Saxo Bank

Komentarze ekspertów

Kto zostanie gwiazdą Super Wtorku?

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Dzisiaj liczy się przede wszystkim Ameryka, i to nie tylko z powodu zaplanowanej na popołudnie publikacji wskaźnika ISM dla przemysłu. Stany Zjednoczone wchodzą w decydującą fazę prawyborów prezydenckich, których kulminacją jest Super Wtorek, czyli wyborcze mitingi w jednocześnie trzynastu stanach. Super Wtorek wyłania pewniaków w jesiennych wyborach prezydenckich. Dzisiaj może się okazać, czy rzeczywiście kandydat Republikanów, Donald Trump, jest nie do pokonania. Bardzo mocną pozycję ma Hilary Clinton, kandydatka Demokratów. „Super Tuesday” to test prawdy.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

G20 kusi inwestorów

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Hałas wokół szczytu G20 jest większy niż zwykle przy tego typu wydarzeniach, ale to zrozumiałe, bo rynkom zależy na globalnej koordynacji działań stymulacyjnych. Pragnienia są oczywiście na wyrost, bo G20 nie mówi jednym językiem, a interes Ameryki, Niemiec czy Chin nie są wcale zbieżne, o czym zresztą uczestnicy mitingu informowali już wcześniej. Ciekawie zapowiada się dyskusja o przyszłości juana, podczas której Chiny mogą ujawnić przynajmniej część planów wobec własnej waluty.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Ropa bez złudzeń

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Ministrowie ropy Arabii Saudyjskiej i Iranu nie mieli litości dla inwestorów i wczoraj dali im do zrozumienia, że spekulując o cięciach wydobycia popełniają błąd. W Houston w USA trwa IHS CERA Week, podczas którego główni producenci sprowadzają rynek na ziemię. Wstępne porozumienie o zamrożeniu wydobycie nie jest preludium do cięć – takie jest przesłanie saudyjskiego ministra Ali Al-Naimi. A jego irański odpowiednik nazwał propozycję, by zablokować produkcję na poziomie ze stycznia, „zabawnym”. Notowania ropy spadają, co przy okazji ciągnie giełdy w dół i pogłębia awersję do ryzyka.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Ryzykowna gra funtem

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Rynek znowu wpadł w skrajności. Z jednej strony przejął się mętnymi deklaracjami dotyczącymi porozumienia w sprawie wydobycia ropy, z drugiej – wpadł w panikę po oświadczeniu mera Londynu, Borisa Johnsona, który chciałby wyprowadzić Brytyjczyków z UE. I jedna, i druga postawa wygląda trochę dziwnie, bo fakt, że ktoś coś powiedział o możliwym zamrożeniu rynku ropy – nawet jeżeli jest to Moskwa, może też Rijad – znaczy mniej więcej tyle, że być może jutro zaświeci słońce albo spadnie deszcz. Zresztą rynek chyba uświadomił sobie absurdalność tej sytuacji, bo ropa w nocy zaczęła tanieć. Z drugiej strony, krańcowe opinie na temat słów mera Londynu też nie są do końca rozsądne, zwłaszcza, że walczy on o przywództwo w Conservative Party. Jakie są motywy jego potyczki z Brukselą? Sondaże pokazują raczej przewagę zwolenników pozostania Wielkiej Brytanii w Unii, więc wobec gromkich słów Johnsona wskazany byłby co najmniej dystans. Trudno wyobrazić sobie, by mer Londynu, prominentny konserwatysta, syn byłego członka Parlamentu Europejskiego, absolwent Eton College i Uniwersytetu Oksfordzkiego, pogromca swojego poprzednika na stanowisku mera – legendarnego Kena Livingstone’a – chciał zrobić krzywdę Koronie Brytyjskiej.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Londynowi nie po drodze z Brukselą?

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Funt traci po deklaracji mera Londynu – Borisa Johnsona, który zapowiedział, że będzie wspierał wyjście Wielkiej Brytanii z UE. Zachowanie funta to zapowiedź tendencji, z jakimi będziemy mieć do czynienia do 23 czerwca, czyli do czasu referendum w sprawie Brexitu. Głosowanie będzie do końca niewiadomą, na pewno przełoży się na kondycję funta i na politykę Bank of England (trudno sobie wyobrazić, by BoE podjął jakiekolwiek decyzje w sprawie stóp w pierwszej połowie roku).

