Przewodniczący KNF chciałby, aby VeloBank był notowany na GPW

Przewodniczący KNF chciałby, aby VeloBank był notowany na GPW
Jacek Jastrzębski. Źródło: KNF
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W przypadku nabycia banków ze znaczącym udziałem w rynku detalicznym, standardem jest oczekiwanie przez KNF złożenia tzw. zobowiązań inwestorskich, m.in. w zakresie wprowadzenia akcji banku na GPW. VeloBank nie jest w tym przypadku wyjątkiem - poinformował PAP Biznes przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski.

„Notowanie akcji banków na giełdzie sprzyja umacnianiu ich bezpieczeństwa, a konieczność wypełniania stosownych obowiązków informacyjnych zwiększa przejrzystość działalności takich banków. Sprzyja to także realizacji celów nadzoru finansowego, a przestrzeganie standardów ładu korporacyjnego przewidzianych dla spółek w obrocie publicznym służy należytemu traktowaniu wszystkich interesariuszy” – powiedział PAP Biznes przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski.

„Dlatego w przypadku transakcji nabycia banków krajowych ze znaczącym udziałem w rynku detalicznym, standardem jest oczekiwanie przez Komisję Nadzoru Finansowego od wiodących akcjonariuszy złożenia tzw. zobowiązań inwestorskich, m.in. w zakresie wprowadzenia akcji banku na GPW, z zapewnieniem odpowiedniego poziomu płynności ich akcji w obrocie giełdowym (free float). VeloBank nie jest w tym przypadku wyjątkiem” – dodał.

Przewodniczący KNF zastrzega przy tym, że kwestia zobowiązania do wprowadzenia akcji konkretnego banku do obrotu jest jednak zawsze traktowana indywidualnie, a zobowiązania takie są każdorazowo przedmiotem szczegółowych uzgodnień, z uwzględnieniem specyfiki zaangażowania inwestora na polskim rynku.

„Proces IPO jest zwykle rozłożony w czasie i jest uzależniony od warunków rynkowych oraz od sytuacji samego banku. Każda zmiana sposobu realizacji uzgodnionych zobowiązań musi uzyskać akceptację KNF” – powiedział Jacek Jastrzębski.

Potrzebne są zgody regulacyjne Komisji Europejskiej oraz KNF

Pod koniec marca spółka zależna od Cerberus Capital Management podpisała przedwstępną umowę nabycia 100 proc. akcji VeloBanku. Cerberus zaoferował łączną kwotę inwestycji w wysokości 1.075 mln zł.

Na łączną kwotę inwestycji w wysokości 1.075 mln zł składa się 375 mln zł ceny nabycia akcji i 700 mln zł dokapitalizowania w celu spełnienia regulacyjnych wymogów kapitałowych banku (z zastrzeżeniem wszelkich korekt końcowych).

Jak podano, finalizacja transakcji jest uzależniona od uzyskania przez Cerberus wszystkich niezbędnych zgód regulacyjnych, m.in. od Komisji Europejskiej oraz Komisji Nadzoru Finansowego, i spodziewana jest w połowie 2024 roku.

Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR) oraz Międzynarodowa Korporacja Finansowa (International Finance Corporation, „IFC”, część Grupy Banku Światowego) również uzyskały zgodę, odpowiednio, komitetu operacyjnego i komitetu inwestycyjnego, na rozważenie potencjalnego zaangażowania kapitałowego w banku, pod warunkiem uzyskania zgód odpowiednich rad dyrektorów i wiążącej dokumentacji prawnej. IFC i EBOR mogą pośrednio nabyć do 9,9 proc. udziałów w VeloBanku każdy.

VeloBank powstał w wyniku przymusowej restrukturyzacji Getin Banku.

Pod koniec września 2022 roku BFG rozpoczął przymusową restrukturyzację Getin Noble Banku. Jego działalność 3 października została przeniesiona do Banku BFG, którego właścicielem jest obok BFG także System Ochrony Banków Komercyjnych (SOBK), utworzony przez osiem największych banków komercyjnych działających w Polsce. SOBK objął 49 proc. akcji utworzonego przez fundusz Banku BFG SA, a pozostałe 51 proc. miał BFG.

Do Velobanku przeniesione zostały m.in. wszystkie depozyty klientów Getin Noble Banku, a także kredyty w złotych, z przeniesienia wyłączone były natomiast kredyty hipoteczne denominowane lub indeksowane do walut obcych.

Źródło: PAP BIZNES