Wydarzenia i Opinie | Felieton | Prawowierni inaczej

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Przeciwieństwa ponoć się przyciągają. Wielkiemu szczęściu zawsze towarzyszy odrobina żalu, a słodkości kapka goryczy. Podobnie jest z prawem i bezprawiem.

Andrzej Lazarowicz

Gros dwudziestopierwszowiecznych ludzi zawsze chce mieć rację i postawić na swoim. Za wszelką cenę. Nawet, jeśli przy okazji może rykoszetem oberwać. Zupełnie jak ta żona, która – co podał Alosza Awdiejew w „Opowiem Ci kawał” – oglądając się w lustrze, mówi sama do siebie z satysfakcją: »A niech ma tę ohydę!«”.

Pal sześć, jeśli tak dzieje się „prywatnie” – w rodzinie, czy kręgu sąsiadów. Gorzej, jeżeli publicznie, gdy psikusy robią sobie nielubiące się partie. Rzecz jasna w imię ogólnego dobra. Strach się bać, bo jak wiadomo – co też zresztą zapisał przywołany już prof. Awdiejew – „politycy to są ludzie, którzy walczą o nasze szczęście. Szkoda, że często brakuje im umiejętności, a nam szczęścia”. I zdarza się, niestety wcale nie tak rzadko, że prawo powolutku, niczym pełzająca rewolucja, przemienia się w bezprawie.

Istotą prawa – co w „Prawie” podkreślił Claude Frédéric Bastiat (dziewiętnastowieczny francuski ekonomista wolnorynkowy, filozof i polityk) – „jest utrzymanie sprawiedliwości. Jest naturalne w umysłach ludzi uważanie prawa i sprawiedliwości za jedno i to samo. Istnieje u nas wszystkich silna skłonność do wierzenia, że cokolwiek jest legalne, jest także prawnie uzasadnione [słuszne]. Ta wiara jest tak szeroko rozpowszechniona, że wiele osób uważa błędnie, że sprawy są »sprawiedliwe«, ponieważ prawo czyni je takimi. Zatem w celu ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK