Życie osób z niepełnosprawnościami może być dużo łatwiejsze dzięki cyfryzacji
Karol Mórawski: W jaki sposób nowe technologie informatyczne mogą być wykorzystane w celu wspomagania osób z niepełnosprawnością słuchu?
Krzysztof Kotyniewicz: W dobie pandemii koronawirusa praktycznie wszyscy z nas zostali zmuszeni, by w większym niż dotychczas stopniu korzystać z dobrodziejstw technologii cyfrowej, ze szczególnym uwzględnieniem zdalnych kanałów komunikacji. W tym kontekście pierwszoplanowego znaczenia nabrała też potrzeba walki z wykluczeniem cyfrowym w polskim społeczeństwie.
Wydaje się, że osoby z niepełnosprawnościami należą do głównych beneficjentów tej transformacji, chociaż oczywiście należy pamiętać i o tym, że proste przeniesienie niektórych obszarów życia do świata wirtualnego może skutkować pogłębieniem owego wykluczenia zamiast je zmniejszać.
W tym kontekście podejmowane działania powinny mieć charakter kompleksowy, i uwzględniać specyficzną sytuację osób dotkniętych różnego rodzaju niepełnosprawnościami. Przytoczę tu przykład pierwszych tygodni epidemii, kiedy to rząd podjął decyzję o wprowadzeniu lockdownu oraz przymusowej kwarantanny dla osób, które mogły mieć kontakt z wirusem. Zostaliśmy wtedy w domach, a wizyty lekarskie, co do zasady, ograniczały się do teleporad. W tym momencie osoby głuche zostały całkowicie wykluczone z możliwości skontaktowania się z lekarzem, umówienia się czy to na testy, wizytę czy skorzystania z innych porad i usług medycznych.
Polski Związek Głuchych podjął wówczas starania, a ich efektem było uruchomienie wideo infolinii, dzięki której osoby głuche mogą się połączyć z tłumaczem Polskiego Języka Migowego, a za jego pośrednictwem z lekarzem czy też placówkami sanepidu w sprawach związanych z COVID-19. Instrument ten powstał dzięki wsparciu ze strony Fundacji PGNiG, w chwili obecnej infolinia funkcjonuje 7 dni w tygodniu od godziny 7 do 23, i jest finansowania ze środków PFRON.
Myślę, że dzięki informatyzacji życie osób z niepełnosprawnościami może być dużo łatwiejsze, pamiętajmy jednak, że komputer czy smartfon nie może w całości zastąpić bezpośredniego kontaktu międzyludzkiego, który w dalszym ciągu ma olbrzymie znaczenie.
Czytaj także: Jak działa program Obsługa bez barier w Santander Bank Polska?
A jak układa się współpraca z sektorem bankowym? Dziś powoli kanały zdalne stają się podstawą funkcjonowania na rynku finansowym, zatem kwestia ta nabiera znaczenia priorytetowego?
‒ Jeśli chodzi o naszą współpracę z sektorem bankowym ‒ to przypomnę, iż dzięki Związkowi Banków Polskich powstał kodeks dobrych praktyk obsługi osób z niepełnosprawnościami, stanowiący zespół gotowych wskazówek, które banki mogą wcielać w życie, by ułatwić obsługę tej grupy klientów.
Niektóre spośród instytucji finansowych już oferują swym klientom pomoc w postaci tłumacza języka migowego. W ostatnim czasie jeden z dużych banków w Polsce uruchomił specjalne konta, dedykowane osobom z niepełnosprawnością słuchu. Coraz więcej podmiotów zwraca się też z prośbą o tłumaczenie dokumentów na polski język migowy. Uważam, że świadomość w sektorze bankowym odnośnie potrzeb i oczekiwań osób z niepełnosprawnościami bardzo się zwiększyła w ostatnich latach.
Czytaj także: Poradniki wideo w języku migowym dla niesłyszących proponuje ING
Osoby z niepełnosprawnościami, podobnie jak seniorzy, stanowią relatywnie łatwy cel dla cyberprzestępców. Jakie działania można podejmować, żeby uchronić te grupy społeczne przed tym niegodziwym procederem?
‒ Uważam, że najważniejsza jest konsekwentna edukacja i informowanie tych osób o zagrożeniach, które pojawiają się w sieci w związku ze zdalnym gospodarowaniem środkami finansowymi. Nie chodzi tu wyłącznie o sam system bankowy, ale też o pożyczki, płatności i inne obszary rynku finansowego. Moim zdaniem jedynie społeczeństwo świadome zagrożenia może być bezpieczne. Nawet najlepsze i najskuteczniejsze oprogramowanie antywirusowe nie jest wszak w stanie ustrzec w pełni przed przestępczymi działaniami.
Czytaj także: Słownik pojęć finansowych w Polskim Języku Migowym pomoże w kontaktach z bankami
W tym kontekście chciałbym zwrócić szczególną uwagę na projekt, który zrealizowaliśmy wspólnie z ZBP, a więc słownik pojęć bankowych, który tłumaczy trudne kwestie osobom głuchym, dla których dostęp do wiedzy w tym zakresie był dotychczas bardzo utrudniony. Teraz chcemy zrealizować drugi projekt, tym razem nastawiony na odpowiednie zarządzanie i gospodarowanie budżetem domowym.
Chodzi o to, by pokazywać osobom z niepełnosprawnością słuchu, jak we właściwy sposób gospodarować pieniędzmi, a także jakiego rodzaju zagrożenia pojawiają się w świecie cyfrowym.
Czytaj także: Zdalna praca bez barier? Pracodawcy nadal niezbyt chętnie zatrudniają osoby niepełnosprawne