Wiceprezes EBI o polskiej prezydencji

Wiceprezes EBI o polskiej prezydencji
Teresa Czerwińska, źródło: EBI,
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Prezydencja Polski w Radzie UE niewątpliwie będzie miała istotny wpływ na przyszłość kraju, regionu i całej wspólnoty europejskiej, mówi w rozmowie z BANK.pl prof. Teresa Czerwińska, wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI).

Robert Lidke: Jakie oczekiwania wiąże Pani jako wiceprezes EBI z polską prezydencją w UE?

Wiceprezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego, prof. Teresa Czerwińska: Polska jest liderem Europy Środkowo-Wschodniej i jednym z wiodących krajów w skali całej Unii Europejskiej. Prezydencja Polski w Radzie UE niewątpliwie będzie miała istotny wpływ na przyszłość kraju, regionu i całej wspólnoty europejskiej.

Priorytety prezydencji ogłoszone przez polski rząd bardzo dobrze wpisują się w kluczowe cele i zakres polityk UE. Współgrają również ze strategicznymi kierunkami działania unijnego banku rozwoju i klimatu, czyli Europejskiego Banku Inwestycyjnego.

Liczymy więc na owocną współpracę, zwłaszcza w kilku kluczowych obszarach: transformacji energetycznej i działań na rzecz klimatu, promowania innowacyjności oraz wspierania europejskiego sektora bezpieczeństwa i obronności. To obecnie najistotniejsze obszary synergii między priorytetami polskiej prezydencji i EBI, a także największe wyzwania stojące przed całą wspólnotą europejską.

To, jak dziś na nie odpowiemy zadecyduje o tym, jak wyglądać będzie nasza rzeczywistość w następnych dekadach. Dlatego odpowiedzialna i spójna współpraca wszystkich państw i instytucji UE jest absolutnie konieczna.

Czytaj także: Banki w Europie Środkowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej w badaniach EBI

Zacznijmy zatem od bezpieczeństwa energetycznego.

Działania na rzecz klimatu, w tym finansowanie projektów transformacji energetycznej, to jeden z ośmiu strategicznych priorytetów EBI. Ponad połowa całkowitej kwoty 5,1 mld euro przyznanych Polsce przez Grupę EBI w 2023 roku przeznaczona została na wsparcie projektów przyjaznych dla klimatu, w tym na sprawiedliwą transformację, czyli wsparcie dla obszarów, gdzie początkowe koszty adaptacji do Zielonego Ładu będą wyższe. Finansowanie samej transformacji energetycznej w Polsce wyniosło zaś 1,78 miliarda euro.

Dokładne wyniki działalności EBI za rok 2024 podamy wkrótce, ale już dziś mogę powiedzieć, że transformacja energetyczna była jednym z kluczowych obszarów działań banku w Polsce w zeszłym roku. Tak będzie też w roku bieżącym.

Udzielamy korzystnego, długoterminowego finansowania dla dużych projektów energetycznych. W zakresie produkcji wspieramy budowę np. farm wiatrowych na Bałtyku oraz innych źródeł energii odnawialnej. Jesteśmy też aktywni w kluczowym aspekcie modernizacji i rozwoju sieci dystrybucji energii elektrycznej w Polsce.

Przesył musi być bardziej nowoczesny i wydolny, żeby przyłączać nowe OZE, również od prosumentów. Jednocześnie sieć musi gwarantować bezpieczeństwo dostaw, czyli stawiać czoła gwałtownym zjawiskom pogodowym, które napędzane są przez zmiany klimatu.

Wspieramy również działania obliczone na obniżenie energochłonności budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej. Ważna jest także poprawa efektywności energetycznej szeregu sektorów gospodarki. Do tego potrzebne są zaś innowacje.

Czytaj także: EBI zaakceptował wnioski na rekordowe 10 mld zł na polską transformację energetyczną

W kontekście innowacji nasuwa się pytanie o raport Mario Draghiego. W jaki sposób wpłynie on na politykę Grupy EBI?

