Rynek Finansowy: Nadciąga Blockchain 2.0

-Dziś w świecie technologii najwięcej mówi się o blockchain 2.0, czyli nie tylko o dotychczasowej sieci, która umożliwia dokonywanie transgranicznych transakcji. Blockchain 2.0 pozwala na zapisywanie w tej technologii także logiki biznesowej. Dokonuje się to za pomocą specjalnych kontraktów, tzw. smart contractów. Pozwala to nie tylko przysłać pieniądze, lecz także zrealizować ważne funkcje biznesowe – podkreślił niezależny ekspert ds. technologii IT Jacek Wojcieszyński.

Przypomniał, że już trzy lata temu pojawiła się rewolucyjna technologia Ethereum, która w porównaniu do bitcoina jest przełomem podobnym do pojawienia się internetu. W przeciwieństwie do kryptowaluty, w systemie tym obu stronom transferu nie jest potrzebny pośrednik finansowy, aby przesłać pieniądze. Zaufanie obu stron tworzy sama technologia, a to dzięki sposobowi, w jaki następuje potwierdzenie transferu. Dotyczy to także wykorzystania technologii w logice biznesowej, również w takim przypadku nie jest potrzebna trzecia, pośrednicząca strona dla uwiarygodnienia danych.

Blockchain gwiazdą share economy

Na Wyspach Brytyjskiej już działa kilka podmiotów w sieci pożyczek wzajemnych, bez udziału trzeciej strony (pośrednika finansowego), które w ten sposób zdobywają fundusze na nowe projekty. Firma Uber to dziś światowy symbol innowacyjności, który pokazuje, jak można świadczyć usługi transportowe bez posiadania floty taksówek. To typowy przykład modnej obecnie share economy, ale blockchain 2.0 pozwala pójść jeszcze dalej. W opinii Jacka Wojcieszyńskiego dzięki blockchain 2.0 można stworzyć zestaw kontraktów, które będą zarządzały dowolną firmą podobną do Ubera. W dotychczasowym systemie blockchain (łańcuchu bloków) problemem jest potwierdzanie jakiejś puli transakcji, co kilka sekund. Dodatkowym problemem mogą być awarie sieci wewnętrznej lub internetowej, o czym świadczą ostatnie problemy z cyfrową „chmurą” Amazona.

– W przypadku Ethereum to nie jest możliwe, tej sieci nie można zatrzymać, co wynika z samej konstrukcji systemu. To tak jakby próbować zastopować działanie globalnego internetu. Już powstały międzynarodowe konsorcja banków zaangażowanych w projekt skomercjalizowania tego rozwiązania. Podobnie działa np. Microsoft, który zaimplementował w swojej chmurze możliwość korzystania z sieci Ethereum. Ci, którzy są zaangażowani w sieć przez potwierdzania kolejnych transakcji już na tym zarabiają, choć na razie są to niewielkie kwoty. Ale trzeba mieć świadomość, że już powstała konkurencja dla globalnej sieci Swift – stwierdził Jacek Wojcieszyński. Dlatego też – jego zdaniem – w technologii blockchain 2.0 drzemie ogromny potencjał biznesowy.

W przeciwieństwie do blockchain 1.0 (np. waluta cyfrowa bitcoin) nowa technologia daje poza zwykłymi kontami kontraktowymi (smart contract), także tzw. konta specjalne, gdzie w formie cyfrowej jest składowana różnego typu logika biznesowa. – Można w ten sposób uruchomić np. kasyno, przetestować różne pomysły biznesowe, ...