Zarząd Pekao SA o kolejnych wakacjach kredytowych i Bezpiecznym Kredycie 2 procent oraz o kredytach frankowych
„Chcemy być jednym z pierwszych banków, które zaoferują kredyty w ramach programu Bezpieczny Kredyt 2%, od początku lipca” – mówił Leszek Skiba prezes zarządu Banku Pekao SA odpowiadając na pytanie Bank.pl dotyczące wspomnianego programu oraz ewentualnych obaw banku co do ryzyk prawnych związanych z oferowaniem kredytów hipotecznych.
„Oczywiście jest dyskusja związana z WIBOR-em, pozwami. Są to ryzyka poważne. Mają raczej charakter medialny. Podważanie WIBOR-u to jest potencjalnie tak wielka skala negatywnego oddziaływania na polską gospodarkę, że trudno sobie wyobrazić aby to ryzyko w jakimkolwiek procencie mogło się zrealizować. W związku z tym uznajemy, że nie istnieje jakiekolwiek ryzyko jeśli chodzi o oferowanie kredytu na stałą czy też na zmienną stopę. Nie widzimy realnych problemów ze starym portfelem”.
Nic nie wiadomo o wydłużeniu wakacji kredytowych
Na pytanie dziennikarzy czy bank widzi zagrożenie w postaci ewentualnego przedłużenia wakacji kredytowych odpowiedział Paweł Strączyński, wiceprezes zarządu nadzorujący pion finansowy w banku Pekao.
Jak stwierdził do banku w kwestii wydłużenia wakacji kredytowych docierają tylko informacje medialne.
„My nie mamy żadnej wiedzy o jakimkolwiek prowadzonym projekcie. Rezerwa utworzona w 2022 roku w pełni pokrywa ubytki z tytułu ubytków z dochodów odsetkowych wynikających z wakacji kredytowych, również w roku 2023. Ewentualne wydłużenie wakacji kredytowych odbiło by się na wynikach banku w roku 2023, bo per analogiam należałoby to księgować.”
Wskazał jednocześnie, że wg stanu z kwietnia tego roku utrzymuje się stabilny poziom korzystania z wakacji kredytowych.
Czytaj także: EBC krytycznie o polskich powszechnych wakacjach kredytowych>>>
Kredyty frankowe pod kontrolą
Paweł Strączyński zwrócił uwagę, że z informacji ZBP oraz BIK wynika, ze pogorszenie jakości kredytów mieszkaniowych dotyczy głównie kredytów frankowych.
„Jeżeli chodzi o kredyty frankowe jesteśmy w pełni zabezpieczeni w stopniu najwyższym na rynku.”
Jak zauważył wstrzymywanie spłaty kredytów frankowych jest często elementem strategii procesowej. Wynika z prowadzonego postępowania sądowego, a nie ze znaczącego pogorszenia sytuacji finansowej kredytobiorców.
W jego opinii ta sytuacja ma dla banku „zupełnie wtórne znaczenie.”
Tę kwestię wiceprezes Banku Pekao podsumował następująco:
„Rezerwa frankowa w zupełności wystarczy do wypełnienia wszelkich zobowiązań wynikających z zamknięcia tematu kredytów frankowych w naszym banku”.
Czytaj także: Prezes ZBP o kredytach frankowych i wskaźniku WIRON>>>