Rynek finansowy: Łaski: primum non nocere
Czy strefie euro grozi rozpad? Nie wiemy. Politycy próbują uspokajać, ale kryzys potęguje się. Gospodarki zwalniają. Bezrobocie rośnie. Rządy przyznają się otwarcie do sporządzania scenariuszy na wypadek dramatycznego rozwoju wydarzeń.
Maria Dunin-Wąsowicz
Jak go uniknąć? Nie będzie to możliwe bez rzetelnego wyjaśnienia wszystkich spraw, które są za kryzys odpowiedzialne. A nie jest to, wbrew oczekiwaniom Europejczyków, proste. Szczególnie zacięty spór na ten temat toczą monetaryści z neokeynesistami. Pierwsi twierdzą, że kryzys jest efektem nieodpowiedzialnej polityki rządów i są zwolennikami zdecydowanych oszczędności w strefie euro. Keynesizm odrzuca te wyjaśnienia. Dowodzi, że nie wystarczy ograniczyć diagnozy kryzysu do fiskalnej rozrzutności krajów Pasa Południa oraz Irlandii. Gdyby była właściwa konsolidacja finansów publicznych tych państw, dawno rozwiązałaby obecne problemy. Tak się nie stało.
Z obliczeń niemieckiego Centrum Stu diów Ekonomicznych w Monachium (CESifo) wynika, że rozpad stref y euro spowodowałby spadek niemieckiego produktu krajowego brutto (Gross Domestic P roduct – GDP) o 40 proc. |
Do grona osób domagających się publicznie korekty polityki fiskalnych oszczędności dołączył ostatnio prof. Kazimierz Łaski – postkeynesista. W czasie swojej niedawnej wizyty (czerwiec 2012) w Polsce (opuścił ją na stałe w 1968 r.) dowodził, iż źródłem obecnego fiskalizmu jest brak uporządkowania podejścia do dwóch problemów. Pierwsze wymaga korekty instytucjonalnego modelu funkcjonowania unii walutowej. W obecnym kształcie prowadzi do łamania jej równowagi budżetowej. Drugie zakłada odrzucenie prawa do merkantylizmu wewnątrz strefy euro. Fałszywe postrzeganie obu kwestii, mówi Łaski, prowadzi do błędnej diagnozy przyczyn kryzysu „… oraz wynikającej z niej kuracji, która przeczy podstawowej zasadzie primum non nocere”… gospodarce i państwu”.
Problem I: instytucje SE i nierównowaga
Konstrukcja unii gospodarczo-walutowej zaprojektowanej w traktacie z Maastricht w 1992 r. otrzymała charakter asymetryczny. To oznacza, że od 1 stycznia 1999 r. państwa UE zaczęły prowadzić wspólną, scentralizowaną politykę pieniężną i jednocześnie zdecentralizowaną, własną politykę fiskalną. Wspólna polityka monetarna miała służyć poprawie zewnętrznej dyscypliny rynkowej. Autonomicznej polityce fiskalnej przypisano zadanie zwiększenia wewnętrznej dyscypliny makroekonomicznej.
Asymetryczność zawiodła. Dlaczego? Dość powiedzieć, że członkostwo w unii walutowej ze wspólną polityką pieniężną bywa kosztowne. Koszty nie pojawiają się ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI