Rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron nie zawsze korzystne
Rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron uważane jest powszechnie za najbezpieczniejszy (i najprostszy) dla pracodawców sposób rozstania się z niechcianym pracownikiem. Nic zatem dziwnego, że do podpisania porozumienia pracownicy bywają, niekiedy mocno „zachęcani” przez swoich szefów. I choć dla pracownika ten tryb rozwiązania stosunku pracy również może być korzystny, przed podpisaniem porozumienia powinien wiedzieć co taka zmiana może oznaczać w praktyce.
Ważny termin rozstania
Otrzymując taką ofertę pracownik powinien zatem przede wszystkim zwrócić uwagę na treść zaproponowanego mu porozumienia. A zwłaszcza na wskazany w nim termin rozwiązania stosunku pracy. W tym trybie rozwiązywania umowy nie obowiązują bowiem żadne okresy wypowiedzenia (o czym wielu pracowników zapomina). Decyduje wola stron. A zatem umowa rozwiązuje się albo w dniu wskazanym w porozumieniu, a jeśli takiego dnia nie wskazano w dniu podpisania porozumienia.
Jak uznał, bowiem SN w wyroku z 11 stycznia 2001 r. (I PKN 844/00, OSNAPiUS 2002/ 18/432) nieokreślenie, choćby dorozumiane, w porozumieniu stron o rozwiązaniu umowy o pracę terminu jego ustania powoduje – podobnie jak przy zawarciu umowy o pracę (art. 26 kp) – rozwiązanie stosunku pracy w dniu zawarcia porozumienia. A zatem jeśli w porozumieniu pracodawca nie zagwarantuje pracownikowi zatrudnienia przez okres odpowiadający chociażby przysługującemu mu okresowi wypowiedzenia pracownik straci wynagrodzenie za ten okres.
Bez dni wolnych i trudniej w sądzie
Zgadzając się na zmianę trybu rozwiązania umowy pracownik musi także pamiętać, że w takiej sytuacji nie skorzysta z dni wolnych na poszukiwanie pracy. Takie zwolnienie (w wymiarze 2 lub 3 dni roboczych) przysługuje, bowiem tylko pracownikowi, któremu umowę o pracę wypowiedział pracodawca a on sam posiada, co najmniej dwutygodniowy okres wypowiedzenia.
A także o tym, że Kodeks pracy nie przewiduje, tak jak to jest w przypadku wypowiedzenia albo rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, możliwości odwołania się pracownika od zawartego już porozumienia. Rozwiązanie umowy w tym trybie pracownikowi dużo trudniej jest zatem podważyć. Teoretycznie pracownik może to zrobić powołując się na wady swojego oświadczenia woli. Mają tu, bowiem zastosowanie, poprzez art.300 kp przepisy kodeksu cywilnego. Pracownik może, zatem podnosić, że podpisując porozumienie nie miał możliwości świadomego i swobodnego podjęcia decyzji, działał pod wpływem błędu, groźby bezprawnej czy też użyto w wobec niego podstępu (art.82, art.84, art. 86-87 kc).
Udowodnienie tego jednak przed sądem nie jest łatwe. A ciężar dowodu w tym przypadku spoczywa na pracowniku. Zgodnie z art.6 kc ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.
Ważne
Po zawarciu porozumienia stron pracownika czekającego na rozwiązanie umowy o pracę pracodawca nie może zwolnić z obowiązku świadczenia pracy na mocy art. 37 [1] kp, ani wysłać na przymusowy urlop na podstawie art. 167[1] kp.
Krócej na zasiłku
Rozwiązanie umowy na mocy porozumienia stron może także pozbawić pracownika niektórych uprawnień przysługujących osobom bezrobotnym. Zgodnie, bowiem z art. 75 ust. 1 pkt 2 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 1265 ze zm.) prawo do zasiłku nie przysługuje bezrobotnemu, który m.in.: w okresie 6 miesięcy przed zarejestrowaniem w powiatowym urzędzie pracy rozwiązał stosunek pracy lub stosunek służbowy za wypowiedzeniem albo na mocy porozumienia stron, chyba że porozumienie stron nastąpiło z powodu upadłości, likwidacji pracodawcy lub zmniejszenia zatrudnienia z przyczyn dotyczących zakładu pracy albo rozwiązanie stosunku pracy lub stosunku służbowego za wypowiedzeniem lub na mocy porozumienia stron nastąpiło z powodu zmiany miejsca zamieszkania lub pracownik rozwiązał umowę o pracę w trybie art. 55 § 1[1] kp. Jeśli takie okoliczności nie będą miały miejsca zwolniony za porozumieniem stron pracownik otrzyma zasiłek dla bezrobotnych (oczywiście, jeśli spełni inne warunki) po okresie 90 dni od dnia zarejestrowania się w urzędzie pracy. A zatem okres przez jaki mógłby zasiłek otrzymywać zostanie o te 90 dni skrócony (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z 8 listopada 2013 r. – II SA/Po 932/13).