XII Kongres Gospodarki Elektronicznej

XII Kongres Gospodarki Elektronicznej
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
XII Kongres Gospodarki Elektronicznej otworzył Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich.

Jak stwierdził, od wielu lat Kongres jest miejscem spotkania różnych sfer, począwszy od przedstawicieli państwa, biznesu, środowisk naukowych do osób zagrożonych wykluczeniem związanym z niepełnosprawnością. Obecnie jest rozwijanych wiele projektów, dlatego niepokój budzi brak informacji o kolejności, w jakiej będą wdrażane. Krzysztof Pietraszkiewicz zwrócił uwagę na zmiany w cyfryzacji państwa, łączności, energetyce, transporcie i oświacie. Wyzwaniem jest też sprawa bezpieczeństwa – cyberbezpieczeństwa.  – W minionych tygodniach zaatakowano 150 krajów i firm. Jak się dziś okazuje, systemy informatyczne banków są atakowane nie tylko przez urządzenia klientów, ale też strony instytucjonalne na przykład stronę KNF. Dlatego ważna jest edukacja w zakresie bezpieczeństwa elektronicznego, współpraca z mediami w tym ze społecznościowymi. Wspomniał o problemie kryptowalut wykorzystywanych przez przestępców – mówił Prezes Pietraszkiewicz.  – Warto też zwrócić uwagę na nowoczesne systemy dystrybucji pomocy społecznej zarówno na szczeblu centralnym, jak i samorządowym – dodał.

Strategiczne programy cyfrowe rządu

 – Państwo chce obywatelom i przedsiębiorcom udostępnić przyjazne środowisko cyfrowe do kontaktu z nowoczesną administracją. Obywatele oczekują sprawnej administracji – powiedział Marek Zagórski, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Cyfryzacji

Według danych Digital Economy and Society Index (DESI) 2017 obecnie mamy jeszcze daleko od czołówki państw europejskich. Niestety każda zmiana usługi wymaga dziś upoważnienia ustawowego i to trzeba zmienić. Obecnie bierze się za wzór rozwiązania przyjęte w Wielkiej Brytanii. System widok.gov.pl pozwala zidentyfikować, jakich usług i informacji obywatele poszukują i potrzebują. Marek Zagórski przedstawił plan działań Ministra Cyfryzacji i oceny funkcjonowania w tym wykorzystania zasobów ponad 150 centrów przetwarzania informacji, będących w gestii administracji. Mówił też o dostarczaniu środków identyfikacji elektronicznej i węźle krajowym, do którego będą dołączone serwisy identyfikacji. Również o budowie ogólnopolskiej sieć edukacyjnej – przyłączenia 19,5 tys. szkół do szybkiego szerokopasmowego Internetu.  Jego zdaniem system zachęt dla operatorów telekomunikacyjnych pozwoli udostępnić szybki Internet tam, gdzie jest to dziś z powodów ekonomicznych nieopłacalne. Zauważył także problem związany z nowymi projektami, jakim jest brak wykształconych informatyków.

Ryszard Hordyński wymieniając główne projekty z obszaru cyfryzacji, stwierdził, że cały proces rozpędza i tak już ma pozostać. Mówił też o problemach związanych z organizacją informatyczną (transformacja i konsolidacja) Krajowej Administracji Skarbowej oraz Jednolitym Plikiem Kontrolnym i uszczelnienie poboru VAT. W trakcie panelu dyskusyjnego zwracano uwagę na problem z mnogością projektów i ułożeniem sekwencji wdrożeń ze względu na przewidziany na to czas oraz ich dobrą implementację. Rozmawiano o wdrażaniu dowodu elektronicznego zgodnego z eIDAS (identyfikacja elektroniczna i usługi zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych), który przygotowują resorty Rozwoju i Cyfryzacji.

