Spór na linii Erdoğan-Başçi negatywnie wpływa na turecką giełdę
O przyczynach korekty nad Bosforem oraz perspektywach dla tureckich akcji rozmowa z Robertem Burdachem, zarządzającym funduszami akcji Union Investment TFI.
O przyczynach korekty nad Bosforem oraz perspektywach dla tureckich akcji rozmowa z Robertem Burdachem, zarządzającym funduszami akcji Union Investment TFI.
Windows Game Developer Contest to konkurs dla twórców gier na systemy Windows oraz Windows Phone. W tegorocznej edycji na zwycięzcę czeka nagroda w wysokości 10 000 dolarów (drugie i trzecie miejsce otrzymają odpowiednio 5 000 oraz 3 000 dolarów). Aplikacje oceniane będą pod kątem trzech kryteriów: jakości zgłoszenia, kreatywności pomysłu oraz sprawności działania samej gry.
Dwadzieścia lat. Tyle czasu trzeba było czekać na powrót legendarnej nazwy GTO – Gran Turismo Omologato – do gamy producenta z Maranello. Zaprezentowane w 1984 roku Ferrari 288 GTO stało się w ostatnich pięciu latach jednym z najbardziej pożądanych samochodów marki. Potwierdza to aukcja RM Arizona z 15 stycznia 2015 roku, na której to jeden z egzemplarzy osiągnął cenę dwóch i pół miliona dolarów.
Tak jak Bonhams czy Barret-Jackson, dom aukcyjny Gooding&Co rozpoczyna sezon aukcyjny 2015 w Scottsdale, w Arizonie. W tym roku samochody wystawione na aukcje nie tylko są wysokiej jakości, ale też wyznaczą trend na 2015 rok w najdroższej kategorii, tej powyżej 1 miliona dolarów – ocenia Lion’s Bank.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego z całą pewnością jest najbardziej od kilkunastu tygodni oczekiwanym przez inwestorów wydarzeniem. Powszechnie oczekuje się, że po wielu zapowiedziach, wreszcie zdecyduje on o uruchomieniu skupu obligacji skarbowych krajów strefy euro, podobnego do zakończonego niedawno programu realizowanego przez amerykańską rezerwę federalną, czy stosowanego wciąż na dużą skalę w Japonii.
EUR/USD w górę po złych danych
Dolar amerykański traci dzisiaj do euro po bardzo słabych danych dotyczących sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Niedźwiedziom nie udało się przebić poziomu wsparcia okolicach 1,1725 po tym jak wczoraj kurs wybił się z formacji flagi. Jest to mocne wsparcie, gdyż w tych okolicach kształtowały się dołki z 2004 oraz 2005 roku.
Notowania głównych walut w środę rozpoczęły się od nieznacznego osłabienia złotego. Dolar amerykański w dalszym ciągu na kursie wzrostowym. Rano za tę walutę płacono 3,6395 złotego, a po południu 3,6449 złotego. Podobnie drożeje funt brytyjski. O godzinie 8.00 płacono za funta 5,5129 złotego, a po godzinie 13-tej 5,5366 złotego.
Na krajowym rynku finansowym, przy braku zewnętrznych impulsów, trwa gra przed styczniowym posiedzeniem RPP. Złoty w poniedziałek osłabił się do głównych walut, a rentowność polskiego długu spadła w okolice historycznych maksimów.
Początek tygodnia przynosi osłabienie złotego do głównych walut. Na kurs naszej waluty duży wpływ będą miały decyzje Rady Polityki Pieniężnej, której dwudniowe posiedzenie rozpocznie się we wtorek.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Nadchodzący tydzień nie będzie zbyt bogaty w ważne informacje i wydarzenia ze światowej gospodarki, jednak sporo będzie się działo na naszym podwórku. W środę zakończy swoje dwudniowe posiedzenie Rada Polityki Pieniężnej i zakomunikuje swoją decyzję w sprawie stóp procentowych. Spodziewane jest dalsze ich obniżanie, ale nie wiadomo, kiedy może to nastąpić.
Na godzinę przed opublikowaniem miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy obserwujemy spadek cen głównych walut w stosunku do złotego.
Mimo nieznacznych wahań kursów w trakcie jednej sesji, kurs dolara amerykańskiego systematycznie rośnie. W czwartek rano za amerykańską walutę płacono 3,6356 złotego, a tuż po południu 3,6429 złotego. Tylko minimalnie zdrożał funt brytyjski, odpowiednio z ceny 5,4834 złotego do,4893 złotego. Spada natomiast kurs euro i franka.
Na rynku FOREX trwa dalsze wzmacnianie dolara amerykańskiego. Rano za tę walutę płacono 3,6400 złotego, a tuż po południu 3,6461 złotego. Nieznacznie zdrożał także funt brytyjski. O godzinie 8.00 płacono za niego 5,5079 złotego, a o godzinie 13-tej 5,5135 złotego. Spadł natomiast nieco kurs EUR do PLN.
Mniejsza aktywność inwestorów ze względu na święta przełożyła się na niższą płynność na rynku złota, co zaś wywołało spadki wartości kruszcu. Tylko jednak w pierwszej części tygodnia. Piątek przyniósł bowiem spore odreagowanie, kurs odrobił całą stratę i w najbliższych dniach inwestorzy będą walczyli o pułap 1200 dolarów za uncję.
Czas Świąt Bożego Narodzenia to zwykle spokojny okres na rynkach walutowych. Jednak dla polskiego złotego w tym roku taki nie był. Pod koniec mijającego roku złoty wyraźnie stracił wobec dwóch głównych walut (EUR, USD) dostając się na wieloletnie minima. Mocne straty polskiej waluty można wyjaśnić płytkim rynkiem, niepewnością dotyczącą sytuacji gospodarczej w Rosji, a także spekulacyjną sprzedażą złotego.
Gospodarka: utrzymanie ekspansywnej polityki pieniężnej (poza USA) wzmocni perspektywy globalnego ożywienia; PKB Polski wzrośnie o 3,5%;
Waluty: słabsze euro do dolara i funta, a frank szwajcarski do euro; na początku 2015 r. stabilizacja EUR/PLN na poziomie 4,20.
Surowce: stabilizacja cen ropy na niskich poziomach; szanse na wzrosty cen surowców rolnych; kontynuacja presji spadkowej na rynku metali przemysłowych;
Pomimo świątecznych zawirowań, rynek metali szlachetnych utrzymał status quo. Poniedziałkowe pikowanie ceny złota w całości zrekompensowane zostało w trakcie pierwszej poświątecznej sesji. Na zamknięciu tego nietypowego tygodnia notowań inwestorzy wycenili królewski kruszec na $1196 za uncję i złoto odrobiło ponad $20 straty.
Wspólnej walucie europejskiej na początku tygodnia udało się umocnić do poziomu 1,257 USD/EUR, jednak przez resztę tygodnia na głównej parze walutowej euro traciło na wartości – pogłębiło swoje straty w wyniku środowego posiedzenia FOMC i w czwartek rano dostało się pod poziom 1,23 USD/EUR, niedaleko tegorocznych minimów.
Pomimo odłożenia w czasie podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, rynek metali szlachetnych w dalszym ciągu cierpi z powodu wysokiej ceny amerykańskiej waluty. Tydzień notowań zgodnie z oczekiwaniami zakończył się pod kreską, a bulionowy kruszec wyceniony został na $1195,80 za uncję.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Nadchodzące ostatnie dwa tygodnie roku przyniosą znacznie mniej informacji dotyczących gospodarki. Świąteczny okres nie sprzyja też aktywności inwestorów na rynkach finansowych. Mimo, że powodów do niepokoju wciąż jest sporo, szczególnie tych związanych z sytuacją w Rosji, można spodziewać się mniejszych wahań kursów, niż miało to miejsce w poprzednich dniach.