Tempo wzrostu gospodarczego spowolni do 4 proc. w 2019 r. i 3,7 proc. w 2020 r. Aktualizacja programu konwergencji

Tempo wzrostu gospodarczego spowolni do 4 proc. w 2019 r. i 3,7 proc. w 2020 r. Aktualizacja programu konwergencji
Fot. stock.adobe.com/wawritto
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Tempo wzrostu gospodarczego spowolni do 4% w tym roku (z 5,1% w ub.r.) i dalej do 3,7% w 2020 r., a w latach 2021-2022 wyniesie odpowiednio o 3,4% i 3,3%, podano w "Programie konwergencji. Aktualizacja 2019".

Tempo wzrostu gospodarczego spowolni do 4% w tym roku (z 5,1% w ub.r.) i dalej do 3,7% w 2020 r., a w latach 2021-2022 wyniesie odpowiednio o 3,4% i 3,3% #PKB

„Podsumowując, oczekuje się, że tempo wzrostu realnego PKB w 2019 r. osiągnie 4% r/r. W 2020 r. nieznacznie zmaleje, osiągając 3,7% r/r. W horyzoncie prognozy oczekiwany jest wzrost udziału inwestycji w PKB, m.in. w związku z wykorzystaniem funduszy z perspektywy finansowej UE na lata 2014-20. Niemniej jednak konsumpcja prywatna, wspierana optymistycznymi oczekiwaniami polskich konsumentów i dobrą sytuacją na rynku pracy pozostanie najbardziej istotnym składnikiem wzrostu gospodarczego. W latach 2021-22 stopa wzrostu realnego PKB ukształtuje się odpowiednio na poziomie 3,4% oraz 3,3% r/r” – czytamy w dokumencie.

Czytaj także: Ministerstwo Finansów podnosi prognozę wzrostu PKB na ten rok do 4 proc. >>>

Tempo wzrostu produktu potencjalnego w horyzoncie prognozy będzie stopniowo maleć po osiągnięciu maksimum 4% r/r w 2019 r. Głównymi czynnikami wpływającymi na dynamikę potencjału gospodarki będzie akumulacja kapitału produkcyjnego oraz wzrost wydajności czynników produkcji, podano także.

Istotny wzrost inwestycji publicznych

„Istotny wzrost inwestycji publicznych wspieranych funduszami UE oraz inwestycji prywatnych, wspieranych programami ukierunkowanymi na wzrost innowacji przekłada się na szybszą akumulację kapitału w gospodarce. Mniejszy pozytywny wpływ na potencjał polskiej gospodarki ma stale obniżająca się stopa równowagi bezrobocia NAWRU odzwierciedlająca pozytywne zmiany strukturalne na polskim rynku pracy” – czytamy dalej.

Luka produktowa

Luka produktowa pozostanie otwarta na poziomie ok. 1,6% PKB w 2019 r. W następnych latach negatywne tendencje dotyczące liczebności populacji w wieku produkcyjnym wpływać będą na mniejszą dynamikę potencjalnego PKB. Równolegle niższy wzrost realnego PKB powodować będzie stopniowe zmniejszenie luki produktowej, wskazano też w dokumencie.

Wydatki na inwestycje rządowe i samorządowe

Dynamika inwestycji sektora instytucji rządowych i samorządowych ulegnie w latach 2019-2022 osłabieniu, ale relacja wydatków inwestycyjnych do PKB utrzyma się w horyzoncie prognozy na średnim poziomie 4,5% PKB, podano w „Programie konwergencji. Aktualizacja 2019”.

„Przewiduje się, że po dwóch latach silnego wzrostu dynamika inwestycji sektora instytucji rządowych i samorządowych ulegnie w latach 2019-22 osłabieniu w związku ze ścieżką absorbcji funduszy z UE. Pomimo tego relacja wydatków inwestycyjnych do PKB utrzyma się w horyzoncie prognozy na średnim poziomie 4,5%. Poziom inwestycji sektora będzie kształtowany przez wieloletnie programy rządowe, w szczególności w obszarze infrastruktury, jak i realizację unijnej perspektywy finansowej na lata 2014- 20” – czytamy w dokumencie.

Zadania inwestycyjne w podsektorze centralnym będą realizowane m.in. w ramach:
– Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 r.),
– Krajowego Programu Kolejowego do 2023 roku (KPK), obejmującego wydatki inwestycyjne na budowę i modernizację linii kolejowych, realizowany przez spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., podano także.

