Znowu wzrosły rezerwy NBP w złocie
Adam Glapiński publicznie zapowiedział, że chciałby, by złoto stanowiło 20% rezerw, a zakupy złota przedstawiane są jako sukces NBP. Pojawiły się nawet w mediach komentarze, że dzięki tym zakupom polska waluta jest oparta na złocie.
To pogląd mylny, wprowadzający w błąd opinię publiczną. Polska ma, podobnie jak inne kraje pieniądz fiducjarny, którego wartość opiera się na zaufaniu do emitenta, a nie na kruszcu. Ilość złota w NBP nie ma związku z podażą pieniądza.
Pieniądz, mający pokrycie w kruszcu (głównie w złocie), był w obiegu w krajach europejskich (także w Rosji) oraz w Ameryce do I wojny światowej. Banknoty mogły być wymieniane na monety w kruszcu po stałym kursie. Było to możliwe pod warunkiem, że banki centralne miały wystarczające rezerwy kruszcu w relacji do banknotów w obiegu.
Ilość kruszcu ograniczała zatem podaż pieniądza. W efekcie przez dużą część XIX wieku ceny spadały, gdyż podaż pieniądza była mniejsza niż dynamicznie rosnąca dzięki rewolucji przemysłowej podaż towarów.
Czytaj także: Cel NBP – do 20% rezerw walutowych w złocie
Historia wymienialności papierowego pieniądza na złoto
Wymienialność banknotów na złoto przestała być powszechnym standardem po wybuchu I wojny światowej, która zmusiła rządy europejskie do zaciągnięcia ogromnych długów. Próby przywrócenia złotego standardu były podejmowane po I wojnie światowej, ale kryzys gospodarczy lat 30. zmusił większość rządów do jego porzucenia.
Standard złoty utrzymał się przez pewien czas w Stanach Zjednoczonych, ale ustawa o rezerwie złota z 1934 r. przeniosła własność całego złota monetarnego w Stanach Zjednoczonych do Skarbu Państwa USA i zakazała Skarbowi Państwa i instytucjom finansowym wykupywania dolarów za złoto.
Po II wojnie światowej, na konferencji w Bretton Woods, ustanowiony został międzynarodowy ład walutowy. Kraje rozliczały swoje rachunki międzynarodowe w dolarach, które można było wymienić na złoto po stałym kursie wymiany 35 dol. za uncję. Stany Zjednoczone zobowiązały się do wymiany każdego dolara za granicą na złoto, a inne waluty były powiązane z dolarem.
Ten ład załamał się 15 sierpnia 1971 roku, gdy prezydent Nixon nakazał wstrzymanie wymiany dolarów, posiadanych przez banki centralne poza USA. Decyzja wynikała z ujemnego bilansu płatniczego Stanów Zjednoczonych, a w efekcie wypływu złota z Rezerwy Federalnej.
Bank centralny może tracić na inwestowaniu w złoto
Dziś banki centralne wciąż trzymają część rezerw w złocie, które nie ma jednak stałej ceny i nie wpływa na podaż pieniądza. Jest aktywem, które nie przynosi odsetek (w odróżnieniu od papierów skarbowych), lecz wpływa na wynik banku centralnego przez zmianę kursu.
Od października 2023 roku cena złota nieustannie rośnie, ale były też okresy spadku (np. od 2012 do 2016 roku) i wówczas lokowanie rezerw w złocie przynosi bankowi stratę.
Rezerwy złota w bankach centralnych w czerwcu 2024 roku w tonach:
LP | Kraj | Rezerwy złota w tonach | Udział złota w rezerwach w % |
1 | Stany Zjednoczone | 8133,46 | 72,4 |
2 | Niemcy | 3351,53 | 71,5 |
3 | Włochy | 2451,84 | 68,3 |
4 | Francja | 2436,97 | 70,0 |
5 | Rosja | 2335,85 | 29,4 |
6 | Chiny | 2264,32 | 4,9 |
7 | Japonia | 845,97 | 5,1 |
8 | Indie | 840,76 | 9,6 |
9 | Holandia | 612,45 | 61,6 |
10 | Turcja | 584,93 | 34,1 |
Źródło: World Gold Council