Marianna Sidoroff, Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Elektronicznej w Ministerstwie Rozwoju jako ważne zadania administracji wymieniła rozwój obrotu bezgotówkowego i wyposażenie administracji publicznej w urządzenia POS. Jej zdaniem ważna jest tu zmiana mentalności w samej administracji.  Z kolei moderator panelu Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich zwrócił przy okazji uwagę, by była możliwość zarabiania nawet niewielkich kwot na nowych tworzonych usługach. Ponadto w dyskusji poruszono problem istnienia wielu „wysp” usług oferowanych społeczeństwu, które nie współpracują ze sobą. Przykładem może być rozproszona w administracji lokalnej ewidencja nieruchomości i ich wycen. Czy jest szansa na porozumienie i wykorzystanie do tego celu już istniejących scentralizowanych baz danych tworzonych z udziałem środowiska bankowego? Wśród nowych rozwijanych projektów można wymienić platformę usług elektronicznych ZUS. Już od października, a najpóźniej w grudniu w tym roku będzie można uzyskać informację o swoim indywidualnym koncie w ZUS. W trakcie dalszej dyskusji mówiono także o problemie związanym z przebudową polskiej bankowości lokalnej. W związku z szybkim postępem w technologiach mają one problemy z budową jednolitych systemów informatycznych, a są to ważne dla społeczności lokalnych instytucje.

Strategiczne programy cyfrowe biznesu

Wprowadzeniem do kolejnego panelu dyskusyjnego było wystąpienie Dariusza Marcjasza, Wiceprezesa Zarządu w Krajowej Izbie Rozliczeniowej S.A. Jak stwierdził, karty płatnicze ma dziś 36,9 mln osób, a 15,3 mln korzysta aktywnie z bankowości elektronicznej. W bankowości mobilnej odnotowano wzrost liczby użytkowników rok do roku o 50%. W wielu przypadkach warto łączyć sektor publiczny z sektorem bankowym. Przykładem udanej współpracy pomiędzy bankami jest powstanie systemu płatności mobilnych BLIK. Jeśli chodzi o profil zaufany z bankowości internetowej, to KIR wchodzi w kolejne „warstwy” jak projekt Paybynet (system płatności przez internet), który ma już wielu użytkowników i możliwość złożenia PIT WZ. Można pomyśleć o rozwiązaniu typu HUB. Na przykład infrastruktura KIR może być wspólna dla wszystkich. Jak poinformował, Hub eID będzie gotowy, przynajmniej do połączeń testowych, już w sierpniu. eID i podpis w chmurze pozwoliłby uprościć korzystanie z systemu dla użytkowników, choćby przez wykorzystanie jednego hasła.

W trakcie dyskusji przypomniano, jak ważna jest efektywność, ale nie można zapomnieć o kosztach i zysku podstawie funkcjonowania, każdej organizacji biznesowej. Szczególnie jeśli chcemy, żeby dalej funkcjonował model hybrydowy. Trzeba przewidzieć możliwość, by wszystkie strony, które uczestniczą w projekcie, na nim zyskały. Wspomniano o sukcesie, jakim było uruchomienie wypłat z programu „500+”. Przypomniano, że przygotowania rozpoczęto 4 lutego 2016 roku, a już 1 kwietnia nowy system rozpoczął obsługę obywateli (pierwszego dnia wpłynęło do niego 70 tys. wniosków. Było to możliwe dzięki włączeniu się do niego banków. Wspomniano o systemie Emp@tia (system informatyczny dla służb zabezpieczenia społecznego) Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w którym już od 1 sierpnia będzie można złożyć 10 wniosków poprzez banki, które mają już profil zaufany (18 banków). Dzięki temu zyskają one przewagę na rynku, dostarczając klientom szerszy zakres usług. Administracja chce też przejść z „kultury poświadczeń” do „kultury oświadczeń”. Zwrócono także uwagę, że sektor prywatny nie jest właścicielem danych o obywatelach i nie może sam prowadzić niektórych projektów. Jak stwierdził Andrzej Sieradz, Enterprise Architect w Microsoft, w koszykówce to obrotowy organizuje grę na boisku, ale też czasem musi włączyć się do gry na boisku. – Dlatego do realizacji wielu projektów powinniśmy podchodzić jak do gry zespołowej – dodał. Uczestnicy panelu podkreślili zgodnie, że im więcej firm będzie zaangażowany w dany projekt, tym lepiej dla wszystkich i trzeba szukać dobra wspólnego.

Włączająca rola gospodarki elektronicznej

Zwiększanie dostępności usług bankowych dla osób z niepełnosprawnościami w Polsce: Trend? Potrzeba? Wyzwanie? O tym mówiła we wprowadzeniu do panelu dyskusyjnego Martyna Pakuła, Wiceprzewodnicząca Grupy ds. obsługi Osób z niepełnosprawnościami przy Związku Banków Polskich. Przypomniała, że już w roku 1991 roku powołano w Polsce stanowisko Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych. Od 26 marca 2014 roku obowiązuje rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących świadczenia udogodnień dla osób niepełnosprawnych przez dostawców publicznie dostępnych usług telefonicznych. W 2015 roku w UE rozpoczęły się pracę nad Dyrektywą Europejski Akt o Dostępności (European Acessibility Act). Będzie konieczne dostosowanie do potrzeb osób z niepełnosprawnościami przekazów informacyjnych, w tym stron internetowych, informacji o produktach i instrukcji. Dotyczyć to będzie usług bankowych wraz z serwisami transakcyjnymi oraz urządzeń samoobsługowych – ATM i stanowisk samoobsługowych. Dla banków oznaczać to będzie  na przykład konieczność przebudowy części usług elektronicznych tak, by pogodzić wymogi bezpieczeństwa i dostępności w tym sposobów autoryzacji i czasów operacyjnych. Dyrektywa nie podaje szczegółów i kraje członkowskie same muszą je określić.

Podczas kolejnego panelu dyskuyjnego rozmawiano o włączeniu osób z niepełnosprawnościami w różne usługi i o barierach, z jakimi nadal się spotykają. Gospodarka elektroniczna ma i może dziś im w tym pomóc. Jak stwierdził Adam Tochmański, według najnowszych danych GUS można szacować, że osób z niepełnosprawnych w Polsce może być nawet około 5 mln. Bożena Borowska zwróciła uwagę, że chodzi o to, by na przykład osoba niesłysząca mogła udać się do banku i przy pomocy tłumacza języka migowego lub aplikacji, która pozwala na korzystanie z usługi tłumacza wideo, skorzystać z usług, które bank proponuje. Jeśli nie ma takiej pomocy, to osoba niesłysząca nie jest w pełni świadoma obowiązków wynikających z podpisywanej umowy. W efekcie tego może podjąć błędne decyzje. Na pewno nie sprawdza się w kontakcie z pracownikiem banku wykorzystanie kartki i długopisu. Jak podkreśliła Anna Grabowska z Fundacji „Promyk Słońca”, liczy się technologia połączona z humanizmem i nie powinniśmy zapominać o ludzkiej życzliwości. Jak się okazuje, coraz lepsza jest dostępność serwisów internetowych administracji dla osób niepełnosprawnych. Fundacja Widzialni monitoruje poziom stosowania standardu dostępności WCAG 2.0 przez polską administrację. W ramach tych działań corocznie przeprowadza badanie dostępności stron WWW. Tegoroczna, czwarta edycja badania obejmowała 90 serwisów. Udział dostępnych serwisów administracji publicznej wzrósł do 47,8% (23% w 2016 roku). To świadczy o pracy włożonej w dostosowanie serwisów oraz wzroście świadomości skali wykluczenia cyfrowego. Jednak projektując różne rozwiązania, nie powinniśmy myśleć o osobach niepełnosprawnych, ale o nas wszystkich, bo praktycznie każdy z nas ma jakieś ułomności. Co zrobić, by do płatności bankowej było można łatwo dotrzeć z różnych serwisów usługowych, pytał Piotr Pawłowski. Każda osoba z niepełnosprawnością chce być w pełni samodzielna i niezależna. Trzeba też zauważyć, że dziś na rynku pracy, gdy odczuwalny jest niedobór pracowników, pracownik z niepełnosprawnością staje się potrzebny. Marta Walaszczyk-Szymańska przypomniała, że pierwsze dobre praktyki związane z obsługą osób niepełnosprawnych w instytucjach bankowych opracowano w ZBP już w 2012 roku i rozwinięte w 2014 roku. Świadczy to o zaangażowaniu ZBP i całego środowiska bankowego. Osoba niepełnosprawna to taka sama osoba jak każdy inny klient. Trzeba tylko zrozumieć jej potrzeby i na nie odpowiedzieć.

