Temat numeru: 2009 będzie zupełnie inny
Pierwsze trzy kwartały ub. r. były okresem szybkiego rozwoju sektora. Czwarty kwartał przyniósł wyraźne wyhamowanie akcji kredytowej oraz pogorszenie wyników banków, wskutek rozwijania się kryzysu finansowego, osłabienia sytuacji finansowej niektórych kredytobiorców oraz w wyniku odpisów związanych z walutowymi transakcjami pochodnymi. W 2008 r. suma bilansowa sektora bankowego wzrosła aż o 31,4 proc. (z 792,8 mld zł na koniec 2007 r. do 1041,8 mld zł na koniec 2008 r.). Do dalszego pogarszania się sytuacji banków doszło w IV kwartale bieżącego roku.
Według wstępnych danych (pełne dane, niektóre już po audycie, opublikujemy w czerwcowym dodatku do „BANKU” „50 największych banków w Polsce 2009) zysk netto sektora bankowego w całym 2008 r. wyniósł 13,9 mld zł – o 2,1 proc. więcej niż w 2007 r.
Jednak na tę dodatnią dynamikę wzrostu zysku zapracowały głównie… banki spółdzielcze. Bowiem wynik banków komercyjnych obniżył się o 1,7 proc. (z 13,0 do 12,8 mld zł), oddziałów instytucji kredytowych – zwiększył się do 0,2 mld zł wobec 0,1 mld zł straty w 2007 r., ale banków spółdzielczych – wzrósł o 33,8 proc. (z 0,7 do 0,9 mld zł). Natomiast już w IV kwartale 2008 r. doszło do pogorszenia wyników całego sektora. Wynik netto tego kwartału (1,3 mld zł) stanowił ok. 30 proc. wyniku zrealizowanego w każdym z trzech poprzednich kwartałów i był prawie o 60 proc. niższy niż w analogicznym okresie 2007 r. Spadek wyników spowodowany był wzrostem odpisów (m.in. w wyniku pogorszenia sytuacji finansowej części kredytobiorców oraz z tytułu walutowych transakcji pochodnych) oraz zwiększeniem kosztów działania. Ujemne saldo rezerw/odpisów z tytułu utraty wartości wzrosło z 1,7 mld zł w 2007 r. do 5,3 mld zł w 2008 r.
„Jest to efekt znacznego wzrostu portfela kredytowego oraz obserwowanego rozluźnienia polityki kredytowej przez niektóre małe i średnie banki oraz oddziały instytucji kredytowych, które w ostatnich okresach prowadziły bardzo agresywną politykę kredytową” – taka uwaga znalazła się w cytowanym raporcie Komisji Nadzoru Finansowego. Zauważyć jednak należy, że dostrzegająca to zjawisko sama Komisja dość późno, bo dopiero jesienią ub. r. zajęła się monitorowaniem i regulowaniem sytuacji banków, które wystawiły się na zwiększone ryzyko, koncentrując swoją uwagę wcześniej przede wszystkim na obronie konsumentów przed bankami.
Efekt wojny depozytowej
Istotne wyzwania
|
Spośród 649 banków i oddziałów instytucji kredytowych prowadzących działalność operacyjną większość odnotowała poprawę wyników finansowych w stosunku do 2007 r. W 85 bankach, w tym: 22 komercyjnych, 5 oddziałach instytucji kredytowych oraz 58 spółdzielczych doszło w 2008 roku do pogorszenia wyników. Wynik działalności bankowej wzrósł o 17,4 proc. (z 41,4 mld zł w 2007 r. do 48,6 mld zł w 2008 r.), głównie dzięki zwiększeniu wyniku odsetkowego o 23,0 proc. (z 24,3 do 29,9 mld zł) oraz wzrostowi wyniku z pozycji wymiany aż o 78,5 proc. (z 3,7 do 6,5 mld zł).
Szybki rozwój działalności spowodował wzrost kosztów działania o 13,9 proc. (z 21,8 do 24,8 mld zł). Koszty osobowe, wliczając koszty ubezpieczeń społecznych i pozostałych świadczeń na rzecz pracowników, wzrosły o 12,4 proc. (z 12,3 do 13,8 mld zł). Depozyty sektora niefinansowego wzrosły o 17,8 proc. (z 419,3 do 494,1 mld zł), przy czym w odróżnieniu od lat ubiegłych tempo wzrostu depozytów sektora przedsiębiorstw było wyraźnie niższe niż tempo wzrostu depozytów gospodarstw domowych. Te zwiększyły się aż o 26,1 proc. (z 262,4 do 330,8 mld zł). Rekordowe w bieżącej dekadzie tempo wzrostu tych depozytów spowodowane było uatrakcyjnieniem oferty banków (wojna depozytowa), wzrostem płac oraz wycofaniem części środków z funduszy inwestycyjnych i ulokowaniem ich w bankach. Tempo wzrostu depozytów terminowych było zdecydowanie wyższe niż depozytów bieżących, co zwiększało bezpieczeństwo działania banków. Niska była natomiast dynamika wzrostu depozytów sektora przedsiębiorstw (wzrost o 3 proc. ze 144,8 do 149,1 mld zł) na skutek słabnięcia koniunktury w sektorze przedsiębiorstw. Pomimo silnego osłabienia złotego również wartość depozytów walutowych uległa obniżeniu (o 3,8 proc.).
Bezpieczniej kredytować w złotych
|
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI