Wielkie zaskoczenie na Wyspach Brytyjskich
Podczas czwartkowej sesji na europejskich parkietach bez wątpienia oczy inwestorów skierowane były głównie na Wielką Brytanię i decyzję Banku Anglii dotyczącego wysokości stóp procentowych. Oczekiwania po referendum w sprawie Brexitu były jasne - większość analityków spodziewała się obniżki stóp procentowych. Wbrew tym prognozom komisja polityki pieniężnej Banku Anglii zagłosowała za pozostawieniem stóp bez zmian na poziomie 0,5% i utrzymaniem swojego targetu zakupu aktywów na poziomie 375 mld funtów.
W protokole z wczorajszego posiedzenia czytamy między innymi, że referendum Brexit z zeszłego miesiąca sprawia, że gospodarka się osłabia i wskazuje na rynek nieruchomości, jako szczególnie dotknięty jego efektami, gdyż ceny nieruchomości doznają znacznych spadków. Bank centralny dał również jasny sygnał, że zamierza luzować politykę pieniężną na swoim kolejnym posiedzeniu w sierpniu.
Tuż po ogłoszeniu decyzji funt brytyjski umocnił się względem najważniejszych walut: 1,68% względem USD, 1,28% względem EUR i 1,49% względem PLN, jednak do końca dnia wrócił do poziomów z początku sesji.
Spoglądając na rynek akcyjny, czwartkowy handel na rynkach światowych przebiegał raczej w dobrych nastrojach. Dzień rozpoczął się od wzrostów na rynkach azjatyckich, gdzie choćby japoński Nikkei225 zyskał 0,95%, a na giełdzie w Hongkongu wzrosty sięgnęły 1,12%. Te nastroje szybko przełożyły się na pozytywny start w Europie. Finalnie niemiecki DAX zakończył notowania wzrostem 1,39%, francuski CAC40 zyskał 1,16%, jedynie brytyjski FTSE100 uległ korekcie o 0,24%. WIG20 natomiast na tle rynków zachodnich wyglądał nadwyraz słabo. Tłumaczyć tą sytuację może jedynie fakt, że z indeksu została odjęta dywidenda KGHM i PKN Orlen. Finalnie indeks skupiający największe polskie spółki zakończył dzień wzrostem o 0,07%.
Kalendarz makroekonomiczny, oprócz wspomnianej już decyzji BoE dostarczył dane dotyczące bilansu płatniczego Polski. Saldo rachunku bieżącego po raz drugi z rzędu odnotowało dodatnią wartość w wysokości 495 mln. W Stanach Zjednoczonych natomiast powoli rośnie inflacja producencka, gdyż pierwszy raz od stycznia 2015 roku inflacja w skali roku wzrosła o 0,3%. Inwestorów mogą ucieszyć również dobre dane z amerykańskiego rynku pracy, gdzie liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych utrzymała się na poziomie z poprzedniego tygodnia (prognoza wzrostu o 11tys.)
Piątek przedstawia się bardzo ciekawie pod kątem kalendarza makroekonomicznego. Poznamy między innymi odczyt dynamiki PKB za drugi kwartał z Chin. Z USA natomiast dowiemy się, jak kształtuje się inflacja konsumencka, produkcja przemysłowa i sprzedaż detaliczna, wstępny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan oraz indeks NY Empire State. Dziś również poznamy decyzję agencji ratingowej Fitch oceniającą wiarygodność kredytową dla Polski. Większość ekspertów jest zdania, że agencja utrzyma rating na niezmienionym poziomie, co najwyżej może obniżyć jego perspektywę.
Sesja w USA:
Czwartkowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się wzrostami najważniejszych indeksów, między innymi za sprawą dobrych wyników kwartalnych największego amerykańskiego banku JPMorgan. Bank pokazał lepszy od oczekiwań raport kwartalny, gdzie przychody banku w drugim kwartale 2016 roku wyniosły 25,2 mln USD, wobec szacunków na poziomie 24,5 mld USD. Zysk na akcję JPMorgan w drugim kwartale 2016 roku wyniósł 1,55 USD, natomiast marża odsetkowa wyniosła 2,25% wobec oczekiwanej 2,31%.
Na koniec snia indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,73%, S&P500 zyskał 0,53%, natomiast Nasdaq Composite 0,57%.
Waluty:
Kurs EURUSD na koniec czwartkowych notowań dotarł do poziomu 1,1120, a tym samym wzrósł o 0,27%. Para EURGBP straciła 1,20% i osiągnęła poziom 0,8335, natomiast EURJPY wzrosła o 1,08% osiągając 117,14.
Polska waluta jest dziś rano wyceniana przez rynek następująco: 4,4100 PLN wobec euro, 3,9575 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0418 PLN wobec franka szwajcarskiego i 5,3022 PLN wobec funta szterlinga.
Surowce:
Notowania złota w czwartek spadły o 0,83% do poziomu 1331,30 USD za uncję. Srebro straciło 0,44% i było notowane po 20,281 USD za uncję.
W czwartek wzrosły ceny ropy naftowej. Finalnie odmiana WTI zakończyła dzień na poziomie 45,68USD za baryłkę, zyskując tym samym 2,08%. Natomiast odmiana Brent wzrosła o 2,40% i była notowana po 47,37 USD za baryłkę.
Konrad Mikołajko
Head of Support
Patron FX