Wydarzenia i opinie | Felieton | Oto jest pytanie

Andrzej Lazarowicz

Żyjemy w świecie nieustannego pośpiechu, gonitwy za sukcesem, ciągłej aktywności, pokonywania kolejnych wyzwań. I ciągle brakuje nam czasu. Mimo to rzadko kiedy, ale też i rzadko kto decyduje się na zwolnienie tempa, nie mówiąc już o porzuceniu peletonu i pozostania na poboczu. Może dlatego, że od dziecka wmawiano nam, że nie wypada – gdzie tam – nie wolno się lenić. Bo praca uszlachetnia, bo „bez pracy, nie ma kołaczy” etc. „Módl się i pracuj, a dojdziesz do celu / bo tym sposobem doszło już wielu” – sam często to słyszałem w czasach dziecięctwa.

Zdarzało się też, że powtarzano, że nie wypada się obijać, skoro nawet Pan Bóg pracował, stwarzając świat i wszystkich jego mieszkańców. Trudził się sześć dni, dopiero siódmego odpoczął. Oczywiście, pamiętajmy o proporcjach. Przecież jako absolut tak naprawdę stwarza wszystko myślą bądź słowem. Zbytnio zatem się nie męczy.

Gdyby nie praca, człowiek i świat nie ruszyłyby z miejsca. To prawda. Prawdą wszakże jest także i to, że nie jest ona lekarstwem na wszystko. A gdy jej zbyt wiele, przychodzi wyczerpanie. I nic się wtedy nie osiągnie. ...