Cezary Maciołek

Cezary Maciołek, prezes Zarządu Grupy Progres.
Multimedia | Rynek pracy

W branży transportowej brakuje kierowców ciężarówek, motorniczych, pilotów, spedytorów i koordynatorów dostaw

Niedobór pracowników występuje zarówno w transporcie samochodowym, jak i kolejowym czy lotniczym. – Każdy z tych sektorów boryka się z deficytem osób o określonych kompetencjach. Ponad połowa osób pracujących w transporcie ukończyła 50. rok życia i myśli o przejściu na emeryturę, a niestety nie ma wymiany pokoleniowej, bo w zawodzie brakuje młodych osób – mówi Cezary Maciołek, prezes Zarządu Grupy Progres.

CZYTAJ WIĘCEJ
zamknięty hotel, tablica z napisem
Rynek pracy

HoReCa po pandemii: goście wrócą, pracownicy nie

W 2020 r. przedsiębiorcy z sektora gastronomii i zakwaterowania zlikwidowali 24,1 tys. miejsc pracy, a utworzyli ich 18,8 tys., wynika z danych GUS. Z rynku – w wielu przypadkach bezpowrotnie – zniknęło 5,3 tys. etatów. Wraz z nimi zniknęli także pracownicy, którzy zaczęli się przebranżawiać i szukać zajęcia w innych gałęziach gospodarki. Jak wynika z danych Grupy Progres, liczba kandydatów do pracy w przemyśle produkcyjnym, logistyce czy handlu i pochodzących z branży HoReCa zwiększyła się ponad 20 proc. Obserwowany wzrost dotyczy nie tylko pracowników niewykwalifikowanych, ale również specjalistów o określonych kwalifikacjach, którzy po upływie pandemii nie wrócą do pracy w swojej macierzystej branży

CZYTAJ WIĘCEJ
praca, Ukraina
Rynek pracy

Praca tymczasowa: Ukraińcy pracują prawie dwa razy więcej niż Polacy

Obywatele z Ukrainy nie tracą zapału do pracy tymczasowej w Polsce. Na wypełnianie powierzonych im zadań poświęcają więcej czasu niż Polacy. Średnio 577 RBH przepracował tymczasowo statystyczny Ukrainiec zatrudniony w Polsce w 2020 roku. Jak wynika z danych Grupy Progres to o 277 RBH więcej niż w przypadku zatrudnionego tymczasowo Polaka, który na tę formę zatrudnienia przeznaczył 300 RBH. Mimo, że w tym roku Polacy stanowią większość na rynku pracy tymczasowej (53 proc.), a Ukraińców jest o 13 proc. mniej, to i tak nasi wschodni sąsiedzi przepracowali w sumie więcej roboczogodzin niż Polacy.

CZYTAJ WIĘCEJ
STRONA 1 Z 1