sWIG80

Giełda Papierów Wartościowych - Napis GPW
Gospodarka | Z rynku finansowego

Trzeci z rzędu historyczny rekord WIG; mWIG40 najwyżej od stycznia 2018 roku

Po wzroście o 0,19 proc. do 68.387,12 pkt. indeks WIG zakończył piątkową (6.08.)sesję giełdową na najwyższym poziomie w historii. Nowe maksimum w ramach długoterminowego trendu wzrostowego ustanowił mWIG40 – w piątek indeks zyskał 0,40 proc. i zakończył notowania na 5.022,58 pkt., najwyższym poziomie od stycznia 2018 roku. WIG20 po kolejnym niewielkim wzroście (+0,14 proc.) zbliżył się do górnego ograniczenia trendu bocznego, w którym indeks porusza się od początku czerwca.

CZYTAJ WIĘCEJ
0002
Komentarze ekspertów

Giełdowe maluchy pod presją wysokich oczekiwań

Wzrost gospodarczy na świecie jest w tym roku naprawdę imponujący. A co ważniejsze, rozkłada się równomiernie pomiędzy różne regiony globu. Taka sytuacja nie miała miejsca już od dawna. W II kwartale br. gospodarka USA rozwijała się w tempie 2,6% rok do roku. Dynamiczny, 2,2 proc. wzrost PKB w tym okresie odnotowała też strefa euro. Motorem koniunktury są, poza Niemcami, także Holandia, Francja, Włochy czy Hiszpania. Świetnie spisują się też gospodarki Europy Środkowo-Wschodniej – rumuńska, czeska, polska, węgierska i słowacka. W Polsce PKB w II kwartale br. wzrósł o 3,9% rok do roku.

CZYTAJ WIĘCEJ
0001
Komentarze ekspertów

Shopping na GPW trwa. Zagranica kupuje akcje

Inwestorzy weszli w nowy rok w szampańskich nastrojach. W przypadku indeksu WIG20, który na warszawskiej giełdzie grupuje dwadzieścia największych spółek, możemy mówić o hossie. Od dołka w lipcu 2016 roku WIG20 wzrósł już o ok. 20%. Duża w tym zasługa inwestorów zagranicznych, którzy po wielomiesięcznej nieobecności rozpoczęli szturm na warszawską giełdę. Tradycyjnie kupują akcje największych spółek – banków, a także PKN Orlen i KGHM.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

„Misie” nie zapadły jeszcze w sen zimowy

Małe i średnie spółki są w świetniej formie. Ceny akcji wielu z nich rosną w tym roku jak na drożdżach. Dostrzegają to również inwestorzy strategiczni. W ciągu ostatnich 2-3 miesięcy ogłosili oni wiele wezwań na akcje polskich „misiów”. Ich cel jest jasny – całkowite przejęcie lub co najmniej znaczne zwiększenie udziału w akcjonariacie najlepiej rokujących spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Potencjał wielu spółek jest tak duży, a otoczenie rynkowe na tyle sprzyjające, że cześć inwestorów strategicznych godzi się na wypłacenie inwestorom dodatkowej premii za przejęcie posiadanych przez nich akcji. Obrazuje to m.in. wezwanie na akcje firmy Graal, w którym inwestor podniósł proponowaną pierwotnie cenę o 23%

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Polskie „misie” w szczytowej formie

W prognozach rynkowych na ten rok (oraz wielokrotnie później) wskazywaliśmy, że na warszawskiej giełdzie największy potencjał mają małe i średnie spółki. Jak dotąd nasze przewidywania sprawdzają się. Do końca sierpnia indeks średnich spółek, mWIG40, urósł o 10,53%, a indeks giełdowych maluchów, sWIG80, zyskał 7,64%. Hossa w tym segmencie rynku trwa od połowy lipca, odkąd inwestorzy otrząsnęli się z chwilowej paniki wywołanej Brexitem. Polskie „misie” są obecnie z jednymi najsilniejszych akcji w skali świata – a to nieczęsta sytuacja.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Niepokój odczuwalny na rynkach wschodzących

Środa na parkietach europejskich rozpoczęła się od spadków bazowych indeksów. Spadki nie były jednak duże i jeszcze około południa udało się wyciągnąć rynki na plus. W rezultacie niemiecki DAX zakończył dzień wzrostem o 0,28%, francuski CAC40 zyskał 0,32%, jedynie brytyjski indeks FTSE100 stracił 0,63%. Wśród giełd, które nie wpisały się w rosnący trend na Starym Kontynencie, znalazła się Giełda Papierów Wartościowych. Indeks 20 największych polskich spółek stracił 0,24%, a szeroki WIG spadł o 0,10%.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Dolar słabnie w oczach

Wtorek stał pod znakiem deprecjacji dolara. W ciągu dnia, w relacji do euro kurs wykraczał momentami powyżej 1,13. Ostatnio takie poziomy notowane były 24 czerwca br. Dane dotyczące amerykańskiej gospodarki pokazują, że nadal jest to stabilna „maszyna”, jednak porusza się w jednostajnym tempie i ciężko jest jej przyspieszyć. Z jednej strony zobaczyliśmy wzrost produkcji o 0,7% m/m, wysokie wykorzystanie mocy wytwórczych na poziomie 75,9% oraz bardzo dobry wynik rozpoczętych budów domów, jednak z drugiej strony jest spadek inflacji konsumenckiej, słaba sprzedaż detaliczna w lipcu czy mizerne odczyty indeksu Uniwersytetu Michigan i NY Empire State.

CZYTAJ WIĘCEJ
STRONA 1 Z 1