Wskaźnik Przyszłej Inflacji w grudniu znowu w górę; tempo wzrostu wyraźnie przyspiesza
„Na razie nie widać zwiastunów świadczących o wyhamowaniu spirali inflacyjnej, zaś propozycje rządowego pakietu antyinflacyjnego i działań osłonowych w postaci dopłat do ręki oraz czasowego obniżenia akcyzy, jedynie wydłużą okres wysokiej inflacji, utrwalą oczekiwania inflacyjne, zwiększą ryzyko działalności gospodarczej i zniechęcą podmioty gospodarcze do inwestowania, co szybko przełoży się osłabienie długookresowego trendu rozwojowego. Im dłużej utrzymuje się wysoka inflacja, tym trudniej z nią walczyć” – czytamy w raporcie.
Czytaj także: Inflacja w listopadzie wyniosła 7,8 proc. rdr; to jeszcze więcej niż szacował GUS >>>
Obecnie spośród ośmiu składowych wskaźnika WPI dwie działają w kierunku ewentualnego wyhamowania tempa wzrostu cen, pozostałe składowe działają silnie proinflacyjnie, podano także.
Nasilenie oczekiwań inflacyjnych przedstawicieli sektora przetwórstwa przemysłowego
Jak podał BIEC, do wzrostu CPI przyczyniły się głównie nasilenie oczekiwań inflacyjnych przedstawicieli sektora przetwórstwa przemysłowego.
„Przewaga odsetka firm planujących w najbliższym czasie podnosić ceny nad odsetkiem firm zamierzających je obniżyć sięga obecnie ponad 36%. Nastroje inflacyjne rozlały się na cały sektor przetwórstwa przemysłowego. Spośród 22 przedstawicieli poszczególnych branż we wszystkich dominują zamiary podnoszenia cen. Oczekiwania inflacyjne przedsiębiorców są o tyle ważne, że wyrażają politykę cenową, która będzie realizowana w najbliższej przyszłości” – czytamy dalej.
Gospodarstwa domowe spodziewają się podwyżek
Listopadowe badanie wykazało, że ok. 40% ankietowanych przedstawicieli gospodarstw domowych uważa, iż w najbliższej przyszłości ceny będą rosły jeszcze szybciej niż dotychczas, taki sam odsetek ocenia, że tempo wzrostu cen będzie zbliżone do obecnego, a niecałe 2% ankietowanych sądzi, że w najbliższej przyszłości ceny będą rosły nieco wolniej niż obecnie.
„O utrwaleniu się wysokich oczekiwań inflacyjnych nie tylko wśród producentów i konsumentów ale również wśród inwestorów kapitałowych świadczą rosnące rentowności obligacji skarbu państwa. Oprocentowanie 10-letnich obligacji wzrosło z 1,2% na początku roku do ponad 3% obecnie” – czytamy dalej.