UOKiK postawił zarzuty operatorowi Vectry; jest stanowisko firmy
Najnowsze postępowanie prezesa UOKiK dotyczy jednostronnej zmiany umów przez operatora telewizji kablowej Vectra.
„Abonenci tej firmy dostali listy informujące ich o jednostronnym dodaniu do ogólnych warunków umowy postanowienia, na podstawie którego Vectra może podnosić wysokość abonamentu raz w roku. Co istotne, dotychczasowe warunki umowne nie przewidywały uprawnienia przedsiębiorcy do wprowadzenia tego rodzaju zapisów. Już na tym etapie prezes Urzędu wystąpił do operatora z tzw. wezwaniem miękkim, w którym wezwał do wycofania się z dopiero mających wejść w życie zmian, co pozwoliłoby spółce uniknąć postępowania administracyjnego. Vectra jednak zignorowała wystąpienie miękkie” – czytamy w komunikacie.
Czytaj także: UOKiK: postępowanie wobec T-Mobile Polska w związku z nieświadomą aktywacją serwisów subskrypcyjnych >>>
Następnie, po kilku miesiącach klienci otrzymali informację, że ich abonament miesięczny wzrósł o 5 zł, mimo że pierwotne warunki umowne nie pozwalały na takie działanie operatora. W konsekwencji klienci, którzy nie wypowiedzieli umowy, zostali zmuszeni przez przedsiębiorcę do płacenia rocznie 60 zł więcej za usługi telekomunikacyjne, podkreślono.
Czytaj także: Vinted pod lupą UOKiK w związku z niejasnymi zasadami sprzedaży >>>
„W podejmowanych przez nas na rynku interwencjach wielokrotnie wskazywaliśmy, że zmiana istotnych warunków trwającej umowy, a do takich bez wątpienia zalicza się cenę usługi, może nastąpić tylko wówczas, gdy umowa to wyraźnie przewiduje. Temu służą właśnie klauzule modyfikacyjne, dzięki którym konsument zawierając umowę, dysponuje informacją, w jakich konkretnie sytuacjach może wystąpić modyfikacja warunków świadczonej usługi, w tym jej ceny. Nie można jednak takich postanowień wprowadzać jednostronnie, to jest z pozycji silniejszej strony, jaką jest przedsiębiorca” – powiedział Tomasz Chróstny, cytowany w materiale.
Możliwa kara do 10% obrotu
Postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów może zakończyć się nałożeniem kary do 10% obrotu, nakazem zaniechania praktyki i usunięciem jej skutków.
Stanowisko Vectra SA
„Do decyzji o zmianie warunków umów z naszymi klientami zmusiły nas zewnętrzne okoliczności niezależne od Vectry, w tym m.in. wyjątkowe przyspieszenie rozwoju cyfrowych technologii. Aby móc oferować naszym klientom usługi na najwyższym poziomie, musimy inwestować w coraz nowocześniejsze i bardziej wydajne technologie. Inwestycje te stają się wyzwaniem, kiedy weźmiemy pod uwagę rosnącą inflację, która jest wypadkową wzrostu cen energii, wynagrodzeń, obciążeń społeczno-podatkowych, usług oraz materiałów i urządzeń technicznych. Warto także dodać, że opłaty za usługi telekomunikacyjne w Polsce należą do jednych z najniższych w Europie. Wobec tych wyzwań, zmuszeni byliśmy do wdrożenia koniecznych zmian” – informuje firma w przesłanym do nas stanowisku.
„Musimy wyraźnie podkreślić, że wszyscy klienci, których dotyczą zmiany, otrzymują od nas korespondencję, w której w otwarty sposób wyjaśniamy przyczyny podwyżek. Zmiana warunków dotyczy jedynie klientów posiadających umowy na czas nieokreślony, czyli z 1-miesięcznym okresem wypowiedzenia dla każdej ze stron. Co najważniejsze, informacje te przekazywane są z odpowiednim wyprzedzeniem, a każdy z naszych abonentów i abonentek dostaje szczegółową informację o możliwości wypowiedzenia umowy wraz z dokładną instrukcją, co zrobić, jeśli nie zgadza się na nowe warunki” – czytam w stanowisku firmy.
Biorąc pod uwagę te okoliczności, nie możemy zgodzić się ze stanowiskiem UOKiK. Nasze działania są zgodne z literą prawa i w dostateczny sposób zabezpieczają interesy klientów, którzy mają możliwość odstąpienia od umów w odpowiednim czasie.
– argumentuje Vectra.
„W najbliższych dniach złożymy do UOKiK bardziej rozbudowaną argumentację merytoryczną szczegółowo uzasadniającą nasze stanowisko. Jednocześnie cały czas pozostajemy do dyspozycji urzędu, licząc na szybkie rozwiązanie sprawy i rozwianie wszelkich wątpliwości” – podsumowuje w stanowisku firma.