Technologia Blockchain coraz bardziej popularna. Czy rządy państwowe wprowadzą kryptowaluty?
Za najważniejsze wydarzenie tego roku prezes fundacji wskazuje decyzję małego państwa na Pacyfiku. W lutym Wyspy Marshalla stały się pierwszym krajem na świecie, który wprowadził kryptowalutę jako oficjalny państwowy środek płatniczy. Waluta o nazwie Sovereign zostanie wyemitowana w ilości 24 milionów jednostek. Kamil Gancarz doniosłość tej decyzji opisuje następująco: – Przede wszystkim należy zauważyć, jak diametralnie zmienił się odbiór walut wirtualnych w ostatnim czasie przez prawodawców na świecie. Jeszcze kilka lat temu sam pomysł wprowadzenia państwowej kryptowaluty byłby uznawany za przejaw szaleństwa. Teraz waluta wirtualna po raz pierwszy staje się dewizą. Pociąga to za sobą szereg konsekwencji, ważnych też dla Polski. Nasz kraj, zobowiązany normami międzynarodowymi, będzie musiał dostosować swoje prawodawstwo do obsługi dewiz wirtualnych. Pojawiają się sygnały, że Wyspy Marshalla są pierwszym, ale nie jedynym krajem, który zdecyduje się na takie rozwiązanie.
Wielkie przedsiębiorstwa sięgają po Blockchain
Kolejnym ważnym trendem jest wprowadzenie rozwiązań blockchainowych przez wielkie światowe firmy oraz ważne polskie przedsiębiorstwa. W 2018 roku prace nad wdrożeniem technologii sieci rozproszonej zintensyfikowali tacy światowi giganci, jak bank Goldman Sachs czy Facebook. – Mam też przykłady z Polski – podkreśla prezes Blockchain Development Foundation. – W tym roku PKO BP, największy bank w Polsce pod względem aktywów, wprowadził system oparty na Blockchainie, który pozwala na nieporównywalnie sprawniejsze informowanie klientów o zmianach regulaminu. Fakt, że nawet sektor bankowy, dla którego kwestie bezpieczeństwa powinny być absolutnie priorytetowe, decyduje się na takie rozwiązania, powinien uzmysłowić wszystkim, że to bezpieczna technologia. Nie sprawdzają się bezpodstawne zarzuty, że Blockchain to piramida finansowa.
O perspektywach rozwoju technologii Blockchain świadczą również działania funduszy inwestycyjnych. W tym roku Sequoia Capital, legendarny fundusz inwestujący w kultowe firmy jak Google, Apple czy Oracle, zainwestował 400 milionów dolarów amerykańskich w Bitmain, jedną z wiodących firm produkujących koparki do wydobywania Bitcoinów. Podobnie wysoką kwotę, 300 milionów dolarów, na rozwój walut wirtualnych przeznaczył amerykański fundusz a16z Crypto, należący do giganta z rynku venture capital – firmy Andreessen Horowitz. – Popularność inwestycji w Blockchaina w 2018 roku nie powinna dziwić – tłumaczy Kamil Gancarz. – Ta technologia, stojąca za Bitcoinem, stanowi obecnie jeden z głównych trendów inwestycyjnych, obok sztucznej inteligencji, rozszerzonej rzeczywistości oraz robotyki. Dzięki tej popularności przedsiębiorstwa dostały potężny zastrzyk finansów. Z drugiej strony wytworzyło to duże pole do spekulacji, co mogliśmy widzieć po kursie Bitcoina.
Głośne spadki wartości Bitcoina Kamil Gancarz komentuje następująco: – Przy szybkim rozwoju technologicznym i wzroście użyteczności ekonomicznej zwykle trzeba spodziewać się działań spekulacyjnych. Tegoroczny kurs Bitcoina warto uważać za korektę wartości rynkowej. Spójrzmy jednak na te wyniki w szerszym aspekcie czasowym. W porównaniu do ceny kupna Bitcoina w 2016 roku waluta ta przynosi 320% zysku, uwzględniając dzisiejszą cenę rynkową.
Co przyniesie 2019?
– Biorąc pod uwagę dynamikę rynku, spodziewałbym się w 2019 rok albo stagnacji, albo powolnego wzrost wartości Bitcoina, który będzie nas przygotowywał na ponowny rajd w górę zapewne w drugiej połowie roku 2019 lub nawet w 2020 roku – przewiduje Kamil Gancarz, zaznaczając zarazem, by nie brać tych założeń jako porad inwestycyjnych.
Przyszły rok przyniesie wiele nowych rozwiązań prawnych dotyczących wykorzystywania technologii Blockchain na poziomie państwowym. Christine Lagarde, prezes Międzynarodowego Funduszu Walutowego w listopadzie tego roku stwierdziła, że nad emisją własnych kryptowalut powinny zastanowić się rządy państwowe. Umożliwiłoby to jej zdaniem walkę z praniem brudnych pieniędzy, które odbywa się na niekontrolowanym rynku walut wirtualnych.
Prezes Blockchain Development Foundation zwraca uwagę również na ambitne przedsięwzięcia ze świata: – Dubaj już pracuje, by do 2020 roku płatności mogłyby być realizowane w walucie wirtualnej. Władze lokalne przyjęły założenie przestawienia całego miasta na Blockchain – opisuje Gancarz. – W kwestii podobnych inicjatyw w Polsce nie spodziewam się szczególnie wielu pozytywnych zmian, ale chciałbym się mylić. Wydaje się, że polskie przedsiębiorstwa i instytucje choć powoli otwierają się na rozwiązania oparte na Blockchainie, pomijają kwestię walut wirtualnych. Jak gdyby udawały, że są to dwie oddzielnie, niepowiązane ze sobą technologie.
Kolejną ważną tendencją, która może się rozwinąć w 2019 są tzw. stablecoiny, czyli waluty wirtualne na stałe połączone z walutą państwową. W 2018 roku w Wielkiej Brytanii powstał stablecoin sparowany z brytyjskim funtem. – Inicjatywa ta jest o tyle wyjątkowa, że firma emitująca walutę wirtualną ma zdeponowane na kontach bankowych w Wielkiej Brytanii środki do pokrycia pełnej wartości kryptowaluty w funcie szterlingu. Firma i jej rachunek bankowy podlega audytom, więc użytkownicy waluty otrzymali nowy poziom komfortu i bezpieczeństwa. Takie rozwiązania w niedługiej przyszłości mogą mocno zyskać na popularności, zresztą istnieją już także podobne rozwiązania oparte na dolarze amerykańskim – mówi Kamil Gancarz.
Prezes Blockchain Development Foundation, zrzeszony w szwajcarskim stowarzyszeniu Crypto Valley Association, obrazowo przedstawia różnice w podejściu administracji państwowej do technologii: – W Szwajcarii narodowy operator pocztowy, Swiss Post, pracuje nad wprowadzeniem nowego systemu trackingu przesyłek, opartego rzecz jasna na Blockchainie. Technologią rozproszonego rejestru już dawno temu zainteresował się Swisscom, jeden z głównych operatorów telekomunikacyjnych na terenie Szwajcarii. Trudno wyobrazić sobie wprowadzenie podobnych rozwiązań w Polsce. Do wprowadzania innowacji potrzebna jest sprzyjająca atmosfera dla przedsiębiorców. A w tej kwestii mamy w kraju jeszcze wiele do zrobienia.
Źródło: Blockchain Development Foundation