To kompetencje społeczne przesądzają o sukcesie na rynku pracy?
Eksperci wskazują, że kompetencje te mocno zyskują na znaczeniu, zwłaszcza w kontekście postępujących zmian technologicznych. Do nowych realiów muszą się dostosować zarówno pracownicy, jak i całe organizacje.
– Umiejętności miękkie są bardzo ważne w naszej działalności, podobnie jak i w każdej innej, ponieważ najcenniejszym kapitałem każdej firmy są ludzie, współpracownicy. W Orange poświęcamy tym kwestiom wiele czasu i pracy, ponieważ uważamy, że mają one kluczowe znaczenie – podkreśla Jean-François Fallacher, prezes Orange Polska.
Kompetencje miękkie zyskują na znaczeniu
Kompetencje miękkie bardzo zyskują na znaczeniu zarówno w biznesie, jak i na rynku pracy. Kalifornijski Institute for the Future (IFTF) już w 2011 roku wskazał, że wysoka inteligencja społeczna pozwala pracownikom na lepszą współpracę w grupie i budowanie zaufania, co ma pozytywne przełożenie na wyniki ich pracy. Również Unia Europejska do kluczowych kompetencji zalicza zdolności komunikacyjne, negocjacyjne, analityczne czy międzykulturowe oraz umiejętność pracy zespołowej. W kontekście postępującej robotyzacji nazywa się je „kompetencjami przyszłości”.
– Korzystamy z nowego oprogramowania, sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego. Technologie tworzą i adaptują ludzie, ale z drugiej strony wpływają one na to, jak wygląda ich praca. Można zauważyć istotne zmiany i różnice w metodach pracy stosowanych w przeszłości i obecnie. Oczywiste jest to, że w przyszłości będziemy pracować zupełnie inaczej niż na przykład 50 lat temu – mówi Jean-François Fallacher.
Współpraca, dialog oraz dobrze pojęte przywództwo
Z raportu „Mądre zarządzanie” wynika, że to właśnie wartości, postawy i kompetencje społeczne będą wkrótce decydujące dla sukcesu zawodowego i biznesowego. Rozwijanie biznesu wymagać będzie w coraz większym stopniu tych samych umiejętności, co rozwój społeczny i budowanie społeczeństwa obywatelskiego. Eksperci Helping Heads, którzy współtworzyli raport, wyróżniają trzy kluczowe kompetencje: współpracę, dialog oraz dobrze pojęte przywództwo. Z badania przeprowadzonego na potrzeby raportu przez instytut badawczy Kantar wynika, że Polacy cenią sobie współpracę – 62 proc. uważa, że działając wspólnie, można osiągać lepsze wyniki niż w pojedynkę.
– Pod tym względem Polacy nie różnią się od innych narodowości. Współpraca ma dziś ogromne znaczenie dla każdej firmy – podkreśla Jean-François Fallacher.
Ponad połowa ankietowanych przez Kantar wierzy, że współpracując z innymi, mogą pomóc potrzebującym albo rozwiązać część problemów w swoim najbliższym otoczeniu. Preferują jednak współpracę w ramach swojego najbliższego otoczenia. Jedynie co trzeci respondent byłby gotów prowadzić firmę z osobą spoza kręgu swojej rodziny czy znajomych. Również w sferze biznesu jest jeszcze duże pole do rozwoju – tylko 29 proc. badanych deklaruje gotowość do współdziałania z innymi firmami dla dobra swojego przedsiębiorstwa (np. dla realizacji kontraktu czy wspólnego celu).
Kompetencją nieodzowną w biznesie jest również umiejętność dialogu. Działające globalnie organizacje coraz częściej stawiają na szkolenia międzykulturowe, które pozwalają prowadzić taki dialog i podtrzymywać współpracę bez względu na różnice występujące pomiędzy poszczególnymi rynkami. Norweski Nansen Center for Peace and Dialogue wskazuje, że efektywny dialog musi być prowadzony z poszanowaniem wartości, celów i światopoglądów każdej ze stron.
– W Polsce największym deficytem jest umiejętność konstruktywnego słuchania innych ludzi, umiejętność szukania tego, na czym możemy zbudować coś wspólnie, zamiast tego, co czyni rozmówcę głupszym ode mnie. Mamy taką skłonność do słuchania negatywnego, czyli słuchania kogoś z nastawieniem na wyłapywanie błędów – mówi prof. dr hab. Anna Giza-Poleszczuk, prorektor do spraw rozwoju Uniwersytetu Warszawskiego.
Jak ocenia, w Polsce od wielu lat mamy do czynienia z niskim poziomem zaufania i kapitału społecznego. Paradoksalnie biznes jest tym obszarem, który promuje wartości umożliwiające budowanie tego kapitału.
– Myślę tutaj przede wszystkim o kulturze organizacyjnej, która przyszła do nas po 1989 roku. Sama miałam przyjemność pracy na rzecz bardzo dużej, międzynarodowej korporacji i właśnie tam nauczyłam się zaufania, otwartej komunikacji, słuchania innych oraz partycypacyjnego planowania. Biznes jest środowiskiem, które uczy wielu konstruktywnych rzeczy, takich jak współpraca, umiejętność negocjacji, przywództwo czy praca metodą projektową, czyli tych kompetencji miękkich, które są określane jako kompetencje przyszłości – mówi prof. Anna Giza-Poleszczuk.
Skuteczny styl przywództwa
Autorzy raportu „Mądre zarządzanie” wskazują, że coraz większy nacisk na kompetencje miękkie i zmiana kultury organizacyjnej pociągają za sobą również potrzebę wypracowania nowego modelu zarządzania. Obecnie skuteczny styl przywództwa określany jest jako bardziej włączający i coachingowy, a liderzy coraz częściej muszą się wykazywać umiejętnością słuchania i wczuwania się w sytuację drugiego człowieka. Obok słowa „leadership” coraz częściej pojawia się także hasło „followership”.
Prezes Orange Polska podkreśla, że do tych wszystkich zmian muszą się dostosować zarówno pracownicy, jak i całe przedsiębiorstwa.
– Przedsiębiorstwa muszą się dostosowywać i wprowadzać nowe sposoby pracy. W Orange kładziemy duży nacisk na zmianę kultury pracy, aby stać się firmą jeszcze bardziej otwartą na technologie, o większej przejrzystości działania. Firmą, która właściwie korzysta z informacji zwrotnych i działa sprawniej dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii – podkreśla Jean-François Fallacher.
Kompetencje przyszłości były głównym tematem zorganizowanej 12 marca debaty ekspertów „Inspirator, kreator, zdobywca. Gotowi na przyszłość?”, zorganizowanej przez Orange Polska w ramach cyklu Miasteczko Myśli.