Santander Bank Polska: projekt budżetu na 2020 r. może ulec zmianie po wyborach

Santander Bank Polska: projekt budżetu na 2020 r. może ulec zmianie po wyborach
Pieniądze Fot. stock.adobe.com/Karolina Chaberek
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Przyjęty przez rząd projekt budżetu na 2020 r. należy traktować jako bardzo wstępną wersję, która po wyborach do parlamentu może ulec istotnym modyfikacjom, uważają ekonomiści z Santander Bank Polska. Ich zdaniem, mocnym zastrzykiem dla dochodów budżetowych w przyszłym roku będą wpływy jednorazowe: opłata przekształceniowa OFE, aukcja 5G, sprzedaż praw do emisji CO2.

Ekonomiści @SantanderBankPL: projekt budżetu na 2020 r. należy traktować jako bardzo wstępną wersję, która po wyborach do parlamentu może ulec istotnym modyfikacjom #budżet2020 #budżet

„Polski rząd przyjął we wtorek projekt budżetu na 2020 r. zakładający zerowy deficyt oraz dochody i wydatki na poziomie 429,5 mld zł. Nie znamy jeszcze zbyt wielu szczegółów dot. struktury dochodów i wydatków, dlatego trudno w tej chwili o pogłębioną analizę budżetu. Uwagę zwraca przede wszystkim niski poziom założonych wydatków z kasy państwa, który w naszej ocenie będzie trudny do pogodzenia z realizacją zapowiedzianych działań w ramach tzw. Piątki Kaczyńskiego” – czytamy w komentarzu.

Czytaj także: Budżet na 2020 rok bez deficytu, pierwszy raz od 30 lat. Rząd przyjął projekt >>>

W relacji do PKB wydatki budżetowe miałyby wynieść ok. 17,7%, o ponad 1 pkt proc. mniej niż prawdopodobnie wyniosą w tym roku i najmniej od początku lat 90.

„Realizacja takiego scenariusza wymagałaby cięć w różnych innych obszarach wydatkowych (np. w inwestycjach), być może istotnych z punktu widzenia społecznego i gospodarczego. Jednocześnie, tak niski poziom wydatków wskazuje naszym zdaniem dość wyraźnie, że w budżecie nie przewidziano środków na takie pomysły, jak ponowna wypłata 13. emerytury, czy przedłużenie zamrożenia cen energii. Założony poziom dochodów wydaje się osiągalny, a nawet mógłby być naszym zdaniem nieco wyższy, gdyby rząd uwzględnił w budżecie zapowiadane wcześniej przez polityków zwiększenie danin (np. wyższa akcyza na alkohol, likwidacja 30x ZUS, podatek handlowy) – czy tak będzie, jeszcze nie wiemy. Mocnym zastrzykiem dla dochodów będą wpływy jednorazowe – opłata przekształceniowa OFE, aukcja 5G, sprzedaż praw do emisji CO2” – czytamy dalej.

Czytaj także: Polski sektor finansów publicznych nie będzie zrównoważony w 2020 roku?

Nieco przeszacowane planowane wpływy z VAT

Według ekonomistów Santander BP, nieco przeszacowane wydają się planowane wpływy z VAT na poziomie ok. 200 mld zł, którym może zaszkodzić cykliczne pogorszenie ściągalności w warunkach hamującej konsumpcji, ale może to być skompensowane w innych obszarach.

Czytaj także: PKO Bank Polski: budżet na 2020 r. bazuje na realnych, choć niekonserwatywnych założeniach >>>

„Ogólnie, przyjęty przez rząd projekt budżetu należy naszym zdaniem traktować jako bardzo wstępną wersję, która po wyborach może ulec istotnym modyfikacjom. Niemniej, zrównoważony budżet stanowić będzie kotwicę dla przyszłych działań i z tego punktu widzenia powinien być odebrany jako dobra wiadomość z punktu widzenia inwestorów (wskazując m.in. na bardzo niską podaż SPW w przyszłym roku)” – podsumowali ekonomiści.

Źródło: ISBnews