Redaktor Naczelny kwartalnika Kurier Finansowy: Dobrze już było

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

kf.2012.k4.foto.003.150xTo jedyna pewna odpowiedź na pytanie o perspektywy poprawy koniunktury gospodarczej. Zbyt wiele zapowiedzi i obietnic na poziomie unijnym, zbyt wiele pytań i niejasności na krajowym podwórku, czego debata budżetowa była widomym dowodem.

Maciej Małek
Redaktor Naczelny

Czy znaczy to, że jedyna nadzieja w końcu świata datowanym według kalendarza Majów. Zbigniew Wierzbicki przekonuje nas, że czarnowidztwo nie jest uzasadnione – w żadnej z omawianych w tekście kwestii! Dariusz Filar podejmuje niewdzięczny trud rzetelnej, profesjonalnej analizy tendencji i zjawisk w gospodarce Węgier. Kraju, który tyleż chętnie z racji historycznych sentymentów przywołujemy, co bazujemy na stereotypach i publicystycznych skojarzeniach, zwłaszcza tych wywoływanych przez polityków dla doraźnych i zgoła odległych od gospodarki celów.

Jan Kreft w formie z pozoru tylko świątecznej stawia pytania o tak oczywistą, wydawałoby się, kwestię jak relacja z naszym bankiem. Nowa, inspirująca perspektywa i zachęta do szukania właściwej odpowiedzi na własny użytek. Kate i William, któż nie wie, o jakiej parze mowa. Sprawa, poza dynastycznym, kulturowym i społecznym kontekstem, ma również bardzo wymierny, liczony w milionach funtów aspekt gospodarczy. Skoro o gospodarce, zwłaszcza w dobie spowolnienia, szczególnej wagi nabiera terminowe regulowanie zobowiązań, o czym niżej podpisanemu opowiedzieli członkowie Zarządu firmy obecnej na rynku windykacji należności bankowych. W co inwestować w niepewnym czasie? Jan Mazurek przekonuje, że w srebro. Nieco przekory odnajdziemy w tekście wieszczącym koniec plastikowego pieniądza. Jak to, spyta ktoś, karta jeszcze się nie upowszechniła, by zniknąć? Perspektywa, tyleż frapująca, co jednak odległa. W odróżnieniu od e-gospodarki, która już obecnie generuje oszczędności i buduje przewagę konkurencyjną.

A propos przewagi, wciąż jeszcze perspektywy rozwoju zależą nie tylko od warszawskiej GPW, lecz od kondycji amerykańskiej gospodarki i jej barometru – NYSE, o czym w tyleż analitycznym, co przystępnym tekście Andrzeja Filipka. Słowem, każdy pomiędzy kulinarnymi doznaniami przy Świątecznym, oby obfitym stole, a spotkaniami w rodzinnym gronie znajdzie dla siebie coś interesującego. Oby Nowy 2013 Rok potwierdził wszystkie dobre nadzieje i plany, te osobiste i zawodowe, a deklarowane obawy nie znalazły rzeczywistego potwierdzenia, okazując się tylko przejawem naszej przezorności, której nigdy dość! Tego w imieniu własnym i Zespołu życzę Czytelnikom!

 

..