Umiarkowany ton wypowiedzi przedstawicieli RPP schłodził oczekiwania na głębsze obniżki stóp procentowych

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

budzicki.miroslaw.pkobp.01.258x400Na rynku stopy procentowej ton wypowiedzi przedstawicieli RPP wyraźnie schłodził zapał inwestorów do zajmowania długich pozycji na krótkim końcu krzywej (rynek cały czas dyskontuje spadek stopy referencyjnej NBP o 75 pb w 2015 r.).

Na podstawie dostępnych informacji wnioskujemy, że czterech członków Rady dotychczas popierało i zapewne w marcu poprze obniżkę stóp procentowych, z kolei 4-5 członków było i będzie takiej decyzji przeciwnych. W tym kontekście bardzo istotna była środowa wypowiedź E. Chojny-Duch (RPP), której głos właśnie może zaważyć na decyzji Rady. W wypowiedzi dla agencji Bloomberg zasygnalizowała, że jeszcze nie wie, po której stronie się opowie, chociaż istotny dla niej będzie głos prezesa NBP M. Belki. Biorąc pod uwagę, że prezes banku centralnego jest zwolennikiem poluzowania polityki pieniężnej, należy się liczyć z obniżką stóp procentowych w przyszłym tygodniu (4.03). Przy takim „wąskim” poparciu bardziej prawdopodobne wydaje się mniejsze cięcie o 25 pb, chociaż nie można wykluczyć bardziej zdecydowanego o 50 pb (w naszej ocenie wspomnianych 4 członków RPP poparłoby taki wniosek). Rynek wycenił w pełni obniżkę w mniejszej skali. Nie spodziewamy się, aby po marcowym posiedzeniu Rada zwiększyła przestrzeń dla dalszego poluzowania polityki pieniężnej w relacji do obecnych oczekiwań rynkowych. Niemniej w tym kierunku oddziaływać będzie perspektywa ewentualnej aprecjacji złotego (możliwa w kontekście QE w strefie euro). Dlatego zakładamy, że na krótkim końcu krzywej nadal będziemy obserwowali trend boczny – dla IRS 1Y i 2Y blisko poziomów 1,60% i 1,65% (w najbliższych tygodniach ryzyka dostrzegamy po stronie niższych kwotowań).

Pod koniec tygodnia Ministerstwo Finansów opublikuje comiesięczną informację nt. podaży papierów skarbowych. Biorąc pod uwagę, że plan kwartalny zakładał emisję papierów za 25-30 mld PLN, spodziewamy się podaży na poziomie 3-7 mld PLN. W marcu mają odbyć się dwie aukcje (12.03 i 26.03), z czego jedna może być aukcją zamiany. Dla porównania w pierwszych dwóch miesiącach roku MF emitowało papiery za średnio 11 md PLN miesięcznie. Tym samym spodziewamy się spadku wartości emisji, blisko górnej granicy podanych widełek. Szacujemy, że MF sfinansowało po lutym tegoroczne potrzeby pożyczkowe na poziomie 46%. Tym samym miesięcznie resort finansów będzie musiał emitować papiery o średniomiesięcznej wartości około 9 mld PLN, zakładając, że podobnie jak w ostatnich latach pod koniec tego roku rozpocznie proces prefinansowania przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych. W kontekście prawdopodobnego wzrostu zainteresowania inwestorów zagranicznych polskim długiem w marcu spadek podaży powinien mieć umiarkowanie pozytywny wpływ na rynek.

150226.pko.proc.01.400x150226.pko.proc.02.300x150226.pko.proc.03.550x

Mirosław Budzicki
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski