Strefa VIP: Szachy nauczyły mnie myślenia do przodu

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2015.09.foto.086.a.400xJaki ruch rządu na szachownicy obietnic przedwyborczych dotyczących przewalutowania kredytów hipotecznych i wprowadzenia tzw. podatku bankowego przewiduje szachista Przemysław Gdański, wiceprezes mBanku ds. bankowości korporacyjnej i inwestycyjnej? O jego pasji, trudnej do pogodzenia z pracą zawodową, rozmawia Adam Bogoryja-Zakrzewski

Jak pan znajduje czas na szachy – swoją pasję, skoro pełni pan funkcję wiceprezesa banku? A słyszałem, że nawet w weekendy zdarza się wam pracować.

– Teraz szachy pojawiają się w moim życiu doraźnie i spontanicznie. Życie zawodowe i prywatne wyparło je. Jednak gdy tylko pojawia się wolna chwila, łapię za książkę czy gazetę szachową, lub telefon komórkowy, i rozgrywam partię.

To dobra metoda na stres zawodowy?

– Na pewno rozegranie partii szachów na smartfonie z dobrym programem powoduje, że myśli uciekają od spraw bankowych. To dobry sposób na odreagowanie, wyciszenie napięcia i przeniesienie go na grunt sportowy. Mam jeszcze inne. To spacer np. z Powiśla, gdzie mieszkam, na Stare Miasto, spotkanie z przyjaciółmi, wyjście do restauracji. Lubię pozytywny zgiełk, tam gdzie dużo się dzieje, atmosferę dużego miasta. Potrzebuję ludzi wokół – trochę jak powietrza, żeby funkcjonować na właściwych obrotach. Na szachy udaje mi się wykraść czas np. w restauracji. Zanim dostanę to, co zamówiłem, łapię za telefon i rozgrywam szybkie dwie, trzy partie.

Myślałem, że zajmują po kilka godzin.

– Ależ wręcz przeciwnie. Najpopularniejsze wśród szachistów są partie błyskawiczne. Rozgrywa się je w systemie, w którym każdy z przeciwników ma po 3 lub 5 minut na rozegranie partii. Toczymy z maszyną równe boje.

Zaczął pan naukę gry w szachy już w III klasie szkoły podstawowej. To był przymus czy przekonanie do szachów?

– W domu grywaliśmy w gry umysłowe. Tata bardzo dobrze gra w brydża. W szachy też całkiem nieźle.

Matematyk?

– Tak. To, że jest matematykiem powodowało, że uporządkowane i ścisłe myślenie było elementem życia domowego. W latach siedemdziesiątych dyrektor mojej podstawówki w Słupsku zdecydował o wprowadzeniu szachów jako nowego przedmiotu. Te zajęcia sprawiały mi dużą frajdę. Szło mi nieźle, więc nauczyciel zaproponował, by rodzice zapisali mnie do silnego szachowo klubu sportowego Piast Słupsk. Wzmocnił się mój kontakt z szachami. Wyjeżdżałem na rozgrywki ligowe, grałem w różnych turniejach klubowych.

Kiedy zaczął się intensywny udział w zawodach?

– To zawsze było hobby, aczkolwiek z wyczynowym profilem. Chyba już pod koniec podstawówki zakwalifikowałem się do kadry Polski juniorów. Na inne rzeczy czasu było mało. Chcąc uprawiać szachy wyczynowe, trzeba do nich podejść jak do pełnowymiarowej pracy. Każdego dnia czołowy gracz pracuje nad szachami przynajmniej 6-8 godzin. Wyjeżdża na kilkanaście turniejów w ciągu roku, które wymagają dodatkowego przygotowania. Na poziomie juniorskim nie było tak drastycznie, ale podczas wakacji ja jeździłem na turnieje i zgrupowania, podczas gdy moi koledzy wyjeżdżali na obozy harcerskie i kolonie.

Na czym polega praca w domu zawodowego szachisty?

– W szachach komputery odgrywają gigantyczną rolę, a internet pozwala na bieżący dostęp do rozgrywanych na świecie partii. Istnieją bazy danych partii szachów, które segregują je według różnego typu debiutów. Debiut to otwarcie partii. Żeby aktywnie grać w turniejach, trzeba pochłonąć bardzo dużo teorii o początkowej fazie partii. Od niej zależy dalszy przebieg gry. Oznacza to, że przez jeden błąd, który popełnię na początku, ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI