RPP: październikowa podwyżka stóp procentowych ograniczy ryzyko trwale podwyższonej inflacji
Zdaniem Rady, inflacja będzie prawdopodobnie kształtowała się w najbliższych kwartałach powyżej lipcowej projekcji NBP i w tej perspektywie nie powróci samoistnie do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP.
Członkowie Rady podkreślali, że podwyżka stóp ograniczy ryzyko utrwalenia się podwyższonej inflacji w średnim okresie.
„„”Zaznaczali oni również, że – ze względu na zewnętrzne przyczyny podwyższonej dynamiki cen – w krótkim okresie inflacja będzie nadal podwyższona. Jednocześnie członkowie Rady stwierdzili, że kolejne decyzje w zakresie polityki pieniężnej będą zależały od oceny napływających informacji dotyczących sytuacji gospodarczej, w tym perspektyw koniunktury i inflacji. Członkowie Rady oceniali również, że decyzje w zakresie polityki pieniężnej muszą wspierać powrót inflacji do celu w średnim okresie, powinny jednak także zmierzać do utrwalenia ożywienia gospodarczego i tworzyć warunki dla dalszego, zrównoważonego wzrostu polskiej gospodarki” – czytamy w „minutes”.
Czytaj także: Grażyna Ancyparowicz z RPP: powrót do stóp procentowych sprzed pandemii jest nieunikniony >>>
Członkowie Rady uznali, że – dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie – należy podwyższyć stopy procentowe NBP. W związku z tym Rada przyjęła wniosek o podwyższenie stopy referencyjnej NBP o 0,4 pkt proc., tj. do poziomu 0,50% i ustalenie następującego poziomu pozostałych stóp procentowych NBP: stopa lombardowa 1,00%; stopa depozytowa 0,00%; stopa redyskontowa weksli 0,51%; stopa dyskontowa weksli 0,52%. Jednocześnie Rada podjęła decyzję o podwyższeniu podstawowej stopy rezerwy obowiązkowej z 0,5% do 2,0%.
Oddziaływanie czynników niezależnych od krajowej polityki pieniężnej
Większość członków Rady podkreślała, że podwyższona inflacja w publikacji flash za wrzesień wynika w głównej mierze z oddziaływania czynników niezależnych od krajowej polityki pieniężnej, w tym wyższych niż przed rokiem cen surowców energetycznych i żywnościowych na rynkach światowych, wcześniejszych podwyżek cen energii elektrycznej i opłat za wywóz śmieci oraz globalnych zaburzeń w transporcie i funkcjonowaniu łańcuchów dostaw.
Czytaj także: RPP już w listopadzie ponownie podniesie stopy procentowe? Prognoza BNP Paribas Bank Polska >>>
Bank centralny podał, że w opinii większości członków Rady czynniki popytowe same w sobie nie powodują nadmiernego wzrostu dynamiki cen.
„Niektórzy członkowie Rady nie podzielili tej opinii, wskazując na rosnące wskaźniki inflacji bazowej. Niektórzy członkowie Rady wskazywali także na wyższy niż w poprzednich latach poziom oczekiwań inflacyjnych” – podano także.
Członkowie RPP wskazywali również na „znaczenie kanału kursowego w mechanizmie transmisji monetarnej”.
Czytaj także: Prezes NBP: podwyżka stóp procentowych ma zapobiec efektom II rundy i spirali płac za kilka kwartałów >>>
Wskazano, że globalne szoki przyczyniły się do wysokiej dynamiki cen produkcji sprzedanej przemysłu, która może się przekładać na dalsze wzrosty cen dóbr konsumpcyjnych, w szczególności w warunkach dalszego wzrostu dochodów konsumentów.
„W tym kontekście stwierdzono, że w sytuacji prawdopodobnego dalszego ożywienia aktywności gospodarczej i korzystnej sytuacji na rynku pracy inflacja może utrzymać się na podwyższonym poziomie dłużej niż dotychczas oczekiwano” – dodano.
„Oceniono, że w takiej sytuacji powstawałoby ryzyko utrwalenia się dynamiki cen w średnim okresie na poziomie wyższym od celu inflacyjnego” – podsumowano.