Wydarzenia i Opinie | Kongres Gospodarki Elektronicznej | Jeśli chcemy się rozwijać, musimy inwestować w kompetencje

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Wyznacznikiem przejścia gospodarki w fazę 4.0 będzie postępująca automatyzacja, jednak to nie wybór zaawansowanych rozwiązań IT będzie głównym wyzwaniem dla przedsiębiorstw. - Robota można nabyć w pięć minut, człowieka tak szybko się nie wykształci - wskazał prof. dr hab. Wojciech Cellary podczas tegorocznego Kongresu Gospodarki Elektronicznej (KGE). To konkluzja o tyle optymistyczna, że wbrew scenariuszom z literatury science fiction, roboty nie wyeliminują doświadczonych fachowców.

O tym, że w centrum przemian cywilizacyjnych, także w sektorze finansowym, każdorazowo winien być człowiek, mówił podczas inauguracji wydarzenia Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. Przypomniał, iż żelazny punkt programu kolejnych edycji KGE stanowi dyskusja na temat wykorzystania nowych technologii dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Czynnik ludzki ma kluczowe znaczenie także w kontekście bezpieczeństwa gospodarki cyfrowej, i nie chodzi tu jedynie o świadomość zagrożeń, związanych z aktywnością cyberprzestępców, ale również i psychologiczne konsekwencje korzystania z nowoczesnych urządzeń, zwłaszcza przez przedstawicieli młodego pokolenia, dla których smartfon nierzadko staje się substytutem realnego świata. – Zaufanie do gospodarki elektronicznej to sprawa kluczowa, nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek uchybienia – zapewnił prezes ZBP.

Po pierwsze – edukacja

Aby właściwie adresować wszystkie te problemy, niezbędna jest edukacja cyfrowa społeczeństwa, będąca nieodzownym warunkiem stworzenia wykwalifikowanych kadr dla gospodarki, w której naszym kolegą z pracy coraz częściej będzie automat. – Jeśli chcemy dalej się rozwijać, musimy inwestować w kompetencje naszych obywateli – apelował Marek Zagórski, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Przykładem skutecznego współdziałania sektora bankowego i administracji publicznej na tym polu jest profil zaufany, określony przez przedstawiciela rządu jako wskaźnik cyfrowych kwalifikacji polskiego społeczeństwa.

Marek Zagórski podkreślił, że instrument ten stanowi ważny element kreowania elektronicznych usług, a to dzięki zaufaniu, jakim Polacy darzą instytucje finansowe. Niestety, nie w każdym obszarze Polska może uchodzić za lidera cyfrowych zmian. Problemem jest choćby absorpcja sztucznej inteligencji, która stanowi główny stymulator czwartej rewolucji przemysłowej, jak prof. Wojciech Cellary określił przechodzenie do gospodarki 4.0.

Po drugie – kompetencje, ale i postawy

W kolejnej fazie cyfrowej transformacji człowiek wciąż będzie odgrywał kluczową rolę, niemniej zmieni się jego miejsce w strukturze przedsiębiorstwa. Miejsca przy taśmie produkcyjnej zajmą roboty, ludziom zaś przypadnie w udziale ich nadzorowanie, wymyślanie zadań dla cyfrowych pracowników czy wreszcie planowanie łańcuchów dostaw, które w znacznej mierze koordynowane będą przez inteligentne algorytmy.

Marcin Waszczuk, MTC Cloud Architect Data & AI w Microsoft, przekonywał że wykorzystanie sztucznej inteligencji w tym ostatnim obszarze całkowicie odmieni funkcjonowanie branży budowlanej, która w znacznym stopniu uzależniona jest od skutecznie działających łańcuchów dostaw. Cyfrowy pomocnik może okazać się szczególnie pomocny także w przeciwdziałaniu aktywności cyberprzestępców, którzy odnajdą się znakomicie w nowych uwarunkowaniach.

Jakie umiejętności powinny zatem rozwijać uczelnie, by opuszczający ich mury absolwenci nie byli na pozycji przegranej wobec robotów? Przedstawiciele świata nauki przekonywali, że liczyć się będą nie tylko konkretne kompetencje zawodowe, ale też postawy, ukierunkowane na edukację ustawiczną. – Jedną z największych zmian, jakie musimy wygenerować, w naszym społeczeństwie, ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK