Technologie na żądanie: znaczenie wszechobecnego połączenia z siecią

Technologie na żądanie: znaczenie wszechobecnego połączenia z siecią
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rozwój technologii na całym świecie przyspiesza od kilku lat w ogromnym tempie, zatem inwestorzy mogą patrzeć w przyszłość i pytać: "co dalej?" Sektor technologiczny rozkwita i uważamy, że transformacja w kierunku technologii dostępnych na żądanie w ciągu najbliższych lat jeszcze bardziej zintegruje rozwiązania technologiczne z naszym codziennym życiem.

Technologia to dziś termin o szerokim znaczeniu, którego coraz częściej używa się także w odniesieniu do sektorów poza informatyką. Na przestrzeni ostatnich miesięcy wielu inwestorów preferowało sektory zawierające komponenty o charakterze cyklicznym takie jak finanse, przemysł oraz — do pewnego stopnia — energetyka. Te sektory wiodą prym na polu rozwoju innowacyjnych produktów i dostarczają na rynek unikalne technologie, a obserwowane przez nas postępy w obszarze usług i technologii dostępnych na żądanie to tylko przedsmak tego, czego można się jeszcze spodziewać.

Nasze ogólne założenia inwestycyjne przewidują inwestowanie w „dynamiczne technologie”, czyli takie, które są w stanie stymulować zmiany lub postęp. Zważywszy zatem, że innowacje są tam, gdzie generowany jest majątek, poszukujemy innowacji we wszystkich sektorach.

Uważamy, że analiza fundamentalna to przydatne narzędzie pozwalające identyfikować innowacyjne i rosnące spółki oferujące możliwości inwestycyjne niezależnie od zmian na rynkach. Wierzymy ponadto, że skuteczne inwestowanie w innowacje wymaga aktywnego zarządzania — ten aspekt rynku często nie jest właściwie rozumiany, a takie nieporozumienia mogą być przyczyną przeoczenia możliwości inwestycyjnych.

Siła napędowa zmian technologicznych

W tym roku nadal dobrze radzi sobie sektor informatyczny, co, według nas, jest w dużej mierze związane z entuzjastyczną reakcją szerokiego spektrum przedsiębiorstw na nowe technologie. Branże, które w przeszłości niechętnie przyjmowały nowe technologie w związku z brakiem odpowiednich testów dziś postrzegają nowości technologiczne jako możliwości związane z coraz większą ilością użytkowników stale połączonych z siecią.

Obserwujemy już pierwsze zmiany sygnalizujące, co jest możliwe w takich branżach jak transport czy usługi finansowe: specjalne aplikacje na smartfony powiadamiają o odjazdach pociągów z punktualnością co do minuty, planery podróży na bieżąco odczytują informacje o ruchu na drogach i korygują trasę w razie potrzeby, a mobilne platformy tradingowe umożliwiają składanie zleceń stop-loss. Przy coraz większym rozpowszechnieniu aplikacji mobilnych i rosnącej zależności od takich rozwiązań coraz popularniejsze stają się usługi dostępne na żądanie oparte na technologii przetwarzania w chmurze, sztucznej inteligencji i płatnościach elektronicznych.

Prężnie rozwijająca się ekonomia współpracy („sharing economy”) napędza popyt na aplikacje telefoniczne umożliwiające użytkownikom dzielenie się usługami takimi jak, na przykład, przejazdy taksówką. W sektorze sprzedaży detalicznej sprzedawcy, którzy w przeszłości prowadzili tradycyjne sklepy, z trudem rywalizują z konkurentami działającymi wyłącznie w Internecie, których ofertę konsumenci mają na wyciągnięcie ręki. W innych branżach testuje się wykorzystanie robotów do zadań dotychczas wykonywanych przez ludzi. Trwają testy pojazdów autonomicznych, a w sektorze usług finansowych „zrobotyzowani doradcy” pomagają klientom, wykorzystując metody inwestowania oparte na algorytmach.

Obserwujemy także innowacje w branży technologii medycznych, które mogłyby zastąpić alternatywne wyroby medyczne na tym dużym i rosnącym rynku. Przykładowo postępy w rozwoju elektronicznych rozwiązań związanych z ochroną zdrowia mogą zmienić sposób diagnozowania arytmii (zaburzeń rytmu serca). Duży monitor holterowski EKG, który stale monitoruje pracę serca, można zastąpić małym wodoodpornym plastrem przetwarzającym zarejestrowane dane.

Spojrzenie w przyszłość

Sztuczna inteligencja (SI) to kolejna potężna technologia, która, według nas, niesie za sobą atrakcyjny potencjał wzrostowy. Technologia SI umożliwia komputerom wykonywanie zadań, które zwykle wymagają ludzkiej inteligencji, takich jak analiza danych, rozpoznawanie mowy czy podejmowanie decyzji. Oprócz zwiększania bezpieczeństwa na drodze, SI znajduje zastosowanie, na przykład, w walce z nowotworami, w postaci wykorzystywanej przez lekarzy intuicyjnej metody przeszukiwania wyników badań nad nowotworami i wskazywania form leczenia dopasowanych do indywidualnych wymagań. Innowacje na polu sztucznej inteligencji to kolejny krok (po postępach w biotechnologii, technologii wyrobów medycznych i energetyce alternatywnej), który prawdopodobnie przybliży nas do jeszcze większej integracji rozwiązań technologicznych z naszym codziennym życiem.

Wreszcie liczymy także na to, że solidna dynamika fuzji i przejęć w sektorze technologii informatycznych, jaką obserwowaliśmy w 2016 roku, utrzyma się także w 2017 roku, gdy różne spółki mające spore zapasy wolnych środków pieniężnych będą wykorzystywać niskie stopy procentowe, by powiększać skalę i zakres działalności poprzez konsolidację. Uważamy, że spółki, które uczestniczą w konsolidacji, mogą przynosić zyski swoim inwestorom i spodziewamy się kontynuacji tego trendu.

Koncentrując nasze działania inwestycyjne na spółkach, które są lub stają się liderami w swoich branżach i są zarządzane przez kompetentnych menedżerów, dążymy do wykorzystania trendów długoterminowych w celu generowania wzrostu wartości kapitału niezależnie od zmienności rynkowej.

Matt Moberg

Wiceprezes, Zarządzający portfelami inwestycyjnymi

analityk Franklin Equity Group