Prezes Pracodawców RP o podatkach, transformacji energetycznej i bankach
W warunkach wojny najlepsze, co można zrobić z podatkami, to zostawić je w spokoju.
Niepokoi obecna w debacie publicznej ogromna ilość pomysłów racjonalizatorskich, a w wielu przypadkach rewolucyjnych, często wzajemnie sprzecznych. Źródłem przewidywalności, źródłem rozwoju i inwestycji jest stabilność.
Państwo sprawiedliwe czy represyjne?
Ewentualne zmiany powinny być konsultowane najpierw co do założeń, potem co do szczegółowej treści, proces decyzyjny powinien być spokojny, merytoryczny, przejrzysty. Na koniec prawomocne przepisy powinny wchodzić z minimum sześciomiesięcznym, najlepiej z rocznym, okresem vacatio legis, przy umiejętnie sformułowanych przepisach przejściowych, tak by zmiany w podatkach nie destabilizowały firm, nie odwracały uwagi przedsiębiorców i menadżerów od biznesu.
Represje organów podatkowych wobec przedsiębiorców niestety nasiliły się, wedle niektórych relacji prowadząc np. do stosowania aresztów wydobywczych. Granica między państwem poszukującym sprawiedliwości a państwem represyjnym jest cienka i nie powinna być przekraczana.
Banki jak dojna krowa
Banki zmagają się z konsekwencjami udzielania kredytów frankowych czy skutkami nowych regulacji, np. wakacji kredytowych. Poniosły też koszt restrukturyzacji Getin Noble Banku.
Łącznie, szybko rosnąca gospodarka ma sektor bankowy, który zatrzymał się w swoim wzroście na poziomie sprzed kilku lat. Co zrobić?
Przestać traktować sektor bankowy jak dojną krowę, z której można finansować programy społeczne, takie jak wakacje kredytowe, pozwolić im w oparciu o bieżącą rentowność budować bufory kapitałowe rzędu co najmniej 8% PKB, które w kryzysie, przy pogorszeniu jakości portfela kredytowego, mogą okazać się niezbędne dla podtrzymania obrotów koła zamachowego gospodarki.
Wojna przyśpiesza, a nie spowalnia transformację energetyczną
Wojna spowodowała trwałe wyłączenie Rosji z łańcuchów dostaw, co ciągle jeszcze musi dotrzeć do unijnych decydentów. Jej konsekwencją nie będzie odejście od polityki klimatycznej, a wręcz szybsza jej realizacja – w znacznej mierze nastąpi rezygnacja z gazu jako paliwa na okres przejściowy.
Bloki węglowe i wydobycie węgla zostaną na razie podtrzymane. Czeka nas okres dynamicznego rozwoju OZE, szczególnie fotowoltaiki i wiatru, wielkie inwestycje w sieć przesyłową prądu i w nowoczesne ciepłownictwo, w okresie przejściowym np. oparte na paliwach alternatywnych, a docelowo na elektryfikacji, a także powrót do atomu jako stabilnej podstawy zaopatrzenia w energię.
Inwestycje w energetyce trwają wiele lat, cała Europa będzie ich potrzebować. Warto w tym wyścigu wykorzystać opieszałość decyzyjną w innych krajach UE, a nie wykazywać jej samemu.
Pełny zapis wywiadu w MF BANK>>>