Taryfy celne Trumpa problemem dla banków centralnych

Taryfy celne Trumpa problemem dla banków centralnych
Źródło: Alexander - stock.adobe.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Pogłębioną analizę skutków działań administracji amerykańskiej dla Unii Europejskiej przygotowało na zlecenie Komisji ds. Gospodarczych i Walutowych Parlamentu Europejskiego czterech ekonomistów: Sander Tordoir, Shahin Vallee, Oliver Reiter i Robert Stehrer.

W dokumencie, zatytułowanym „Opcje polityczne Europy w globalnej reorganizacji gospodarczej Trumpa” stwierdzają, że zaburzenia w gospodarce światowej nie ograniczą się tylko do handlu towarami, ale obejmą także kursy walutowe i przepływy kapitałowe, co może być dużym wyzwaniem dla rządów i banków centralnych.

Strategia gospodarcza administracji Donalda Trumpa może eskalować, prowadząc do konfliktów finansowych i monetarnych. Doradcy ekonomiczni Trumpa uważają, że dla gospodarki amerykańskiej kluczową sprawą będzie osłabienie dolara amerykańskiego, po to, by eksport amerykański był bardziej konkurencyjny.

Działania te mogą  prowadzić do zakłóceń w przepływach kapitału, nieuporządkowanych dostosowań kursów walutowych oraz wstrząsów na globalnych rynkach finansowych.

Czytaj także: Rekordowe spadki indeksów giełdowych w USA

Jak zareagują EBC i Fed?

Upolitycznienie problemu kursu dolara może zmusić Europę do opracowania nowych mechanizmów obrony finansowej. Europejski Bank Centralny może być zmuszony do rozszerzenia operacji swapowych i repo i wzmocnienia mechanizmów wsparcia finansowego.

Będzie to wymagało bezprecedensowej koordynacji między EBC, krajowymi ministerstwami finansów Europy i instytucjami UE. Zadaniem EBC jest utrzymanie niskich cen, tymczasem będzie musiał kontrolować także kurs walutowy, co wykracza poza jego mandat. Europejscy politycy będą musieli rozwiązać ten problem.

Taryfy Trumpa są też problemem dla polityki Rezerwy Federalnej USA. Gubernator Rezerwy Federalnej Lisa Cook stwierdziła, że ​​spodziewa się spowolnienia wzrostu gospodarczego w tym roku i zahamowania postępów w obniżaniu inflacji. Niższy wzrost gospodarczy, a nawet prawdopodobieństwo wystąpienia recesji powinny skłonić Fed do obniżenia stóp procentowych, ryzyko wzrostu inflacji do podwyżek stóp.

„Takie scenariusze, z wyższą początkową inflacją i wolniejszym wzrostem, mogą stanowić wyzwanie dla polityki pieniężnej” – mówiła Lisa Cook w czwartek 3 kwietnia ’25 na uniwersytecie w Pittsburghu. Zapowiedziała też, że na razie decydenci w Fed powinni utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie.

Czytaj także: Donald Trump wprowadza nowe stawki ceł importowych

Dezinflacja w Polsce przez Trumpa?

Globalna wojna handlowa może przyczynić się do obniżenia inflacji w niektórych krajach poza USA, w tym w Polsce.

Może to wynikać z napływu tańszych towarów, które nie zostaną sprzedane w USA, deprecjacji waluty chińskiej (potanienia importu z Chin), a także spowolnienia wzrostu gospodarczego.

Być może to są powody zmiany nastawienia prezesa NBP i Rady Polityki Pieniężnej do kwestii obniżenia stóp procentowych. Prezes Adam Glapiński powiedział, że możliwe to będzie  już w najbliższych miesiącach.

Czytaj także: Prezes Fed: cła napędzają oczekiwania inflacyjne w Stanach Zjednoczonych

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl