Ziemia rolna zdrożeje, ale ceny mieszkań nie spadną
Bartosz Turek, analityk Open Finance, uważa, że proponowane zmiany w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego polegające na umożliwieniu zakupu ziemi do 1 hektara przez osoby nie związane z rolnictwem, w istocie rzeczy oznaczają przywrócenie swobodnego obrotu ziemią rolną w Polsce.
Dotychczasowy limit wynosił tylko 30 arów.
Wzrosną ceny ziemi rolnej
W jego opinii podniesienie limitu swobodnego zakupu gruntu do 1 hektara zwiększy popyt na ziemię rolną, a co za tym idzie wzrosną jej ceny. W chwili obecnej za hektar gruntu rolnego trzeba płacić średnio 38 tysięcy złotych. Zdaniem Bartosza Turka ceny gruntów nie będą jednak rosły o kilkanaście procent w skali roku.
Deweloperzy z łatwiejszym dostępem do terenów pod budownictwo mieszkaniowe
Inną korzystną zmianą proponowaną w ustawie o kształtowaniu ustroju rolnego jest wyłączenie spod rygorów ustawy gruntów rolnych w obrębie miast. To oznacza, że będzie je można przeznaczyć pod zabudowę bez dodatkowych zezwoleń. Ta zmiana zdaniem analityka może ułatwić deweloperom dostęp do terenów pod budownictwo mieszkaniowe, ale raczej nie spowoduje spadku cen mieszkań.