Ściąganie długów od zagranicznych przedsiębiorców

Ściąganie długów od zagranicznych przedsiębiorców
Fot. stock.adobe.com/Syda Productions
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Przedsiębiorcy zwykle muszą odzyskiwać należności od kontrahentów przed sądem. Sytuacja jeszcze bardziej komplikuje się, gdy zamierzają wyegzekwować wierzytelności od podmiotu zagranicznego. Procedura dochodzenia należności różni się bowiem w zależności od tego, czy dłużnik jest podmiotem mającym siedzibę na terenie Unii Europejskiej czy poza nią.

Procedura dochodzenia należności różni się bowiem w zależności od tego, czy dłużnik jest podmiotem mającym siedzibę na terenie Unii Europejskiej czy poza nią.

Do sporów dotyczących niewypełniania zobowiązań umownych, w tym niepłacenia faktur, zastosowanie znajdą przepisy Rozporządzenia (WE) nr 1896/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 12 grudnia 2006 r. ustanawiającego postępowanie w sprawie europejskiego nakazu zapłaty lub Rozporządzenia (WE) nr 861/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lipca 2007 r. ustanawiającego europejskie postępowanie w sprawie drobnych roszczeń. Obydwa rozporządzenia mają zastosowanie zarówno do transgranicznych spraw cywilnych, jak i takich, w których co najmniej jedna strona ma miejsce zamieszkania na terenie Unii Europejskiej. Drugie w kolejności rozporządzenie dotyczy tylko tych sporów, których wartość nie przekracza 2 tys. euro.

Brak płatności od zagranicznego podmiotu – co dalej?

W pierwszej kolejności powinno się zajrzeć do umowy i zweryfikować postanowienia dotyczące wyboru jurysdykcji oraz właściwego sądu. Na tym etapie sprawdza się, czy strony wybrały sąd mający siedzibę w konkretnym państwie – np. właściwy dla któregoś z kontrahentów bądź państwa trzeciego.

W przypadku braku takich postanowień należy zajrzeć do przepisów. Jako państwo członkowskie Unii Europejskiej, Polska związana jest normami Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1215/2012 z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie jurysdykcji i uznawania orzeczeń sądowych oraz ich wykonywania w sprawach cywilnych i handlowych. Zgodnie z art. 4 tego rozporządzenia osoby mające miejsce zamieszkania na terytorium państwa członkowskiego mogą być pozywane, niezależnie od ich obywatelstwa, przed sądy tego państwa członkowskiego. Ta zasada znalazła odzwierciedlenie w polskim kodeksie postępowania cywilnego.

Przy pewnych kategoriach spraw powyższa zasada doznaje wyjątków. Przykładowo – w sprawach, których przedmiotem są prawa rzeczowe na nieruchomościach oraz najem lub dzierżawa nieruchomości, właściwy jest sąd państwa członkowskiego, w którym nieruchomość jest położona (art. 24 pkt 1 rozporządzenia z dnia 12 grudnia 2012 r.).

Zgodnie z aktualnymi przepisami kodeksu postępowania cywilnego, gdy kontrahent pozywany jest na terenie RP, do pozwu powinna być dołączona adnotacja, czy strony podjęły próbę polubownego rozwiązania sporu, a w przypadku braku takiej próby – wyjaśnienie przyczyn (art. 187 § 1 pkt 3 kodeksu postępowania cywilnego).

W przypadku gdy strona pozwana nie ma miejsca zamieszkania na terenie państwa członkowskiego, przepisy rozporządzenia w zakresie określenia jurysdykcji odsyłają do norm prawa członkowskiego, za wyjątkiem spraw określonych ściśle przepisami rozporządzenia, np. dotyczących nieruchomości, sporów pracowniczych lub konsumenckich.

Europejski nakaz zapłaty – co do zasady szybciej

Ustawodawca europejski celem uproszczenia, przyspieszenia i ograniczenia kosztów postępowania sądowego w sprawach transgranicznych dotyczących bezspornych roszczeń pieniężnych ustanowił instytucję europejskiego nakazu zapłaty (art. 1 rozporządzenia (WE) nr 1896/2006). Ma ona odformalizować postępowanie zmierzające do uzyskania nakazu zapłaty.