Zakończeniem tej części Konferencji było uroczyste wręczenie nagrody „Za wybitne osiągnięcia w zakresie tworzenia i wykorzystania nowych technologii na rzecz osób z niepełnosprawnościami”. Otrzymał ją profesor Henryk Skarżyński ze Światowego Centrum Słuchu. Profesor Henryk Skarżyński, dziękując za wyróżnienie, zwrócił uwagę, że powiększa się grupa seniorów i to ona będzie decydowała o wykorzystaniu usług oferowanych na przykład przez banki. Trzy czwarte osób powyżej siedemdziesiątego roku życia ma problemy z komunikacją, różne, ale zauważalne. To oni są nowymi niepełnosprawnymi.

Gospodarka elektroniczna przyszłości

We wprowadzeniu do debaty, Adrian Kurowski, dyrektor Visa w Polsce mówił o innowacjach w sektorze finansowym i odpowiedzi Visa na aktualne trendy i oczekiwania konsumentów. Jak stwierdził, Europa jest na pierwszej linii innowacji w płatnościach, a Polska wyróżnia się jeszcze na tle innych krajów naszego regionu. Karty płatnicze wyposażone w procesor stanowią w Europie 100% używanych kart. Jest zainstalowanych 3 mln terminali zbliżeniowych (100% akceptacji zbliżeniowej do 2019 r.) i dynamicznie rozwija się e i m-commerce. Warto zauważyć, że już 54% osób regularnie korzysta z płatności mobilnych.

Rozpoczynając dyskusję o przyszłości gospodarki elektronicznej, prof. Wojciech Cellary,  Kierownik Katedry Technologii Informacyjnych Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu przypomniał słowa Henry’ego Forda, który powiedział, że jeśli pytałby się ludzi, czego chcą, to powiedzieliby mu, że szybszych koni. Dlatego opieranie się tylko na rynku i patrzenie na to, co ludzie chcą, prowadzi donikąd, bo mówimy o nowych przełomowych technologiach, które mają zmienić naszą rzeczywistość. W trakcie dyskusji poruszano zagadnienia związane z możliwościami i zagrożeniami, jakie wiążą się z upowszechnieniem internetu rzeczy (IoT). Dyskutowano między innymi o tym, co się dzieje, lub może dziać, z danymi, które dziś zbierają różne urządzenia i czujniki. Jak nie tylko, przy ich wykorzystaniu, wprowadzać automatyczne pobieranie płatności za usługi, ale zapewnić dostateczny poziom prywatności. Czy wiemy jakie informacje mogą o nas być zbierane i czy wiemy kto i komu może je sprzedać? Rozważano, czy propozycja wprowadzenia powszechnych płatności bezgotówkowych i rezygnacja z użycia gotówki nie wprowadzi do ograniczenia prywatności. Zamiennikiem gotówki mogą być waluty takie jak Bitcoin, które zapewniają większy poziom prywatności. Jak stwierdzono ten sposób płatności, pomimo ostrożności wykazywanej przez część państw i branżę finansową, zyskuje coraz szerszą sieć akceptacji. Typowe elektroniczne instrumenty płatnicze, które funkcjonują obecnie jako substytut gotówki to nieanonimowe środki płatnicze i oferują głównie bezpieczeństwo proceduralne zamiast bezpieczeństwa technicznego. Zwłaszcza płatności mobilne są narażone na szereg wrażliwości albo już zdiagnozowanych, albo właśnie diagnozowanych. Na przykład wszystkie sieci telefoniczne wymieniają informacje z wykorzystaniem protokołu SS7 opracowanego w 1975 roku bez zwracania uwagi na bezpieczeństwo. Dlatego można podszyć się pod operatora telekomunikacyjnego i przekierować cały ruch z jednego numeru telefonu na inny. W ten sposób podstawowe zabezpieczenie, które chroni obecnie płatności mobilne, może nie spełnić swojego zadania. Warto zastanowić się nie jak zlikwidować tradycyjną gotówkę, ale jak zastąpić ją instrumentem o charakterze elektronicznym i odpowiadającym na podstawowe oczekiwania klientów, jakie mają w stosunku do gotówki. Na pewno powinien być to instrument na okaziciela i dostarczać przynajmniej warunkową anonimowość.

XII Kongres zakończył się uroczystym rozdaniem Nagród Kapituły XII Kongresu Gospodarki Elektronicznej.

Bohdan Szafrański