Inwestujemy: Bułgaria mniej atrakcyjna

Svetoslav Zaicev

Analitycy Bulgarian Properties (BP), jednego z największych biur handlu nieruchomościami w Bułgarii, w opracowaniu dotyczącym roku 2008 twierdzą, że miało to negatywny wpływ na cały rynek bułgarskich nieruchomości. W ciągu ostatniego kwartału ub. roku rynek prawie zamarł. Stało się tak głównie z powodu spowolnienia w decydowaniu o zawarciu transakcji kupna-sprzedaży nieruchomości. – Kupujący i sprzedawcy stali się wynajmującymi i najemcami, czekając na rozwój sytuacji w nowym roku – twierdzi Polina Stoykova, analityk Bulgarian Properties, autorka opracowania.

Spadek cen i transakcji

Transakcje nieruchomościami w roku 2008 – zdaniem BP – były zawierane po cenach wyższych o ok. 20-26 proc. w porównaniu do tych samych wskaźników w roku 2007. Taka tendencja trwała do października. Potem rynek zwolnił. Do takiego stopnia, że nie było możliwe nawet zanalizowanie cen. Możemy jedynie wskazać, że ilość transakcji spadła o 15-20proc. w porównaniu do tych wskaźników za pierwsze dziewięć miesięcy roku.

Wyższe ceny transakcyjne nie wynikały przy tym z wyboru nieruchomości klasy wyższej, co było tendencją główną w poszukiwaniu nieruchomości, mającą początek w roku 2008. Wraz z poszukiwaniem nieruchomości z najwyższego cenowego segmentu, w 2008 r. zaobserwowano popyt na domy, działki i mieszkania w najniższym segmencie cenowym. Brakowało natomiast transakcji w średniej klasie cenowej.

Ilość transakcji nieruchomościami w omawianym okresie zmniejszyła się o 40 proc. w skali roku. Na to wskazuje statystyka czołowego biura handlu nieruchomościami, Bulgarian Properties. Spadek liczby transakcji zależy, co oczywiste, od rejonu. Sprzedaż w miejscowościach Bansko, Pamporovo i Borovets była nawet o 80 proc. niższa w stosunku do tego samego okresu 2007 r. Spadek ilości transakcji w okolicach kurortów nad Morzem Czarnym wyniósł ok. 30 proc. Wszystko to było powodem korekty poziomów cenowych.

Kurorty w cenie

Obecnie na rynku funkcjonuje mnóstwo atrakcyjnych ofert w kurortach morskich i narciarskich po korzystnej cenie, nadających się do długoterminowej inwestycji. W odróżnieniu od kurortów, w Sofii spadek liczby zrealizowanych transakcji wyniósł 33 proc., w Plovdiv – 50 proc., w Burgas – 31 proc. Ale istnieją rejony takie jak miasto Vidin, gdzie zmniejszenie ilości transakcji w 2008 r. wyniosło jedynie 15 proc. w porównaniu do roku 2007.

Średnie ceny kupionych nieruchomości w stolicy wzrosły w omawianym okresie o 18.5 proc. w porównaniu do roku 2007. Największy wzrost wystąpił w trzeciej dekadzie roku, a potem nastąpił zastój w sprzedaży i odejście kupujących, co wywołało 20-proc. spadek cen realizowanych transakcji za ostatnie trzy miesiące roku. Średnia cena kupionych nieruchomości w Sofii w 2008 r. wyniosła 96 tys. 200 euro (ok. 420 tys. zł). Nieruchomości w małych miejscowościach blisko stolicy kosztowały około 29 tys. 500 euro (ok. 130 tys. zł). Wyższe poziomy cenowe nadal dotyczą nieruchomości w mieście Varna, gdzie średnie ceny wynoszą 107 tys. 500 euro (ok. 460 tys. zł). Koło Varny, na wsiach, nie nad morzem, średnia cena wynosi natomiast 31 tys. 300 euro (ok. 140 tys. zł). Od stycznia do połowy ubiegłego roku zaobserwowano wzrost cen nieruchomości, zarówno w ...