Pozew o wydanie europejskiego nakazu zapłaty składany jest na urzędowym formularzu, którego wzór jest załączony do rozporządzenia unijnego. W przypadku pozywania zagranicznego kontrahenta pozew wnoszony jest do sądu polskiego i ma być sporządzony w języku polskim. W toku badania pozwu sąd weryfikuje spełnienie kryteriów formalnych oraz to, czy pozew wydaje się uzasadniony (art. 8 rozporządzenia (WE) nr 1896/2006). W razie potwierdzenia spełnienia warunków z art. 8 rozporządzenia sąd tak szybko, jak to możliwe, zwykle w terminie 30 dni od wniesienia pozwu, wydaje europejski nakaz zapłaty przy użyciu urzędowego formularza (art. 12 ust. 1 ww. rozporządzenia).

Następnie europejski nakaz zapłaty powinien zostać doręczony w sposób określony normami prawa krajowego. Od chwili otrzymania europejskiego nakazu zapłaty rozpoczyna bieg 30-dniowy termin na wniesienie sprzeciwu. Wniesienie sprzeciwu jest również odformalizowane – wystarczy oświadczenie o zakwestionowaniu roszczenia, bez przywoływania dowodów. Zgodnie z art. 17 ww. rozporządzenia po wniesieniu sprzeciwu dalsze rozpoznanie sprawy odbywa się przed właściwym sądem w państwie członkowskim wydania nakazu, na zasadach ogólnych wynikających ze zwykłego postępowania cywilnego. Jeżeli wcześniej przy wypełnianiu pozwu o wydanie europejskiego nakazu zapłaty powód zadeklarował, iż z chwilą wniesienia sprzeciwu żąda zakończenia postępowania, sprawa nie jest rozpoznawana w ogólnym trybie.

Zwykle jednak po wniesieniu sprzeciwu sprawa jest przekazywana do zwykłego postępowania w oparciu o przepisy państwa członkowskiego. W takim wypadku zastosowanie europejskiego nakazu zapłaty może paradoksalnie wydłużyć drogę uzyskania prawomocnego orzeczenia sądowego. Z jednej strony jest to więc sposób na szybkie i odformalizowane uzyskanie nakazu zapłaty, z drugiej – wystarczy, że druga strona napisze, iż kwestionuje roszczenie, a nakaz zapłaty upadnie. Wtedy polski sąd w ramach zwykłego postępowania cywilnego (o ile będzie posiadać jurysdykcję do rozstrzygania sprawy) wezwie pozwanego do wskazania wszystkich twierdzeń i dowodów.

W przypadku uprawomocnienia się europejskiego nakazu zapłaty powód występuje w odrębnym postępowaniu o stwierdzenie wykonalności europejskiego nakazu zapłaty (art. 7956 § 1 kodeksu postępowania cywilnego).

Stwierdzenie wykonalności ma to znaczenie, iż nakaz jest uznawany i wykonywany w innych państwach członkowskich bez możliwości sprzeciwienia się jego uznaniu, co wynika z art. 19 rozporządzenia (WE) nr 1896/2006.

Z punktu widzenia polskiego dłużnika oznacza to, że komornik może prowadzić egzekucję na podstawie wydanego w innym państwie europejskiego nakazu zapłaty wraz ze stwierdzeniem jego wykonalności. Przepisy kodeksu postępowania cywilnego traktują takie orzeczenie jako tytuł wykonawczy (art. 115314 pkt 3 KPC).

Egzekwowanie w Unii Europejskiej zasądzonych należności

Odrębnym zagadnieniem pozostaje to, czy jest możliwe wykonanie wyroku zasądzającego. Aby wyegzekwować orzeczenie sądu na terenie Unii Europejskiej, zostały przewidziane dla polskiego wierzyciela dwie możliwe do zastosowania drogi. Z jednej strony może on w oparciu o art. 7951 kodeksu postępowania cywilnego wystąpić do sądu, który wydał orzeczenie, o wydanie zaświadczenia, że stanowi europejski tytuł egzekucyjny. Zaświadczenie wydawane jest w trybie przepisów rozporządzenia (WE) nr 805/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie utworzenia Europejskiego Tytułu Egzekucyjnego dla roszczeń bezspornych.

Cel: skuteczna egzekucja wyroku zasądzającego

Istnieją skuteczne mechanizmy do wyegzekwowania należności od podmiotu zagranicznego. Jeśli chodzi o podmioty z UE, to ustawodawca europejski usystematyzował sposób egzekwowania należności na terenie całej Wspólnoty. Natomiast w przypadku egzekwowania należności od dłużników z państw trzecich w każdym przypadku konieczna jest weryfikacja, jakiego rodzaju postępowanie powinno być przeprowadzone w celu doprowadzenia, po pierwsze, do uznania orzeczenia przez jurysdykcję państwa trzeciego, a po drugie – do jego wykonania.

Źródło: Robert Nogacki, Kancelaria Prawna Skarbiec