„Prognozuje się, że po rekordowych wzrostach w latach 2017-18 inwestycje podsektora samorządowego przestaną być głównym motorem napędowym inwestycji całego sektora, a ich dynamika ulegnie spowolnieniu, co będzie wynikiem słabszej dynamiki absorpcji środków unijnych. Ze względu na ograniczone możliwości finansowe jednostek samorządu terytorialnego wsparciem dla inwestycji w rozwój lokalnej infrastruktury drogowej będzie nowy mechanizm ich finansowania w postaci Funduszu Dróg Samorządowych. Jego zadaniem będzie dofinansowanie budowy i przebudowy dróg publicznych zarządzanych przez powiaty i gminy już od 2019 r.” – czytamy dalej.

W scenariuszu bazowym APK uwzględniono także nowy program nakierowany na odbudowę połączeń autobusowych. Roczny koszt programu łącznie obejmujący udział budżetu państwa i samorządów to ok. 1 mld zł.

„Dodatkowo, prognoza dla 2019 r. obejmuje planowane, w ramach rozwiązań stabilizujących ceny energii elektrycznej, jednorazowe wydatki z Funduszu Wypłaty Różnicy Cen na pokrycie firmom dystrybucyjnym różnicy pomiędzy ceną zakupu energii od producentów a ceną jej sprzedaży klientom końcowym. Przewidywany skutek finansowy po stronie wydatkowej w ujęciu memoriałowym to ok. 4,5 mld zł w 2019 r.” – czytamy także.

Na wydatki sektora w horyzoncie prognozy wpływ będzie miało także wprowadzenie od połowy 2019 r. pracowniczych planów kapitałowych (PPK).

„Przez wprowadzenie mechanizmu zachęt ze strony państwa w postaci opłaty powitalnej i dopłaty rocznej wypłacanych z Funduszu Pracy dla tych uczestników PPK. Koszt dla sektora będzie wynikał z finansowania zachęt oraz składek pracowników instytucji publicznych i po objęciu programem także pracowników sektora i w horyzoncie objętym Programem wyniesie od 0,7 mld zł w 2019 r. do 3,8 mld zł w 2021 r. i 3,6 mld zł w latach kolejnych” – czytamy także.

„Z kolei w latach 2020-22 ograniczeniu ulegną wydatki sektora związane z jednorazowymi obciążeniami, w tym wynikającymi z programu pomocy rolnikom dotkniętym skutkami suszy. Pojawić się tez powinny dodatkowe oszczędności jako rezultat działań uszczelniających wydatki podsektora ubezpieczeń społecznych” – podsumowano w dokumencie.

Dług sektora general government spadnie do 47,9% PKB w 2019 r.

Dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (tzw. general government) spadnie na koniec tego roku do 47,9% PKB (z 48,9% na koniec ub.r.) i będzie się obniżał dalej – do 46% PKB na koniec 2020 r., 42,9% PKB na koniec 2021 r. i do 40,6% PKB na koniec 2022 r., podano w „Programie konwergencji. Aktualizacja 2019”.

„Przewiduje się, że w horyzoncie Programu relacja długu do PKB według definicji UE będzie się stopniowo obniżać z 48,9% na koniec 2018 r. do 40,6% na koniec 2022 r. Kształtowanie się przeciętnego oprocentowania długu sektora instytucji rządowych i samorządowych kosztów obsługi długu będzie wynikało przede wszystkim z oczekiwań co do wzrostu stóp procentowych w horyzoncie Programu” – czytamy w dokumencie.

W tym ujęciu, dług brutto w relacji do PKB ma wynosić odpowiednio: 48,9% w 2018 r., 47,9% w 2019 r., 46% w 2020 r., 42,9% w 2021 r., 40,6% w 2022 r.

„W okresie objętym Programem zarządzanie długiem będzie, podobnie jak w latach ubiegłych, ukierunkowane na realizację celu określonego w „Strategii zarządzania długiem sektora finansów publicznych”, tj. na minimalizację kosztów obsługi długu w długim horyzoncie przy przyjętych ograniczeniach dotyczących ryzyka. Zarządzanie długiem będzie odbywało się w warunkach występowania nadwyżki pierwotnej sektora instytucji rządowych i samorządowych. Z drugiej strony, można się spodziewać występowania niepewności na rynkach finansowych, wynikającej m.in. z polityki pieniężnej głównych banków centralnych, w tym EBC oraz Fed, procesu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE oraz polityki handlowej głównych gospodarek światowych” – czytamy dalej.

