Prezes ZUS: coraz więcej cudzoziemców płaci składki ubezpieczeniowe
Co ważne, liczba cudzoziemców zarejestrowanych na koniec września tego roku była również wyższa o 19 tys. od lutego tego roku.
To niezmiernie istotne, ponieważ epidemia koronawirusa miała wpływ na liczbę cudzoziemców przebywających w Polsce.
Najwięcej zgłoszonych do ZUS z Ukrainy
Między innymi dlatego od marca liczba cudzoziemców ubezpieczonych w ZUS spadła o 10 proc., ale potem zaczęła rosnąć po ponownym otwarciu polskiej granicy w czerwcu.
Czytaj także: Kto zyska, a kto straci na zmianie terminu wyceny aktywów OFE przenoszonych do ZUS?
‒ Analizując najnowsze dane widzimy, że sytuacja się ustabilizowała. We wrześniu przekroczyliśmy poziom z lutego.
Odrobiliśmy już straty z nawiązką, a to pozytywna informacja w kontekście systemu ubezpieczeń społecznych oraz rynku pracy ‒ wskazuje profesor Gertruda Uścińska.
I dodaje, że: ‒ Według najnowszych danych najwięcej zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych było obywateli Ukrainy ‒ 507 tys., Białorusi ‒ 46,2 tys. oraz Gruzji ‒ 11,1 tys.
Spośród cudzoziemców zgłoszonych na koniec września 2020 r. w ZUS do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych 409 tys. to pracownicy, a 21,5 tys. prowadzi własną działalność.
Pozostali zatrudnieni są na innego rodzaju oskładkowanych umowach, np. zleceniu – mówi prof. Uścińska.
Czytaj także: ZUS czeka na klientów online, można umówić się na e-wizytę
Nie każdy pracujący cudzoziemiec musi opłacać składki na ubezpieczenie społeczne
Długofalowy trend od 16 lat polega na stałym wzroście liczby cudzoziemców legalnie mieszkających i pracujących w Polsce. Obecnie około 75 proc. z nich to Ukraińcy.
Najwięcej zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych było obywateli Ukrainy ‒ 507 tys., Białorusi ‒ 46,2 tys. oraz Gruzji ‒ 11,1 tys.
Trzeba jednak pamiętać, że nie każdy legalnie pracujący cudzoziemiec musi opłacać składki na ubezpieczenie społeczne. Na koniec września ZUS odnotował w ubezpieczeniu zdrowotnym 725 tys. cudzoziemców.
Co ważne nawet ta liczba nie mówi jednak wszystkiego, ponieważ umowy o dzieło nie są, co do zasady, objęte ubezpieczeniem społecznym ani zdrowotnym.