Horyzonty finansów 2012: Chińska hegemonia

Ewa Kadys

Kilka lat temu było to nie do pomyślenia. Trzy największe banki świata pod względem kapitalizacji pochodzą z Chin. Industrial and Commercial Bank of China (ICBC), China Construction Bank (CCB) i Bank of China dosłownie zmiotły konkurencję. Najlepsze amerykańskie instytucje w tym zestawieniu zajęły czwarte i szóste miejsce. Odpowiednio są to Wells Fargo i JP Morgan. Jednak Amerykanie w starciu z Chińczykami zachowują o wiele silniejszą pozycję niż Europejczycy. W dziesiątce mają cały czas cztery banki (również Citi i Bank of America); Europę reprezentuje w pierwszej dziesiątce jedna – HSBC. Z zestawienia w ostatnich latach wypadły Santander, RBS, Barclays i UBS.

Można pomyśleć: to dopiero początek. Nic bardziej mylnego. Wbrew pozorom przewidzieć rozwój wypadków wcale nie jest tak łatwo. Rzeczywiście, z ostatnich 20 lat przez pierwsze 10 na próżno by szukać chińskich banków w jakichkolwiek zestawieniach. Pojawiają się nieśmiało dekadę temu. Do pierwszej dziesiątki wchodzą w 2005 r. od razu trzy. W roku 2009 zajmują trzy pierwsze miejsca i tak jest do dziś. Z tą jedynie różnicą, że dwa lata temu w Top Ten były już cztery banki; na 10. miejsce wskoczył Bank of Communications.

Wcześniej tak silną pozycję miała tylko Japonia. W 1991 r. z 10 największych na świecie instytucji finansowych aż sześć pochodziło z Kraju Kwitnącej Wiśni. Sęk w tym, że od kilku lat w rankingach nie ma żadnego.

Aktywa ratują sytuację

We wrześniu 2011 r. swój ranking, jak co roku opublikował Global Finance, który szereguje największe banki pod kątem sumy bilansowej. Tutaj stare dobre firmy świata zachodniego wypadają o niebo lepiej. Jednak tegoroczne zestawienie okazało się historyczne; po raz pierwszy do grupy 10 największych banków świata awansował chiński gigant – Industrial and Commercial Bank of China (ICBC). Z kronikarskiego obowiązku warto odnotować, że polskie banki w tym zestawieniu nie istnieją; nie mieszczą się nawet w pierwszej pięćdziesiątce. Łącznie aktywa 50 największych banków świata wyniosły 61 bln dolarów. Pierwsze miejsce zajął BNP Paribas, którego aktywa wyliczono na ponad 2,66 bln dolarów. Na drugim miejscu uplasował się niemiecki Deutsche Bank, aktywa: 2,54 bln dolarów. Trzecie miejsce zajął brytyjski HSBC Holdings z wynikiem 2,45 bln dolarów.

Dwa kolejne miejsca okupują Brytyjczycy. Na czwartym miejscu uplasował się Barclays (2,33 bln dolarów), a na piątym The Royal Bank of Scotland (2,27 bln dolarów). Bank of America, pierwsza instytucja ze Stanów Zjednoczonych, zajęła dopiero szóstą pozycję (2,26 bln dolarów). Credit Agricole (2,1 bln dolarów) siódme, a JP Morgan Chase (2,1 bln dolarów) ósme. Chiński gigant Industrial & Commercial Bank of China (2,03 bln dolarów) zajął dziewiąte miejsce (awans z 11.). Dziesiątkę zamyka Citigroup z całkowitą wysokością aktywów na poziomie 1,9 bln dolarów.

Największym bankom świata po raz kolejny przychodzi się mierzyć z niepewnością i zamieszaniem na światowych rynkach. Przez ostatnie kilka lat te potężne instytucje finansowe jednak wiele się nauczyły, bowiem mają one znacznie lepsze bilanse oraz strukturę kapitałową niż ...