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Unia bez Brytyjczyków? Cameron twardo negocjuje

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Klucz do przyszłości Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej leży dziś w Brukseli. Pierwszy dzień negocjacji w sprawie warunków pozostania Brytyjczyków w UE niczego nie rozstrzygnął, dzisiaj rozmowy będą kontynuowane, a Donald Tusk, przewodniczący Rady Europejskiej, nie wyklucza przedłużenia ich nawet na weekend. Nawet, jeżeli dojdzie do kompromisu, i David Cameron osiągnie swoje cele, umocnienie funta może być krótkotrwałe. Trudno sobie wyobrazić, by funt był stabilny do czasu referendum, spodziewanego 23 czerwca. Żeby go wygrać, Cameron będzie musiał jeszcze przekonać Brytyjczyków, że to co, co wynegocjował, jest dla nich korzystne. Chyba, że nie osiągnie nic i wróci z unijnego szczytu do Londynu z informacją, że Wielka Brytania powinna pożegnać się UE. Taki wariant jest mało prawdopodobny, ale możliwy.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Ilu zwolenników ma Janet Yellen?

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Styczniowe posiedzenie Fed to już historia, ale rynki chętnie się dziś jej przyjrzą, by zobaczyć, jaki jest układ sił w amerykańskim banku centralnym. Minutes z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej, które zostaną opublikowane o 20.00, pozwolą ocenić, ilu zwolenników w FOMC ma Janet Yellen. Jej ubiegłotygodniowe wystąpienia trochę zmroziły rynki, a dywagacje na temat ujemnych stóp procentowych podziałały jak kubeł zimnej wody. Ciekawe, czy podobne wątki pojawiły się w styczniu, kiedy o polityce monetarnej dyskutowała cała ekipa Fed. Dolar pewno nie zareaguje, ale wiedza na ten temat inwestorom nie zaszkodzi.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Chiny wracają, Europa się cieszy

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Chińczycy wreszcie weszli do gry, po tygodniu świętowania. Jak na długą, 7-dniową przerwę, powrót był całkiem udany. Japońskie giełdy wystrzeliły, spodziewając się prawdopodobnie szybkiej reakcji Bank of Japan na słabe dane gospodarcze. Jen stracił. Poniedziałkowy start handlu to zapowiedź zwiększonego apetytu na ryzyko i odwrót od bezpiecznych przystani. Waluty defensywne – jen czy euro – mogą w najbliższych dniach znaleźć się w odwrocie.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Druga szansa Janet Yellen

saxo.bank.01.400x297Szefowa Fed, Janet Yellen, nie wypadła wczoraj najlepiej, i dzisiaj, podczas jej drugiego występu, tym razem przed komisją bankową w Senacie, też trudno spodziewać się rewelacji. Inwestorzy nieśmiało liczyli na to, że Yellen uspokoi rynki, i że da im nadzieję na kolejne podwyżki stóp w tym roku. Takiej gwarancji nie otrzymali, więc reakcja – choć trochę spóźniona – była do przewidzenia. Dolar słabnie, giełdy się sypią, rosną notowania złota. Mocno zyskuje jen, z czego Bank of Japan na pewno nie jest zadowolony. Tokio może zareagować szybko i zdecydowanie. To kolejny element niepewności na rynku.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Europa boi się nie tylko Chin

Tydzień zaczął się fatalnie, i to mimo spokoju, jaki zapanował w Chinach, które od wczoraj świętują swój Księżycowy Nowy Rok. Okazało się, że godnym następcą Pekinu w roli szwarccharakteru jest nie tylko ropa, ale i banki. Pogłoski, że Lehman Brothers ma już swojego brata, i to bardziej wyrośniętego niż amerykański kuzyn, i że jest to Deutsche Bank, zrujnowały giełdy, waluty i cały rynek finansowy. Bankowe tuzy przeżywały wczoraj horror przypominający sceny z 2008 r. W fatalnych nastrojach zakończyła dzisiejsze notowania japońska giełda. Za to jen jest mocny. Na rynkach rządzi awersja do ryzyka.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Słabszy dolar umacnia metale szlachetne

hansen.ole.01.250x371W ubiegłym tygodniu USD stał się głównym obiektem uwagi inwestorów, a jego osłabienie odnotowane po pewnych „gołębich” uwagach członków Federalnego Komitetu Otwartego Rynku przyczyniło się do wsparcia metali szlachetnych i przemysłowych. Wsparcie to trwało do piątku, kiedy to miesięczny raport w sprawie zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych wykazał oznaki presji na płace, co przyczyniło się do realizacji zysków.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

EBC poczeka do marca

saxo.bank.01.400x297Wtorek nie zapowiada zbyt pasjonująco pod względem danych makroekonomicznych, ale to wcale nie znaczy, że rynki będą miały dziś chwilę spokoju. Źródłem niepewności pozostaje ropa, której notowania są czułe na dane z Chin, a także na pojawiające się co chwila spekulacje dotyczące redukcji wydobycia. Plotka o porozumieniu w tej sprawie między Rosją i państwami OPEC została zdementowana, ale rynek do końca jej nie odrzucił. Dzisiaj po zakończeniu sesji w USA pojawią się dane API o zapasach paliw. Zwykle mają one wpływ na notowania ropy, choć nie jest to regułą, zwłaszcza, gdy w grę wchodzą pogłoski na temat sojuszu głównych producentów, tak jak było w zeszłym tygodniu.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Giełdy szczęśliwsze dzięki Kurodzie

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Rynki czekają dzisiaj na dane o amerykańskim PKB. Zrobiło się trochę nerwowo po wczorajszej publikacji wskaźnika o zamówieniach na dobra trwałe, które wypadły zaskakująco słabo. Dla dolara nie jest to dobra wiadomość, więc dzisiejsze dane albo rozwieją obawy, albo zrobi się jeszcze bardziej gorąco. Zwłaszcza, że poza PKB, w USA pojawi się też pakiet innych informacji: wskaźnik  Chicago PMI i Indeks Uniwersytetu Michigan.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Rynki walutowe: bessa wpływa na złagodzenie prognoz Fed

hardy.john.01.400x295Powrót apetytu na ryzyko w połowie zeszłego tygodnia po tym, jak główne indeksy akcji dotarły do poziomu kluczowego cyklicznego wsparcia, a para USD/JPY zbliżyła się do poziomu 116,00, spowodował, że większość walut zaczęła poruszać się po tej samej skorelowanej z ryzykiem osi, która była widoczna na drodze spadku. Najsłabsze waluty (w szczególności CAD) nieoczekiwanie stały się najmocniejsze i vice versa.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Mario Draghi o Europie, Kevin Spacey o Ameryce

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Europejski Bank Centralny nie rozczarował inwestorów, bo po grudniowej wpadce oczekiwania nie były wielkie, ale szeroko otworzył im drzwi do spekulacji. Mario Draghi, który wczoraj wlał trochę optymizmu w serca inwestorów, to mistrz niedomówień i zgrabnych sugestii, więc rzucone lekko oświadczenie, że EBC jest gotowe do działania, i może to robić przy pomocy wielu różnych narzędzi, dało rynkom asumpt do rozważań, co to takiego może być i co konkretnie bank eurostrefy mógłby zrobić.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Rynki walutowe: rośnie strach przed globalnym załamaniem na rynkach

saxo.bank.01.400x297Najprawdopodobniej dotarliśmy do punktu potencjalnego dalszego delewarowania. Inwestorzy z niepokojem czekali na dzisiejszą sesję amerykańską po tym, jak wczorajszy późny i słaby rajd nie oddalił nas na wystarczającą odległość od otchłani poniżej kluczowego poziomu 1 860 na indeksie S&P 500. Akcja w ciągu nocy sugeruje ponadto, że bez wzrostu apetytu na ryzyko przed otwarciem sesji amerykańskiej poziom otwarcia na tym indeksie będzie niższy.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Draghi znowu w centrum

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Dzisiaj pilota trzyma w rękach Mario Draghi, szef EBC, ale jedyne, co może nam zaproponować, to co najwyżej opera mydlana, nic więcej. Żaden Frank Underwood, Freddy Krueger czy Hannibal Lecter, nic z tych rzeczy. Zresztą oczekiwania inwestorów przed posiedzeniem EBC nie są wygórowane, i mało kto spodziewa się, że Mario Draghi zaproponuje coś, co wstrząśnie rynkami. Dane makro są takie, że powodów do gwałtownej stymulacji nie widać, choć nikt jej całkowicie nie wyklucza, jednak co najwyżej w ograniczonym zakresie. EBC poczeka raczej na marzec, by zaproponować coś mocniejszego.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Było źle, jest jeszcze gorzej po powrocie na rynek irańskiej ropy

hansen.ole.01.250x371Sektor energetyczny odnotował najgorszy tygodniowy wynik od czerwca 2011 r. po tym, jak ponowne wprowadzenie na rynek ropy z Iranu i łagodne warunki pogodowe w Stanach Zjednoczonych przyczyniły się do znacznego spadku cen ropy naftowej i gazu ziemnego. W połączeniu z utrzymującymi się obawami o wzrost gospodarczy w Chinach zdarzenia te negatywnie wpłynęły również na giełdy – ceny akcji azjatyckich spadły do najniższego poziomu od 3½ roku.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Paryż o niskich stopach, Obama o gospodarce

jedrzejak.maciej.saxo.bank.01.310x400Na uwagę zasługują tradycyjnie Chiny, których indeksy nie miały wprawdzie złego dnia, ale niepewność co do ich kondycji ciągle jest wszechobecna. Dziś w nocy Pekin opublikuje dane o handlu zagranicznym, które mogą zaprogramować nastroje na europejskich rynkach na najbliższe dni. Oczekiwany jest oczywiście spadek eksportu i importu, a rynki będą dzisiaj spekulowały, jak dużych odstępstw od prognoz można się spodziewać.

CZYTAJ WIĘCEJ
STRONA 9 Z 29