Umacniający się złoty i stopy procentowe bez zmian
Notowania na europejskich giełdach w środę przebiegały według ułożonego w ostatnich dniach schematu. Zauważalny był wyraźny podział pomiędzy rynkami wschodzącymi, a już rozwiniętymi rynkami zachodniej Europy. Dla przykładu, niemiecki DAX zakończył dzień, notując stratę sięgającą 0,69%, podobnie było we Francji, gdzie indeks CAC 40 stracił 0,61%.
Po „przeciwnej stronie bieguna” znajdowały się rynki z grupy Emerging Markets, które wczoraj dawały sobie całkiem nieźle radę. Indeks w Rosji zyskał 1,74%, w Turcji natomiast wzrósł o 0,86%. Warszawski WIG 20, mimo rozpoczęcia dnia na czerwono, w trakcie notowań sukcesywnie szedł na północ. Finalnie, zakończył dzień na poziomie 1843,85 pkt., zyskując tym samym 0,60%. Obroty na całym rynku sięgnęły 660 mln zł.
Najważniejszym wydarzeniem na naszym podwórku była bez wątpienia decyzja Rady Polityki Pieniężnej w sprawie wysokości stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami rynku, Rada postanowiła pozostawić stopy na niezmienionym poziomie. W komunikacie RPP po decyzji możemy przeczytać, że dynamika inflacji CPI będzie w najbliższych kwartałach ujemna ze względu na wcześniejszy spadek cen surowców, ale ich ostatnie wzrosty sugerują, że deflacja powoli dobiega końca. Rada uważa również, że spadek PKB w pierwszym kwartale należy uznać za zjawisko przejściowe. Następne kwartały będą wspierane przez popyt konsumpcyjny wywołany wzrostem płac, zwiększeniem zatrudnienia oraz pozytywnym wpływem programu 500+.
Spośród pozostały danych, warto zwrócić uwagę miedzy innymi na PKB Japonii, które po słabym czwartym kwartale ubiegłego roku, w I kwartale 2016 odnotowało wzrost o 0,5%. Dane ze Szwajcarii dotyczące inflacji CPI były zgodne z prognozami i nie miały większego wpływu zarówno na rynek, jak i na zachowanie CHF. W odniesieniu miesiąc do miesiąca, inflacja CPI wyniosła 0,10%, natomiast w odniesieniu rok do roku odnotowała 0,40%. Bardzo interesująco przedstawia się natomiast bilans handlu zagranicznego Chin, ponieważ nadal utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie.
Dziś uwagę inwestorów z pewnością przykują informacje z Państwa Środka – poznają oni odczyt majowej inflacji CPI. Dowiemy się również, jak kształtuje się bilans niemieckiego handlu zagranicznego. Po południu natomiast napłyną do nas informacje ze Stanów Zjednoczonych o cotygodniowej liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Sesja w USA:
Środowa sesja na nowojorskich giełdach zakończyła się nieznacznymi wzrostami najważniejszych indeksów, głównie za sprawą wciąż rosnących cen ropy naftowej. Finalnie, indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 0,37%, Nasdaq Composite zyskał 0,26%, a S&P 500 0,33%.
Waluty:
Kurs EURUSD na koniec środowych notowań dotarł do poziomu 1,1403 i tym samym wzrósł o 0,40%. Para EURGBP zyskała 0,59% i osiągnęła poziom 0,7856, natomiast EURJPY straciła 0,15%, osiągając 121,76.
W trakcie środowej sesji polski złoty pozostawał bardzo mocny, szczególnie w stosunku do euro i dolara. Siła naszej PLN koreluje z umocnieniem się pozostałych walut rynków wschodzących, takich jak forint, real czy rand, a wynika to przede wszystkim z mniejszego prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
Polska waluta jest dziś rano wyceniana przez rynek następująco: 4,3386PLN wobec euro, 3,8194 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9722 PLN wobec franka szwajcarskiego i 5,5232 PLN wobec funta szterlinga.
Surowce:
Notowania złota w środę wzrosły o 1,86% do poziomu 1267,55 USD za uncję. Srebro zyskało 4,67 % i było notowane po 17,16 USD za uncję.
Ropa naftowa, w przypadku odmiany WTI, zyskała 2,46% i doszła do poziomu 51,60 USD za baryłkę. Odmiana Brent wzrosła natomiast o 2,55% i była notowana po 52,75 USD za baryłkę.
Konrad Mikołajko
Head of Support
Patron FX