Likwidacja OFE postanowiona, jak się zachować?
2 marca 2021 roku rząd przyjął kolejny projekt ustawy likwidującej otwarte fundusze emerytalne, który w kilku miejscach jest inny niż ten z 2019 roku, pisze Witold Gadomski.
2 marca 2021 roku rząd przyjął kolejny projekt ustawy likwidującej otwarte fundusze emerytalne, który w kilku miejscach jest inny niż ten z 2019 roku, pisze Witold Gadomski.
Utrata podstawowego źródła utrzymania wskutek obecnego kryzysu sprawiła, że dziesiątki tysięcy Polaków muszą rozważyć sięgnięcie po gromadzone od lat oszczędności. Czy i w jaki sposób można wykorzystać zebrane tam pieniądze i z jakimi kosztami wiąże się taka operacja?
Rozważania na temat optymalnych warunków rynkowych i ekonomicznych do przeprowadzenia transformacji otwartych funduszy emerytalnych należy zacząć od przypomnienia najważniejszych celów i założeń projektowanej reformy, pisze Szymon Ożóg, prezes Zarządu NN PTE w najnowszym Biuletynie Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych.
Rząd nie rezygnuje z reformy OFE, ale nie wiadomo czy w 2020 roku reforma wejdzie w życie – powiedzieli w trakcie wideokonferencji prezes PFR Paweł Borys i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz.
Zmniejszenie limitów inwestowania w polskie akcje, poprawa poziomu bezpieczeństwa procesu przejmowania zarządzania funduszami, a także umożliwienie zawierania umów oraz komunikowania się z klientem drogą elektroniczną to proste korekty projektu mogące przynieść znaczące korzyści członkom przekształcanych OFE. Na obecnym etapie legislacji łatwo jest je uwzględnić, a rząd zapowiedział możliwość wprowadzenia zmian.
Nie wszyscy lubią wybierać, ale rezygnacja z możliwości wybierania też jest wyborem. W tym roku rezygnacja z wybierania nabiera szczególnego znaczenia.
Uczestnicy otwartych funduszy emerytalnych (OFE) będą mieli czas na decyzję o ewentualnym przekazaniu funduszy z OFE do ZUS i złożenie stosownej deklaracji od 1 czerwca do 1 sierpnia 2020 roku, podało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFPR). Przekształcenie obecnych OFE w towarzystwa funduszy inwestycyjnych, prowadzące specjalistyczne fundusze inwestycyjne otwarte (SFIO) nastąpi 27 listopada 2020 r.
Przyjmując nowelę ustawy o przeniesieniu środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne (IKE) rząd zdecydował, że to sami uczestnicy OFE mają zdecydować, czy ich pieniądze trafią na IKE, czy do ZUS. Zakładając, że ustawa zacznie funkcjonować w co najmniej zbliżonym kształcie, zapytaliśmy wybranych ekonomistów, co jest tu korzystniejszym rozwiązaniem.
Według danych KNF na koniec czerwca 2019 r. liczba Indywidualnych Kont Emerytalnych (IKE) przekroczyła milion. IKE dają korzyści podatkowe i pozwalają oszczędzać na starość. Czy rzeczywiście stanowią atrakcyjną ofertę dla osób chcących zgromadzić środki na dodatkową emeryturę?
Przyjęty przez rząd projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeniesieniem środków z otwartych funduszy emerytalnych na indywidualne konta emerytalne zostanie przekazany do prac w parlamencie, poinformowało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej (MFiPR). Przekształcenie OFE w IKE pozwoli przekazać Polakom pieniądze zgromadzone przez nich w otwartych funduszach emerytalnych, a chodzi o 162 mld zł.
Polacy niechętnie odkładają dodatkowe pieniądze na starość. Będą jednak musieli sięgnąć głębiej do kieszeni, gdyż klasyczna emerytura z ZUS już niedługo nie wystarczy, by przeżyć. Dziś możemy zbierać pieniądze w programach IKE, IKZE lub PPE, a ostatnio w PPK. OFE mają przejść do historii.