Ropa: Raporty OPEC i IEA wskazują na niższe ceny przez dłuższy czas
Eksperci prognozują, że znaczna nadwyżka ropy na rynku utrzyma się w 2017. Powodem słabnący popyt i utrzymująca się na wysokich poziomach podaż ze strony producentów spoza OPEC. Notowania ropy pozostaną w ograniczonym zakresie z niskimi szansami na zdecydowane zwyżki.
Opublikowane przez OPEC oraz Międzynarodową Agencję Energii (IEA) comiesięczne raporty dotyczące sytuacji na rynku ropy naftowej sygnalizują, że znaczna nadwyżka surowca na rynku utrzyma się przez część 2017 r. z uwagi na słabnący popyt i wysoką podaż ze strony producentów spoza OPEC. Z tego powodu ceny ropy pozostaną w dotychczasowym zakresie przez dłuższy czas, a ich potencjał zwyżki będzie ograniczony.
Największym zaskoczeniem raportu OPEC była rewizja w górę prognoz dotyczących podaży ze strony producentów spoza kartelu w przyszłym roku. W ciągu miesiąca prognozy zmieniły się z oczekiwanego spadku o 150.000 baryłek dziennie do wzrostu o 200.000 baryłek. W raporcie wskazano na słabszy od prognoz spadek podaży ze strony ponoszących wysokie nakłady producentów z USA oraz uruchomienie (po opóźnieniach) pola naftowego Kashagan w Kazachstanie.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy ceny ropy naftowej ustabilizowały się, tak jak produkcja surowca w USA, zwłaszcza ropy z łupków:
W sierpniu podaż OPEC wyniosła 33.24 miliona baryłek dziennie, czyli o około 750.000 baryłek więcej niż szacowany globalny popyt na surowiec wyprodukowany przez kartel w 2017. Należy dodać do tego prawdopodobieństwo zwiększenia produkcji ropy w takich krajach, jak Iran, Nigeria i Libia w przyszłym roku.
Ton raportu IEA jest podobny. Organizacja obcięła prognozy dotyczące popytu na ropę w drugiej połowie 2016 oraz 2017 roku o 200.000 baryłek dziennie, wskazując na „problemy gospodarcze na wschodzących rynkach” oraz „znaczne spowolnienie” popytu ze strony Chin i Indii.
W rezultacie, IEA zmieniła swoje prognozy dotyczące nadwyżki surowca. Jeszcze niedawno organizacja widziała prawdopodobieństwo zrównoważenia się rynku w tym roku. Obecnie IEA oczekuje jednak, że w 2017 zapasy będą nadal rosły.
Chiny i Indie, motory napędowe globalnego popytu, musiały radzić sobie z pogarszającymi się warunkami gospodarczymi w trzecim kwartale. Z kolei, według prognoz, w drugiej połowie 2017, ponoszący wysokie koszty producenci z USA mogą zwiększyć produkcję.
Naszym zdaniem, notowania ropy pozostaną w zakresie między 40 a 50 USD za baryłkę w najbliższej przyszłości. Jeśli OPEC i Rosja nie osiągną porozumienia dotyczącego zamrożenia produkcji (do spotkania dojdzie 26-28 września w Algierze), to w najbliższych miesiącach potencjał zwyżek cen ropy będzie ograniczony.
W ciągu ostatnich miesięcy notowania ropy Brent utrzymywały się w dość szerokim zakresie:
Ole Hansen
szef działu strategii rynków towarowych
Saxo Bank