Stopy procentowe

Komentarze ekspertów

Yellen łagodnieje, podwyżka stóp się oddala

Dwoje najważniejszych bankierów centralnych świata przemawiających równocześnie, a w tle publikacja kolejnych sondaży przed referendum to dla rynków recepta na wzmożoną zmienność. I tak też wczoraj przebiegała sesja na rynku złotego. J. Yellen oddaliła perspektywę podwyżki stóp procentowych, a M. Draghi potwierdził łagodne nastawienie do polityki pieniężnej i gotowość wsparcia rynków w sytuacji Brexitu, co powinno wspierać popyt na ryzykowne aktywna jak tylko zniknie niepewność związana z referendum. Polska waluta pozostanie rozchwiana, ale w horyzoncie końca miesiąca zyska na wartości.

Komentarze ekspertów

Koordynacja działań banków centralnych przed referendum

Nadchodzące wielkim krokami czwartkowe głosowanie w sprawie Brexitu wzmaga ogólne zaniepokojenie na rynkach i serwuje nam zmienność, której nie widzieliśmy od dłuższego czasu. Obecnie obserwowane reakcje inwestorów nie są jednak przesadzone. Gdyby Wielka Brytania rzeczywiście zdecydowałaby o wyjściu z Unii Europejskiej, mogłoby dojść do perturbacji na światowych rynkach jak np.: spadków na światowych indeksach, spadków cen nieruchomości, ryzyka niewypłacalności lub utrata płynności przez niektóre firmy, kontrole przepływu kapitału, niechciana przez niektóre państwa, zbytnia aprecjacja niektórych walut utrudniająca eksport i wiele innych.

Komentarze ekspertów

Nerwowo aż do referendum

Rynki wykazują coraz większą nerwowość w związku ze zbliżającym się referendum w Wielkiej Brytanii. Publikacje makroekonomiczne czy posiedzenia banków centralnych zeszły na dalszy plan. Motorem napędowym decyzji inwestycyjnych są kolejne doniesienia o nastawieniu Brytyjczyków do Unii Europejskiej. A obawy o Brexit są coraz bardziej uzasadnione. Żaden z sondaży internetowych i telefonicznych z ostatnich trzech tygodni nie pokazał przewagi zwolenników zachowania status quo. Ostatnie dwa badania dają opcji wyjścia z Unii 3 i 6 pkt proc. przewagi. Swoich stawek nie zmieniają natomiast znacząco (od 2-3 dni, po niedawnym przeskalowaniu) bukmacherzy. Przypisują oni nadal wyraźnie wyższe szanse pozostania we Wspólnocie (60-65 proc. wobec 35-40 proc.). Kalkulowane przez agencję Bloomberg na bazie opcji rynku walutowego implikowane prawdopodobieństwo Brexitu jest jeszcze niższe (25 proc.). Te „twarde” wskaźniki, za którymi stoją prawdziwe pieniądze, zamiast opierania się na notorycznie mylących się ośrodkach badania opinii publicznej, pozwalają nadal podtrzymywać założenie przychylnego funtowi (ale i złotemu) rozwojowi wydarzeń po 23 czerwca. Według ostrożnych szacunków decyzja o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii skutkowałaby 8-10-proc. spadkiem wartości funta w stosunku do dolara i potencjalnie dalszą, 2-5-procentową deprecjacją w perspektywie półrocza.

Komentarze ekspertów

Fed w cieniu Brexitu

Środa należy oczywiście do FOMC, choć o żadnych podwyżkach stóp dzisiaj nie może być mowy. W obecnej sytuacji liczą się jednak bardziej słowa niż czyny. Rezerwa Federalna będzie musiała wykonać kilka spektakularnych gestów, by przekonać rynek, że podwyżki stóp są możliwe, i to jeszcze w tym roku. Nie powinno być to takie trudne, bo rynek powoli dojrzewa do myśli, że fatalne dane z rynku pracy wcale nie musiały być początkiem dramatycznej tendencji. Pierwszy akt pozytywnej dla dolara retoryki powinien zostać odegrany wieczorem.

Komentarze ekspertów

Trudne zadanie przed Fed w obliczu brytyjskiego referendum

Słaby odczyt danych z rynku pracy oraz niepewność związana z przyszłością Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej wstrzyma dziś Fed przed podwyżką stóp, ale J. Yellen będzie chciała pozostawić lipcową opcję w grze. Retoryka przekazu nie ulegnie większym zmianom. Projekcje wskażą na 2 podwyżki w tym roku. Dolar ma jednak ograniczone pole do aprecjacji względem euro, stąd wpływ dzisiejszej decyzji na podstawową parę walutową będzie ograniczony. Złoty skoryguje nieco ostatnie osłabienie.

Komentarze ekspertów

Deprecjacja USD może szybko się zakończyć

Po piątkowej publikacji katastrofalnego raportu w sprawie zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych najciekawszy moim zdaniem artykuł pojawił się na portalu Bloomberg i był autorstwa Lisy Abramowicz. Według niej, „Fed jest tak samo zagubiona, jak wy” (Bloomberg) w kwestii trajektorii amerykańskiej gospodarki. Oczywiście łatwo jest wytykać niedociągnięcia wcześniejszych prognoz ekonomicznych Fed. Tym razem jednak dla Fed był to cios poniżej pasa ze względu na fakt, iż ostatnie próby poruszenia kwestii dwóch-trzech podwyżek stóp w tym roku przypadły na okres, gdy rynek niechętnie brał pod uwagę choćby jedną podwyżkę. Ze względu jednak na wyraźne sygnały, że Rezerwa Federalna faktycznie chciała podwyższyć stopy, rynek zadecydował o lekkim umocnieniu dolara amerykańskiego w ostatnich tygodniach w założeniu, że pozytywne odczyty danych mogą otworzyć drogę do podwyżki na czerwcowym, a już na pewno na lipcowym posiedzeniu FOMC.

Bankowość

Walutowe kredyty mieszkaniowe w latach 2005 – 2016

Zgodnie z nowelizacją rekomendacji S z 2013 r., dotyczącej udzielania przez banki kredytów hipotecznych walutowych, indeksowanych lub denominowanych w walutach obcych, kredyty te stały się produktem oferowanym wyłącznie klientom uzyskującym stałe dochody w walucie w jakiej jest udzielany kredyt. Wymóg regulacyjny był jedną z bezpośrednich przyczyn zmiany struktury udzielanych w Polsce kredytów mieszkaniowych. W 2015 r. niemal wszystkie kredyty mieszkaniowe (99 proc.) udzielane przez banki to kredyty w polskim złotym.

STRONA 121 Z 150