Technologie : Chwilowe zaciskanie pasa
Na systemy IT banki w ostatnich latach wydawały przeszło dwa miliardy złotych. Ile wydadzą w tym roku? Kryzys spowodował, co prawda zmianę w priorytetach inwestycyjnych dotyczących informatyki, wiadomo jednak, że bez nowoczesnych rozwiązań bankowość nie może się obejść.
Marek Jaślan
Branża IT przywykła do tego, że banki nie żałowały pieniędzy na inwestycje w nowoczesne systemy informatyczne. Ostatnio jednak sytuacja wyraźnie się zmieniła. Z danych GUS wynika, że w pierwszym półroczu br. sektor bankowy osiągnął niższe wyniki finansowe niż rok temu. Na skutek szybszego wzrostu kosztów, związanych przede wszystkim z tworzeniem rezerw na zagrożone kredyty, wynik finansowy brutto obniżył się o 48,8 proc., a netto o 49,7 proc. Stratę netto poniosły 23 banki.
Z kolei KNF, na podstawie prognoz samych banków, przewidywał, że w 2009 roku zatrudnienie w sektorze zmniejszy się o 10 tys. osób, a wraz ze spadkiem liczby pracowników część banków może zdecydować się na zlikwidowanie niektórych placówek.
Trzeba oszczędzać
To wszystko musi się także odbić na inwestycjach w informatykę. Z raportu „Computerworld”, podsumowującego rynek IT w Polsce w 2008 roku, wynika, że firmy informatyczne uwzględnione w rankingu uzyskały z sektora bankowego przychody sięgające 2,1 mld zł. Był to wynik tylko nieznacznie lepszy niż w 2007 roku – wówczas zarobiły 2,07 mld zł. Tak mały wzrost przychodów był najprawdopodobniej spowodowany tym, że już pod koniec 2008 r. zaczęły się pojawiać pierwsze symptomy kryzysu. Trudno zatem spodziewać się, że branża IT pobije w tym roku rekordy z lat poprzednich. Potwierdza to choćby fakt, że już kilka miesięcy temu firma badawcza PMR zrewidowała mocno w dół swe prognozy dla rynku informatycznego w Polsce. Według niej cały rynek IT może się spodziewać minimalnego, jednocyfrowego wzrostu w kolejnych dwóch latach – w bieżącym o 1,2 proc., wobec prognozowanych wcześniej 14,7 proc. Analitycy PMR uważają, że w branżę IT uderzą m.in. oszczędności inwestycyjne sektora finansowego, który jest jednym ze strategicznych odbiorców IT.
To, że banki wydają mniej i ostrożniej na informatykę, potwierdzają także firmy IT. Szczególnie te, dla których są one jednymi z najważniejszych klientów. – Niezależnie od dywagacji i sporów na temat dalszego przebiegu spowolnienia gospodarczego, niezaprzeczalnie widoczne jest cięcie kosztów i ograniczanie inwestycji także w tym sektorze – mówi Beata Danilkiewicz, dyrektor sprzedaży dla sektora bankowego SAS Institute.
Sztorm się uspokaja, ale niektórych podtopił
Rzeczywiście, w pierwszej połowie obecnego roku nastąpił wyraźny spadek inwestycji w bankach i całym sektorze finansowym. Dotyczyło to nie tylko instytucji dotkniętych bezpośrednio skutkami spowolnienia gospodarczego. Także te o dobrej strukturze aktywów wstrzymały działalność inwestycyjną i oczekują na dalszy bieg wypadków – mówi Jarosław Poręba, główny konsultant ds. sprzedaży aplikacji do zarządzania finansami w Oracle Polska. Nie dziwi go to jednak, bo niestabilność na rynkach finansowych i związany z tym wzrost ryzyka w sektorze bankowym zawsze przekłada się na zaostrzenie reżimu wydatków i ograniczenie ich do niezbędnego minimum.
Jest jednak optymistą. – Wydaje, że pierwszą najgłębszą falę kryzysu mamy już za sobą. Banki ponownie zaczynają inwestować w IT. W pierwszym kwartale naszego roku finansowego podpisaliśmy kontrakt z rosyjskim państwowym Sberbankiem (największy rosyjski bank, który finansuje zakup Opla od GM) oraz z kilkoma mniejszymi instytucjami finansowymi w naszym regionie. Dzięki temu poprzedni kwartał zakończyliśmy znacznie powyżej planowanych wyników i z dobrymi prognozami na końcówkę roku kalendarzowego – podkreśla.
Są jednak firmy, dla których ograniczenie inwestycji IT przez sektor finansowy okazało się niemal gwoździem do trumny. Najdramatyczniej odczuła to chyba Sygnity – w pierwszym półroczu 2008 r. przychody tej spółki z sektora bankowo-finansowego wyniosły ponad 115 mln zł, a w pierwszych sześciu miesiącach tego roku spadły do 78, 3 mln zł. Teraz wdraża ona drastyczny plan oszczędnościowy, który obejmuje m.in. redukcję premii, zawieszenie systemów bonusowych, czasowe obniżenie wynagrodzeń (w tym zarządu), urlopy bezpłatne i redukcję zatrudnienia. Działania te mają obniżyć koszty spółki do końca tego roku o 15 mln zł i o kolejne 40 mln zł w następnych 12 miesiącach.
Nowe kierunki inwestycji
Kryzys nie oznacza jednak, że banki zupełnie zaniechały inwestycji w IT. Mimo wszystko wciąż mają spore budżety przeznaczane na informatykę i ciągle są najbardziej pożądanymi przez firmy ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI