Premier Morawiecki: rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej do pewnego pułapu w 2023 r.
„My dzisiaj konstruujemy w taki sposób pakiety wsparcia, żeby rzeczywiście każdy starał się oszczędzać w miarę możliwości. Na przykład myślimy o takim cenowym schemacie dla energii elektrycznej, który będzie promował właśnie korzystanie w oszczędny sposób z energii elektrycznej, tak jak to się dzieje we wszystkich krajach Europy Zachodniej” – powiedział Morawiecki w rozmowie z Polskim Radiem.
Na przykład rozważamy zamrożenie cen energii elektrycznej na pewnym poziomie, ale do jakiegoś pułapu zużycia.
– dodał.
Czytaj także: Jak państwa UE wspierają swoich obywateli w kryzysie energetycznym?
Doprecyzował, że „ludzie, którzy są bardziej zamożni, mają większe domy albo po prostu stać ich na to, żeby korzystać z energii elektrycznej bez oszczędzania, żeby – jeśli ich na to stać – płacili więcej”.
„Ale za to ci, którzy mają płytsze portfele, którzy mają większe potrzeby, będą w lepszy sposób wspierani taką polityką” – wskazał premier.
URE pracuje nad stawkami na nowy rok
Pytany, w jakiej perspektywie zostałoby wprowadzone takie rozwiązanie, przypomniał, że obecnie obowiązują jeszcze ceny na energię elektryczną, które zostały określone w zeszłym roku.
„Natomiast już dzisiaj URE pracuje nad stawkami na nowy rok, więc jak mówię o pewnych nowych schematach, to mówię o początku przyszłego roku” – podsumował Morawiecki.
Premier: inflacja osłabnie w tym roku, po czym przejściowo wzrośnie w I kw. 2023 r.
Premier spodziewa się osłabienia inflacji, a nawet jej stopniowego spadku w najbliższych miesiącach br., natomiast w I kw. 2023 r. prawdopodobny jest jej wzrost ze względu na niższą inflację w I kw. 2022 r.
„Muszę się posłużyć tymi analizami, które do mnie docierają, a z nich wynika, że powinniśmy w najbliższych paru miesiącach najpierw zaobserwować pewne osłabienie inflacji, czyli być może już nawet stopniowy spadek tego tempa inflacji, ale niestety w I kw. będzie prawdopodobnie jeszcze odbicie ze względu na niższą inflację w I kw. tego roku” – powiedział Morawiecki w rozmowie z Polskim Radiem.
Pytany, czy inflacja osiągnie poziom 20%, premier powiedział: „mam nadzieję że nie”.
Czytaj także: Inflacja w sierpniu znowu w górę; mało kto spodziewał się aż takiego wzrostu cen >>>
Główny Urząd Statystyczny podał w ubiegłym tygodniu, że inflacja konsumencka w sierpniu 2022r. wyniosła 16,1% w ujęciu rocznym. Konsensus rynkowy wyniósł 15,4% r/r.