Zmiany relacji długu do PKB w latach 2019-2022 będą przede wszystkim konsekwencją kształtowania się potrzeb pożyczkowych budżetu państwa (dług Skarbu Państwa stanowi ponad 85% długu sektora instytucji rządowych i samorządowych) oraz tempa wzrostu PKB.

„Zmiany długu pozostałych podmiotów sektora instytucji rządowych i samorządowych będą wynikały głównie ze wzrostu zadłużenia jednostek samorządu terytorialnego oraz Krajowego Funduszu Drogowego (wzrost zadłużenia będzie związany z zaciąganiem zobowiązań na realizację zadań drogowych)” – czytamy także.

Stopa bezrobocia (zharmonizowana, zgodna z definicją Eurostatu) spadnie do 3,6% w tym roku i do 3,3% w 2020 r. i 2,8% w 2021 r., podano w „Programie konwergencji. Aktualizacja 2019”. Nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie 7,6% w 2019 r., podano także.

„Przewiduje się, że w 2019 r. liczba osób pracujących w gospodarce polskiej nieznacznie wzrośnie, natomiast w kolejnych latach dynamika pracujących zbiegać będzie do zera. Zmiany liczby pracujących ogółem uwzględniają przyjęte w Programie założenie o stabilizacji do 2022 r. liczby pracujących w sektorze instytucji rządowych i samorządowych” – czytamy w dokumencie.

Uwzględniając oczekiwania dotyczące kształtowania się współczynnika aktywności zawodowej, w horyzoncie Programu oczekiwane jest dalsze systematyczne zmniejszanie stopy bezrobocia.

„Szacuje się, że w 2019 r. zharmonizowana stopa bezrobocia spadnie do 3,6% z 3,9% zanotowanych w roku poprzednim, a w 2020 r. ukształtuje się na poziomie 3,3%. Zakłada się, że przy utrzymaniu założonych trendów na rynku pracy stopa bezrobocia może jeszcze nieznacznie się obniżyć w horyzoncie prognozy” – czytamy dalej.

Stopa bezrobocia (zharmonizowana stopa bezrobocia, zgodna z definicją Eurostatu): 2018 r: 3,9%, 2019: 3,6%, 2020: 3,3% 2021 r.: 2,8% i w 2022 r.: 2,3%.

Według APK kontynuacja poprawy sytuacji na rynku pracy sprzyjać będzie wzrostowi wynagrodzeń.

„Szacuje się, że w 2019 r. nominalne tempo wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wyniesie 7,6%, a w latach 2020-22 osiągnie odpowiednio 6%, 5,8% i 5,7% w 2022 r. Realny wzrost wynagrodzeń przyspieszy w 2019 r. do 5,7% r/r, by w horyzoncie prognozy stopniowo się obniżać” – czytamy także.

Konsumpcja prywatna pozostanie głównym motorem wzrostu gospodarczego

Dobra sytuacja na rynku pracy wraz z rosnącymi dochodami realnymi spowodują, że konsumpcja prywatna pozostanie głównym motorem wzrostu gospodarczego i wzrośnie w ujęciu realnym o 4,0% r/r w 2019 r., podano w „Programie konwergencji. Aktualizacja 2019”.

Oczekuje się, że dochody realne nadal będą rosły szybciej niż w latach 2010-15 ze względu na bardzo dobrą sytuację na rynku pracy i tylko nieznacznie hamującą ich wzrost inflację, podano w dokumencie.

„Łatwość znalezienia pracy oraz niskie prawdopodobieństwo utraty pracy przekładają się na rekordowo optymistyczne nastroje konsumentów. W rezultacie konsumpcja prywatna pozostanie głównym motorem wzrostu gospodarczego i wzrośnie w ujęciu realnym o 4,0% r/r w 2019 r. W kolejnych latach horyzontu prognozy realne tempo wzrostu konsumpcji wyniesie średnio 3,5%” – czytamy także.

Realny wzrost spożycia publicznego uwarunkowany będzie działaniami rządu ukierunkowanymi na przestrzeganie reguł fiskalnych. Szacuje się, że realne tempo wzrostu tej kategorii ekonomicznej w 2019 r. wyniesie 5,3%, by w latach 2020-22 ustabilizować się na poziomie średnio 2,1%, podano także.

Źródło: ISBnews