygotowywanymi w obecnym kształcie.
– Wyraźnie zarysowały się przeciwwskazania dla ewentualnych prac i wdrożenia rozwiązań o charakterze inwazyjnym. Są to przeciwwskazania natury stabilnościowej dla polskiego sektora bankowego, przeciwwskazania natury prawnej, gospodarczej, a także reputacyjnej – mówił Krzysztof Pietraszkiewicz. – Musimy pokazać, że w Polsce ewentualne zbyt daleko idące inicjatywy grożące destabilizacją, sporami czy poważnymi konsekwencjami nie są akceptowane – podkreślił.
Czytaj także: Portret frankowicza: wartość portfela kredytów hipotecznych spadła do 107,1 mld zł na koniec 2018 r. >>>
Podtrzymujemy stanowisko, że ewentualne prace nad ustawami powinny być zawężone do uelastycznienia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, dodał prezes ZBP.
– Pokazują to wyniki różnych analiz, badań, stanowiska wyrażone przez respondentów badań opinii publicznej wśród podatników, klientów deponentów, kredytobiorców innych kredytów w sektorze bankowym. Ostatecznie to te grupy interesariuszy musiałyby ponosić konsekwencje jakiś bardziej rozległych interwencji prawnych – podsumował Krzysztof Pietraszkiewicz.
Zdaje się to potwierdzać niedawne badanie przeprowadzone przez Ośrodek Kantar Public na zlecenie Instytutu Jagiellońskiego. Wynika z niego, że ponad dwie trzecie Polaków to przeciwnicy udzielania pomocy kredytobiorcom frankowym (68 proc.). Z kolei 51 proc. uważa, że żaden kredytobiorca nie powinien otrzymywać pomocy od państwa w celu spłaty kredytu.
Pomoc tylko dla potrzebujących
Sektor bankowy od wielu miesięcy stara się przekonać posłów, senatorów, że udzielenie tego typu pomocy byłoby zasadne jedynie w wypadku osób, które rzeczywiście takiej pomocy potrzebują, bo znalazły się w trudnej sytuacji, np. ze względu na utratę pracy czy zdrowia, mówił w rozmowie z agencją informacyjną MarketNews24 dr Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.
– Środowisko bankowe w tym obszarze jest gotowe do rozmów. Od 2015 roku aktywnie stara się pomagać tym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Można wskazać tutaj chociażby tzw. sześciopak, czyli rozwiązania dla tych wszystkich, którzy zaciągnęli kredyty we frankach szwajcarskich, obniżające spready walutowe czy umożliwiające spłatę tych kredytów po średnim kursie Narodowego Banku Polskiego – przypomniał Przemysław Barbrich.
Źródło wideo: MarketNews24
Uszczęśliwianie na siłę?
Pomóc należy tym, którzy tej pomocy potrzebują, podkreślił w rozmowie z nami prezes zarządu DNB Bank Polska Artur Tomaszewski.
– Pomoc wszystkim na siłę – a wiemy, że wielu kredytobiorców jest zadowolonych z tych kredytów – jest w jakimś stopniu nierównowagą w stosunku do tych kredytobiorców, którzy od początku brali kredyty złotowe. Dlaczego tę grupę kredytobiorców mamy traktować preferencyjne, kosztem tych, którzy kredyty wzięli w złotówkach – stawiał pytanie Artur Tomaszewski.
Kolejna kwestia dotyczy tego, że pomoc ma objąć wszystkich kredytobiorców walutowych, dodał prezes DNB Bank Polska.
– Dlaczego łączyć franki szwajcarskie z euro. I tak prędzej czy później do strefy euro wejdziemy. Kredytobiorcy, którzy wzięli kredyty w euro są zadowoleni i jest to dla nich korzystniejszy wariant, niż gdyby wzięli kredyt złotowy. W imię czego mamy im pomagać? W jaki sposób ich nakłonić do tego, żeby zamienili swoje kredyty na kredyty złotowe – zastanawiał się Artur Tomaszewski.
Na koniec 2018 r. banki obsługiwały 470 tys. czynnych kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich o wartości 107 mld zł, wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Portfel CHF ma najwyższą jakość spośród wszystkich portfeli kredytowych banków, a odsetek zagrożonych kredytów CHF udzielonych do 2012 r. wynosi 2,23%.