Rynki o poranku – Grecja, ropa i Yellen w centrum uwagi

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

adamkiewicz.mateusz.hft.brokers.01.266x400Jednym z najważniejszych tematów dzisiejszego poranka jest propozycja listy reform, które mają zostać wprowadzone w Grecji, aby kraj ten otrzymał pomoc finansową od międzynarodowych pożyczkodawców.

Na liście propozycji z Aten mamy między innymi reformę systemu emerytalnego, administracji, reformy budżetowe, brak możliwości odwrócenia przeprowadzonych prywatyzacji, czy usprawnienie systemu bankowego. Jeszcze dziś zostanie przeprowadzona specjalna konferencja ministrów finansów Strefy Euro, którzy podejmą decyzję, czy propozycja Grecji jest do zaakceptowania. Jeśli to się uda, to czeka nas jeszcze kilka głosowań w europejskich parlamentach, w tym w niemieckim. Co warte zauważenia, im dłużej Syriza rządzi, tym bardziej mięknie jej stanowisko wobec UE. Przedwyborcze obietnice chwilowo zeszły na dalszy plan, bo niekontrolowane bankructwo nikomu nie wyjdzie na dobre, ale być może kiedy Syriza zyska czas dzięki zastrzykowi gotówki, ponownie powróci do twardych negocjacji.

Do spadków wyraźnie powraca ropa naftowa, której cena wyrażana w baryłce WTI ponownie spadła poniżej 50 dolarów za baryłkę. Jeszcze nie tak dawno szefowa OPEC mówiła o możliwe jest zwołanie specjalnego posiedzenia OPEC, jeśli ceny nadal będą spadały, ale teraz inni przedstawiciele kartelu mówią o tym, że jest to mało prawdopodobne. Planowe posiedzenie OPEC odbędzie się dopiero w czerwcu, a żeby zwołać nadzwyczajne posiedzenie potrzebna jest zgoda wszystkich 12 państw. Jest to na razie bardzo mało prawdopodobne, tym bardziej, że Arabia Saudyjska powiedziała, że nie zmniejszy wydobycia nawet przy cenie 20 dolarów za baryłkę. Wnioski są takie, że na odwrócenie trendu na ropie na razie nie ma co liczyć.

Dziś odbędzie się przesłuchanie szefowej FED Janet Yellen przed Senacką Komisją Bankową. Jest to wydarzenie, które niewątpliwie przykuje uwagę inwestorów, a przede wszystkim uważnie nasłuchiwane będą wszelkie wzmianki o możliwej podwyżce stóp procentowych. Oprócz wystąpienia Yellen w kalendarzu mamy jeszcze odczyt inflacji ze Strefy Euro (11:00), oraz publikację amerykańskiego indeksu Conference Board (16:00).

Pierwsze pół godziny handlu podczas wtorkowej sesji nie przynosi wyraźnego kierunku. Większość europejskich indeksów znajduje się kilka setnych powyżej/poniżej wczorajszego zamknięcia. WIG20 traci na otwarciu około 0,30%. Stabilnie zachowuje się złoty – za dolara płacimy 3,6880; za euro 4,1740; za franka 3,8740; a za funta 5,6950.

Mateusz Adamkiewicz
Analityk Rynków Finansowych
HFT Brokers