Raport Draghiego identyfikuje luki w gospodarce unijnej, które blokują innowacyjność w Europie, a zatem ograniczają konkurencyjność europejskich przedsiębiorców na arenie międzynarodowej.

Jest to znaczący raport, nawet jeśli płynące z niego główne wnioski znane są już od pewnego czasu.

Musimy przykładać więcej uwagi do innowacyjnych projektów, które mogłyby znaleźć finansowanie ze źródeł takich jak program InvestEU.

Jako przedstawicielka środowiska akademickiego chciałabym też, żebyśmy rozbudowywali współpracę uniwersytetów z biznesem. Chodzi o pragmatyczne podejście do komercjalizacji wyników prac badawczych oraz o postawienie na działania prowadzące do większej konkurencyjności europejskiej gospodarki. Do tego potrzebne są znaczące środki finansowe.

Grupa EBI podjęła w tej sprawie prace w zeszłym roku. Nowy program Tech-EU obejmie szereg działań nakierowanych na wspieranie innowacyjności w gospodarce poprzez finansowanie rozwoju i wdrażania przełomowych i nowoczesnych technologii. W ramach programu Tech-EU będziemy dążyć do wykorzystania najwyższego ratingu EBI, żeby obniżyć ryzyko i zmobilizować kapitał na wysoce innowacyjne inwestycje m.in. w czyste technologie, sztuczną inteligencję, mikroczipy, nanotechnologię i technologie kwantowe.

Tech-EU jest po części odpowiedzią na raport Draghiego i przykładem tego, jak EBI wspiera potencjał przemysłowy Europy. To jedna z najważniejszych nowości, jakie Bank szykuje na pierwsze półrocze 2025.

Pozostaje bezpieczeństwo i obronność. Czy wiadomo już, ile Grupa EBI przeznaczy na ten cel?

W dzisiejszych czasach istotny wpływ na sytuację makroekonomiczną ma ryzyko geopolityczne, dlatego rolą EBI jest także wspieranie bezpieczeństwa ludności i wzmacnianie europejskiego potencjału obronnego.

Dlatego na lata 2025-2027 w ramach Strategicznej Europejskiej Inicjatywy Bezpieczeństwa (SESI) przeznaczyliśmy 6 miliardów euro na wspieranie unijnego sektora bezpieczeństwa i obronności.

EBI chce wspomóc technologie podwójnego zastosowania w szeroko rozumianej sferze bezpieczeństwa, w tym infrastrukturę krytyczną oraz projekty związane z cyberbezpieczeństwem. Bank nie będzie jednak finansował produkcji ani zakupów broni czy amunicji.

W ramach działalności w sektorze bezpieczeństwa i obronności EBI przedstawi w pierwszym kwartale 2025 r. instrument finansowy o wartości 1 miliarda euro, dedykowany dla małych i średnich przedsiębiorstw. Również polskie firmy będą mogły skorzystać z tych środków, do czego już dzisiaj zachęcam.

EBI jest jedną z kluczowych instytucji europejskich i dostosowuje swoją ofertę finansową do strategicznych wyzwań, które pojawiają się na arenie europejskiej i światowej. Cieszę się, że Polska odgrywa w tym wymiarze istotną rolę i trzymam kciuki za owocne efekty polskiej prezydencji.

Czytaj także: Priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE w kontekście regulacji rynków finansowych>>>

Robert Lidke
Robert Lidke, redaktor naczelny portalu BANK.pl, współtwórca pierwszego magazynu biznesowego w polskich mediach elektronicznych – Radio Biznes, nadawanego w radiowej Jedynce od jesieni 1989 r. Inicjator utworzenia i szef portalu ekonomicznego Polskiego Radia gospodarka.polskieradio.pl, były redaktor naczelny Naczelnej Redakcji Gospodarczej Polskiego Radia, ostatni redaktor naczelny Gazety Prawnej przed jej połączeniem z Dziennikiem.
Źródło: BANK.pl